Dlaczego turystyka ostatniej szansy to najnowszy kontrowersyjny trend w podróżowaniu
Podróżni ścigają się, aby zobaczyć części świata, które wkrótce mogą zniknąć na zawsze z powodu skutków zmian klimatycznych, w ramach trendu znanego jako „turystyka ostatniej szansy”.
Według raportu Światowej Rady ds. Podróży i Turystyki z 2021 r. podróże i turystyka odpowiadają za od 8% do 11% globalnych emisji gazów cieplarnianych. W miarę ocieplania się planety wiele ziemskich cudów natury – takich jak rafy koralowe, lodowce i archipelagi – „jest zagrożonych zniszczeniem i zniknięciem” – stwierdziła Desiree Ibekwe z „The New York Times”.
Coraz większa liczba podróżnych pragnie odwiedzić takie miejsca „zanim będzie za późno”. Eksperci ostrzegają jednak, że tendencja ta grozi przyspieszeniem cyklu destrukcji.
Subskrybuj Tydzień
Ucieknij ze swojej komory echa. Poznaj fakty stojące za wiadomościami oraz analizę z wielu perspektyw.
SUBSKRYBUJ I ZAPISZ
Zapisz się na bezpłatne biuletyny tygodnia
Od naszych porannych wiadomości informacyjnych po cotygodniowy biuletyn Dobrej Nowiny — najlepsze informacje z tygodnia dostarczane bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.
Od naszych porannych wiadomości informacyjnych po cotygodniowy biuletyn Dobrej Nowiny — najlepsze informacje z tygodnia dostarczane bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej.
Jakie są problemy?
Do popularnych, zagrożonych miejsc należy Mer de Glace, największy lodowiec we francuskich Alpach, dokąd co roku tysiące ludzi jeździ na nartach. Podobnie jak wiele innych lodowców, „szybko topnieje” – stwierdziła Ibekwe. Niedawno otwarto nowy wyciąg narciarski, aby umożliwić odwiedzającym „pozostawanie bliżej cofającego się lodu”, co okazało się kontrowersyjne.
„W pewnym momencie trzeba zostawić lodowiec w spokoju” – powiedziała korespondentce NYT Paige McClanahan jedna z długoletnich podróżniczek w tym słynnym ośrodku narciarskim. „Instalowana jest duża maszyna. Gdzie się zatrzyma?”
To pytanie jest coraz bardziej aktualne, stwierdził McClanahan. W całej historii „ludzie ścigali się, aby jako pierwsi zdobyć szczyt, przekroczyć granicę lub udokumentować nowy gatunek lub krajobraz”, ale „teraz w niektórych przypadkach ścigamy się, aby być ostatnimi”.
Nawet pełne dobrych intencji relacje w mediach, mające inspirować do działania, mogą przyczynić się do problemu. Turystyka ostatniej szansy odbywa się głównie w obszarach, które „dostają się na pierwsze strony gazet” – powiedziała The Independent w 2018 roku Eke Eijgelaar, badaczka środowiska na Uniwersytecie Nauk Stosowanych NHTV Breda w Holandii.
„Coraz więcej turystów poszukujących nowych i egzotycznych rzeczy, nieco bardziej przyciągają ich doniesienia medialne o utracie koralowców w Wielkiej Rafie Koralowej i zdjęcia tonącej Wenecji, a następnie wybierają to jako cel podróży” – powiedział.
A wraz ze wzrostem liczby turystów nie wszystkie sektory światowego przemysłu turystycznego zachowują się odpowiedzialnie. „Widziałem nieuregulowaną masową turystykę w dużej części Azji i Mikronezji, gdzie osoby nurkujące z rurką i nurkami są wypuszczane na wolność bez instrukcji” – powiedział ekolog Peter Mumby.
Czy to się skończy?
Obrońcy turystyki wskazują na korzyści dla społeczności potrzebujących ożywienia gospodarczego. Według „The Times” w 2019 r. światowy przemysł turystyczny zapewnił 333 mln miejsc pracy, a szacunkowo jedna szósta światowej populacji utrzymuje się z tych dochodów.
Istnieją również dowody na to, że odwiedzanie terenów ekologicznych może sprawić, że ludzie staną się bardziej świadomi własnego wpływu na środowisko. W badaniu przeprowadzonym w 2022 r. wśród gości Mer de Glace latem 80% stwierdziło, że „spróbowałoby dowiedzieć się więcej o środowisku i sposobach jego ochrony”. Kolejne 82% stwierdziło, że przestanie odwiedzać lodowce, jeśli zapewni to ich ochronę, a 77% stwierdziło, że zmniejszy zużycie wody i energii.
Naukowcy odpowiedzialni za badanie doszli do wniosku, że turystyka oparta na przyrodzie może „pomagać w wyjaśnieniu zamiarów odwiedzających dotyczących przyjęcia zachowań przyjaznych dla środowiska”, ale potrzebne są dalsze badania, aby sprawdzić, czy turyści realizują swoje zamiary.
Aby chronić ekologicznie wrażliwe miejsca turystyczne, potrzebne jest długoterminowe myślenie, stwierdziła w rozmowie z The Independent Rachel Dodds, profesor zarządzania hotelarstwem i turystyką z Toronto.
„Bez odpowiedniego zarządzania i myślenia o granicach akceptowalnych zmian miejsca są niszczone nie do naprawienia” – stwierdził Dodds. „Turystyka jest planowana w perspektywie krótkoterminowej, a polityki i plany nie są opracowywane z uwzględnieniem skutków średnio- lub długoterminowych”.
Aby kontynuować czytanie tego artykułu…
Utwórz darmowe konto
Kontynuuj czytanie tego artykułu i co miesiąc uzyskaj ograniczony dostęp do witryny.
Posiadasz już konto? Zalogować się
Subskrybuj Tydzień
Uzyskaj nieograniczony dostęp do strony internetowej, ekskluzywne biuletyny i wiele więcej.
Anuluj lub wstrzymaj w dowolnym momencie.
Już subskrybujesz The Week?
Nieograniczony dostęp do strony internetowej jest objęty subskrypcjami cyfrowymi i drukowanymi + cyfrowymi.
Utwórz konto z tym samym adresem e-mail zarejestrowanym w Twojej subskrypcji, aby odblokować dostęp.