Świat

Dlaczego Stany Zjednoczone i Europa nie przekazały jeszcze żadnych samolotów bojowych Ukrainie, ale wydaje się, że są coraz bliżej

  • 9 lutego, 2023
  • 6 min read
Dlaczego Stany Zjednoczone i Europa nie przekazały jeszcze żadnych samolotów bojowych Ukrainie, ale wydaje się, że są coraz bliżej


Pilna prośba Ukrainy o zwiększenie zdolności bojowych zachodnich samolotów bojowych przeciwko Rosji stwarza wiele wyzwań, które sprawiają, że wczesna dostawa takich samolotów jest mało prawdopodobna, stwierdzili eksperci w czwartek. Prezydent Wołodymyr Zełenski ponowił w środę apel do sojuszników o zapewnienie swojemu krajowi sił powietrznych do walki z inwazja rosyjska w historycznym przemówieniu do brytyjskiego parlamentu.

To samo żądanie złożył w Paryżu, gdzie spotkał się później tego dnia z prezydentem Emmanuelem Macronem, a następnie ponownie w czwartek, kiedy spotkał się w Brukseli ze wszystkimi 27 przywódcami Unii Europejskiej.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przemawia w Parlamencie Europejskim w obecności wszystkich posłów i przywódców parlamentarnych w Brukseli, Belgia, 9 lutego 2023 r.

Omar Havana/Getty


Ukraiński przywódca powiedział, że przynajmniej niektórzy przywódcy europejscy powiedzieli mu, że w końcu dostanie myśliwce.

„Europa będzie z nami aż do naszego zwycięstwa. Słyszałem to od wielu europejskich przywódców… o gotowości dostarczenia nam niezbędnej broni i wsparcia, w tym samolotów” – powiedział Zełenski na konferencji prasowej w Brukseli.

„Im szybciej Ukraina otrzyma ciężką broń dalekiego zasięgu, tym szybciej nasi piloci otrzymają samoloty, tym szybciej zakończy się ta rosyjska agresja i będziemy mogli powrócić do pokoju w Europie” – powiedział poprzedniego dnia w Paryżu.

Eksperci twierdzą, że nowoczesne myśliwce dałyby Ukrainie bezprecedensową możliwość uderzenia głęboko za rosyjskimi liniami i utrudniłyby rosyjskim bombowcom atakowanie terytorium Ukrainy z obecnym stopniem bezkarności.

Prośba Kijowa jest tym bardziej nagląca, że ​​wydaje się, że siły rosyjskie rozpoczęły wielką ofensywę we wschodnim obwodzie ługańskim.


rosyjskich najemników o „kłamstwach”, które zwabiły ich na Ukrainę

„Siły rosyjskie odzyskały inicjatywę na Ukrainie” – stwierdzili naukowcy z Institute for the Study of War, amerykańskiego think tanku.

Od początku wojny zachodnie rządy zwlekały z apelami Zełenskiego o samoloty, głównie z powodu obaw, że dostawy ultra-wyrafinowanych samolotów bojowych podsyciłyby napięcia z uzbrojoną w broń nuklearną Rosją i eskalacją konfliktu – strach, który Rosja podsycała przy każdej okazji.

Kreml ponownie ostrzegł w czwartek, że nawet rozmowy o zaopatrzeniu Ukrainy w myśliwce doprowadziły „do eskalacji napięcia wokół tego konfliktu, przeciągnięcia tego konfliktu, uczynienia go bardziej bolesnym”.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział dziennikarzom, że na przykład ambasada rosyjska w Londynie ostrzegała, że jeśli Wielka Brytania zdecyduje się dostarczyć Kijowowi myśliwce„miałoby to militarne i polityczne konsekwencje dla kontynentu europejskiego i całego świata”.

„Rosja znajdzie odpowiedź na wszelkie nieprzyjazne kroki strony brytyjskiej, w tym w przypadku dostaw myśliwców na Ukrainę” – powiedział Pieskow. „Postrzegamy to w rzeczywistości jako nic innego jak rosnące zaangażowanie Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji w konflikt między Rosją a Ukrainą. Stopniowo zaciera się granica między zaangażowaniem pośrednim i bezpośrednim. W związku z tym można jedynie wyrazić ubolewanie”.

I chociaż nie było jeszcze żadnych publicznych zobowiązań ze strony USA ani Europy do wysłania samolotów, eksperci zauważają, że czerwone linie Zachodu w innych obszarach już się zmieniły, w tym sprzeciw wobec dostarczania czołgów ciężkich, który został zrzucony w styczniu.

Przynajmniej na razie Waszyngton nie da Ukrainie wyprodukowanych przez Lockheed Martin F-16, należących do najczęściej produkowanych myśliwców na świecie.


Dlaczego Biden nie chce wysłać myśliwców F-16 na Ukrainę

Jednak Holandia, będąca jednym z europejskich sojuszników Stanów Zjednoczonych, którzy posiadają F-16 i jest obecnie w trakcie modernizacji do bardziej nowoczesnych F-35, powiedziała, że ​​może wysłać kilka F-16 na Ukrainę.

Swoje stanowisko łagodzą też inni.

Wielka Brytania zaoferowała szkolenie ukraińskich pilotów myśliwców, a biuro premiera Rishi Sunaka powiedziało w środę, że zlecił sekretarzowi obrony „zbadanie, jakie odrzutowce moglibyśmy dać”.

„Ale żeby było jasne, jest to rozwiązanie długoterminowe, a nie zdolność krótkoterminowa” – powiedział rzecznik.

Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że „nic nie jest wykluczone”.

Jedną z opcji byłoby wysłanie 13 francuskich myśliwców typu Mirage 2000-C, zbudowanych przez firmę Dassault, które zostały niedawno wycofane ze służby, „ale wciąż mają pewien potencjał”, powiedział jeden z urzędników blisko dowództwa sił powietrznych, który odmówił identyfikacji.

Francuski myśliwiec Mirage 2000C bierze udział w ćwiczeniach wojennych w Antofagasta, Chile, 26 października 2009 r.

MARTIN BERNETTI/AFP/Getty


Ale siły powietrzne musiałyby najpierw odnowić samoloty i wyszkolić ukraińskich pilotów, którzy wiedzą tylko, jak latać samolotami produkcji radzieckiej, które składają się na całe ich siły powietrzne.

Nowoczesne samoloty myśliwskie wymagają od doświadczonych pilotów około sześciu miesięcy szkolenia, które można skrócić do trzech miesięcy, ale nie krócej.

Chociaż nowa flota zachodnich samolotów znacznie zwiększyłaby możliwości Ukrainy, sama w sobie niekoniecznie byłaby przełomem, ostrzegają eksperci.

Samoloty, takie jak wielozadaniowy samolot bojowy Typhoon brytyjskich sił powietrznych i F-16, są przeznaczone do operacji ze stosunkowo gładkich pasów startowych i nie są zoptymalizowane do lądowania na krótkim polu na nierównych powierzchniach, takich jak te, które dominują na Ukrainie, powiedział Justin Bronk z British Royal United Services Institute (RUSI), think tank zajmujący się obronnością i bezpieczeństwem.

Powiedział, że aby eksploatować oba samoloty w sposób zrównoważony, „ukraińskie siły powietrzne musiałyby wynurzyć się i prawdopodobnie rozszerzyć swoje pasy startowe w kluczowych bazach”. „Ale to byłoby wtedy łatwo obserwowane przez rosyjskie satelity, a bazy zostałyby uderzone pociskami manewrującymi i balistycznymi”.

Ponadto, Tajfun jest „dość skomplikowany w utrzymaniu”, powiedział Bronk, wymagając znacznej liczby wyspecjalizowanych brytyjskich wykonawców i sprzętu pomocniczego na samej Ukrainie, który następnie stałby się również celem dla Rosji.

Dostawy miałyby zatem „mały sens militarny”, ale mogłyby odblokować dostęp do szwedzkich samolotów Gripen lub F-18 należących do innych sojuszników, które są w stanie operować z prowizorycznych baz wymagających minimalnej logistyki, powiedział Bronk.


Źródło

Warto przeczytać!  Tbilisi Pride odwołane po festiwalu burz tłumu przeciwko LGBTQ