Rozrywka

Dlaczego tajemnica morderstwa Christiana Bale’a i Harry’ego Mellinga wymaga „uważnego oglądania”

  • 6 stycznia, 2023
  • 7 min read
Dlaczego tajemnica morderstwa Christiana Bale’a i Harry’ego Mellinga wymaga „uważnego oglądania”


W ponurej tajemnicy morderstwa, postać grana przez Christiana Bale’a zostaje zatrudniona do znalezienia zabójcy, z pomocą młodego Edgara Allana Poe, w thrillerze Scotta Coopera Bladoniebieskie oko (teraz dostępny na Netflix).

Film, oparty na powieści Louisa Bayarda, nadaje ton cytatowi makabrycznego pisarza, poety Poe: „Granice, które oddzielają Życie od Śmierci, są w najlepszym razie mgliste i niejasne. Kto powie, gdzie się kończy, a gdzie zaczyna się druga?”

Ten słynny cytat z opowiadania „Przedwczesny pogrzeb” prowadzi nas do amerykańskiej akademii wojskowej w West Point w 1830 roku, gdzie znaleziono powieszonego młodego kadeta, a jego serce zostało wycięte z piersi. Po zbadaniu nacięć wykonano w taki sposób, aby zapewnić zachowanie serca, z częścią notatki pozostawioną jako dowód.

Christian Bale jako Augustus Landor w filmie Bladoniebieskie oko (Scott Garfield/Netflix)

Christian Bale jako Augustus Landor w filmie Bladoniebieskie oko (Scott Garfield/Netflix)

I tu pojawia się grany przez Bale’a Augustus Landor, detektyw, któremu zmarła żona, a jego córka zaginęła. Został zatrudniony, aby przyjść do szkoły w celu zbadania tej śmierci, ewolucji w martwe zwierzęta i ostatecznie lekcji na temat satanistycznych rytuałów.

Landor znajduje nieoczekiwanego partnera Poe, granego przez Harry’ego Mellinga, kadeta w akademii.

„Zaczyna się od tego, że Landor patrzy na Poe sceptycznie, myśląc, że jest kimś w rodzaju głupca, nie sądząc, że w ogóle jest godny zaufania i jest postacią, której przeznaczeniem jest, aby nikt go nie słuchał” — powiedział Bale. Yahoo Kanada. „Nikt tak naprawdę nie pasuje do West Point, on w ogóle nie pasuje”.

„Ale Landor zaczyna dostrzegać w Poe tę przenikliwą inteligencję i wielką głębię duszy. Widzi występ Poe dla mężczyzny pod spodem i tworzą bardzo dobry duet. Poe staje się niezastąpiony dla Landora.

Dla Mellinga, którego niektórzy mogą rozpoznać jako Dudleya Dursleya z Harry’ego Pottera franczyzy, możliwość rozwijania tej dynamiki z Bale’em była „radością”.

Warto przeczytać!  Podsumowanie plotek: CM Punk w Impact, miejsce na WrestleMania 41, Bray Wyatt i więcej!

„Myślę, że Poe potrzebuje Landora, z pewnością po to, by dać mu poczucie przynależności i domu” — powiedział Melling. „Myślę, że to jest rzecz, której Poe szukał przez całe swoje życie, to poczucie domu i przynależności. „

„To była po prostu codzienna praca z Christianem, który jest najbardziej hojnym aktorem, aby dowiedzieć się, jaki był ten związek, to była prawdziwa radość”.

Harry Melling jako Edgar Allen Poe w filmie Bladoniebieskie oko.  (Scott Garfield/Netflix)

Harry Melling jako Edgar Allan Poe w filmie Bladoniebieskie oko. (Scott Garfield/Netflix)

„To jest człowiek, który próbuje wymyślić swoją tożsamość”

Chociaż znaczna część tej historii dotyczy tajemniczego śledztwa w sprawie potencjalnego mordercy, jest to również historia pochodzenia Edgara Allana Poe. Podczas gdy słynny pisarz jest często opisywany jako dość tajemniczy i dziwny, Bladoniebieskie oko jest eksploracją tego, co go takim uczyniło, jakie wydarzenia mogły się wydarzyć, które ukształtowałyby jego podejście do poezji i literatury.

„Myślę, że ludzie mają bardzo ustalone wyobrażenie o tym, kim jest Edgar Allan Poe, więc naprawdę ekscytujące jest próbowanie odgadnięcia, jakie wydarzenia z jego życia doprowadziły go do tego miejsca” — wyjaśnił Harry Melling. „Myślę, że to właśnie Louis Bayard, który napisał powieść, i to, co Scott Cooper badał pod względem tego, kim jest ten Poe”.

„Czy stać go na coś bardziej czarującego? Czy próbuje znaleźć swoje stopy? Co to za występ, który ciągle robi? Dlaczego ma obsesję na punkcie opowiadania wszystkim o swoim najnowszym wierszu? Całe to terytorium było fascynujące, ponieważ w pewnym sensie badasz ideę, to jest człowiek, który próbuje wymyślić swoją tożsamość.

Filmowiec Scott Cooper przedstawia również wersję młodego Poego, która jest o wiele bardziej dowcipna i zabawna niż to, jak go powszechnie postrzegano.

Warto przeczytać!  The Weeknd rozstrzygnął sprawę o naruszenie praw autorskich w związku z przebojem Call Out My Name z 2018 roku

„Wydarzenia, które mają miejsce w tym filmie, motywy przewijające się przez jego narrację, ostatecznie motywują go do zostania pisarzem, którym się stał” — powiedział Cooper. „Dlatego bardziej interesujące było dla mnie wzięcie kogoś ciepłego i pełnego humoru dowcipny i skłonny do poetyckich i romantycznych przemyśleń, a potem w trakcie filmu staje się pisarzem, którym się stał”.

(od lewej) Christian Bale jako Augustus Landor i Robert Duvall jako Jean Pepe w filmie Bladoniebieskie oko (Scott Garfield/Netflix)

(od lewej) Christian Bale jako Augustus Landor i Robert Duvall jako Jean Pepe w filmie Bladoniebieskie oko (Scott Garfield/Netflix)

Christian Bale, Robert Duvall, najbardziej wybredni aktorzy w branży

Szczególnie ekscytująca część Bladoniebieskie oko jest obecność kultowego Roberta Duvalla, który gra Jeana Pepe, tołstojowskiego historyka okultyzmu i tradycji satanistycznych, do którego Landor udaje się po radę w swoim dochodzeniu.

Scott Cooper ma bardzo osobisty związek z Duvallem, którego opisuje jako „drugiego ojca”. Zaczęło się, gdy pracowali razem jako aktorzy, m.in. w filmie Calgary przerwany szlak, a ich związek stał się tak bliski, że Cooper nawet ożenił się w posiadłości Duvall i teraz rozmawiają dwa do trzech razy w tygodniu.

To też trochę A Wiadomości ponowne spotkanie, w którym Bale i Duvall pracowali razem przy filmie muzycznym Disneya z 1992 roku.

„Powiedziałbym, że Christian i Robert Duvall są prawdopodobnie najbardziej selektywnymi aktorami, których mamy” — powiedział Cooper. „Rzadko robią coś, chyba że chcą lub coś ich do tego zmusza, ponieważ grali tak wiele postaci w swojej znakomitej karierze”.

“[Robert Duvall] przeczytałem ten scenariusz, a on powiedział: chcę grać [Jean Pepe]. To jest rola, którą chcę zagrać. Byłem bardzo wdzięczny, a dla kogoś, kto ma 92 lata, mieć go w innym filmie, było to naprawdę niesamowicie znaczące dla mnie i dla Christiana, szczerze mówiąc, i on kochał Harry’ego Mellinga.

Warto przeczytać!  Człowiek stojący za fałszywą postacią z „Gwiezdnych wojen” „Fluke Skywalker” aresztowany za pornografię dziecięcą
(od lewej) Christian Bale jako Augustus Landor i Scott Cooper (reżyser/scenarzysta) na planie filmu Bladoniebieskie oko.  (Scott Garfield/Netflix)

(od lewej) Christian Bale jako Augustus Landor i Scott Cooper (reżyser/scenarzysta) na planie filmu Bladoniebieskie oko. (Scott Garfield/Netflix)

„Myślę, że stara się bardziej walczyć z chaosem”

Ponieważ jest to trzeci film, który Christian Bale nakręcił ze Scottem Cooperem, aktor podkreślił, że tym, co sprawia, że ​​filmowiec jest szczególnie atrakcyjnym współpracownikiem, jest sposób, w jaki podchodzi do chaosu opowieści.

„Pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić jako aktor, jest próba zrozumienia reżysera, tego, do czego dąży, jaki jest jego styl i dostosowanie się do niego” — wyjaśnił Bale. „Etyka zemsty była czymś, co bardzo dominowało w naszych trzech filmach”.

„Masz jednego reżysera, który patrzy na życie i jego chaos i przypadkowość, i mówi: wspaniałym sposobem radzenia sobie z nim jest poddanie się temu, zaakceptowanie go, a otrzymasz pewien rodzaj wychodzi z tego film. Następnie Scott, myślę, że próbuje bardziej zmagać się z chaosem. Lubi być precyzyjny. Lubi dobrze się wyrażać i lubi próbować znaleźć porządek w tym chaosie i naprawdę starać się znaleźć odpowiedź. Wiem to o nim i cieszę się z tego”.

Jeśli chodzi o precyzję Coopera jako filmowca, czego przykładem są okruszki pozostawione w całym filmie, które prowadzą do wyniku tego śledztwa.

„To jest film, który wymaga uważnego obejrzenia i prawdopodobnie będzie jeszcze bogatszy po drugim obejrzeniu, wszystkie okruszki chleba są tam” – powiedział Cooper. „Każda scena, każda postać, która wchodzi w interakcję w filmie lub jest sama, wszystko prowadzi do ujawnienia”.

„Gdy zdarzy się, że ktoś zobaczy ten film, po raz drugi powiesz, o mój Boże, jak to się stało, że tego nie poskładałem? Wszystko tam było. Ale wymagało to wielu przemyśleń i wielu szczegółów od wszystkich zaangażowanych osób, od scenariusza przez aktorów, po scenografię, rekwizyty, wszystko było prawdziwym wysiłkiem zespołowym.

Z pewnością zgadzamy się z zaleceniem Coopera, aby dawać Bladoniebieskie oko drugie obejrzenie. Ten film jest dość uderzający pod względem wizualnym, a zwroty akcji w fabule trzymają cię na palcach, ale łatwo przegapić niektóre sprytne wskazówki.


Źródło