Dlaczego w Dover znowu jest zator i czy tak będzie już zawsze?
![Dlaczego w Dover znowu jest zator i czy tak będzie już zawsze?](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/04/TRANSPORT-Easter-08385441-770x470.jpg)
Aż 20 000 pasażerów autokarów, którzy chcieli popłynąć w ten weekend z wiodącego portu w Wielkiej Brytanii do Calais i Dunkierki, musiało czekać w Dover bardzo długo – w niektórych przypadkach nawet do 18 godzin – przed wypłynięciem promem do Francji.
Opóźnienia zbiegły się w czasie z rozpoczęciem świąt wielkanocnych w wielu szkołach, co spowodowało przypływ autokarów do portu w Kent.
Port w Dover ogłosił krytyczny incydent i twierdzi, że „pracował przez całą dobę z operatorami promów i agencjami granicznymi, aby zapewnić pasażerom autokarów w drodze, z dodatkowymi rejsami w ciągu nocy, aby pomóc usunąć zaległości”.
Nie ma już zaległości w samochodach i ciężarówkach, ale w oświadczeniu z portu dodano: „Pozostały jeszcze pakiety autokarów, które wciąż czekają na obsłużenie, a dziś spodziewane są mniejsze ilości autokarów”.
Autokary są początkowo kierowane do Terminalu Rejsowego, gdzie będą musiały czekać od czterech do pięciu godzin. O godzinie 14:00 w niedzielę port w Dover powiedział: „Czas odprawy granicznej dla autokarów wynosi około czterech godzin po wejściu do portu”.
Wiodący operator promowy, DFDS, powiedział, że personel portu „nadal pracuje nad zaległościami w ruchu autokarowym, ale liczba przybywających dzisiaj spada, więc mają nadzieję, że później będą w lepszej sytuacji”.
Około 300 autokarów wyjechało z Dover w sobotę, a 140 kolejnych ma wypłynąć promami w niedzielę.
Możliwe, że do poniedziałku zaległości zostaną nadrobione.
Co spowodowało problemy?
Zła pogoda i opóźnione promy w piątek i sobotę mogły mieć marginalny wpływ, ale według szefa portu w Dover głównym problemem była kontrola paszportowa we Francji.
Od 20 lat zarządzanie granicą z Francją jest „zestawiane” z Policja aux Frontieres (francuskich sił granicznych) stacjonujących w Dover i Folkestone oraz personel brytyjskich sił granicznych w Calais i Dunkierce.
Do 2021 r. obowiązywało podejście „lekkiego dotknięcia”, w którym wiele pojazdów po prostu machało. Nawet jeśli francuski funkcjonariusz zajrzał, jedyną formalnością dla obywateli brytyjskich było proste sprawdzenie weryfikacyjne: „Czy to jest ważny unijny dokument podróży i czy to jest jego posiadacz?”
Ale Wielka Brytania zgodziła się na ustanowienie twardej granicy Unii Europejskiej z naszym najbliższym kontynentalnym sąsiadem – podobnie jak granice UE z Rosją i Turcją.
Każdy posiadacz brytyjskiego paszportu – a ci stanowią dwie trzecie ruchu turystycznego w Dover – musi teraz poddać się badaniu i ostemplowaniu paszportu.
Port w Dover powiedział, że ostatni zator był spowodowany „mieszanką długich procesów imigracyjnych na granicy i samego natężenia ruchu”.
DFDS powiedział: „Firmie bardzo przykro, że pasażerowie podróżujący w ten weekend doświadczyli tak dużych opóźnień w kontroli paszportowej”.
Czy jest to zatem konsekwencja brexitu?
Nie według Rishi Sunaka, który skomentował w lipcu ubiegłego roku, zanim został premierem, kiedy rodziny wyjeżdżające za granicę na letnie wakacje napotkały impas.
Pan Sunak powiedział Francuzom, aby „przestali obwiniać Brexit i zaczęli zatrudniać personel wymagany do zaspokojenia popytu”. Liz Truss, która miała zostać premierem sześć tygodni później, powiedziała: „Potrzebujemy działań ze strony Francji, aby zwiększyć przepustowość granicy, ograniczyć dalsze zakłócenia dla brytyjskich turystów i zapewnić uniknięcie tej przerażającej sytuacji w przyszłości”.
Teraz łączy ich odrzucenie idei, że Brexit jest przyczyną problemów przez minister spraw wewnętrznych, Suellę Braverman. Powiedziała Sky’s Sophy Ridge w niedzielę: „Nie sądzę, aby można było powiedzieć, że jest to negatywny efekt Brexitu. To bardzo pracowita pora roku, a pogoda była zła.
„Od opuszczenia UE minęło już wiele lat i ogólnie rzecz biorąc, bardzo dobre operacje i procesy na granicy”.
Autokary czekają na wejście do portu w Dover w hrabstwie Kent po tym, jak w nocy odbyły się dodatkowe rejsy, aby spróbować nadrobić zaległości
(ROCZNIE)
Czy minister spraw wewnętrznych ma rację?
Pani Braverman powiedziała, że minęło „wiele lat od opuszczenia UE”. Ze względów praktycznych Wielka Brytania opuściła Unię Europejską w styczniu 2021 r., czyli dwa lata i trzy miesiące temu.
Dodała, że „ogólnie rzecz biorąc, na granicy odbywały się bardzo dobre operacje i procesy”. Ale przez pierwsze 19 tygodni tego roku międzynarodowe podróże rekreacyjne z Wielkiej Brytanii były nielegalne z powodu drakońskich ograniczeń podróży Covid. Niektóre ograniczenia obowiązywały do marca 2022 r. W okresie wielkanocnym zeszłego roku zaplanowano stosunkowo niewiele wakacji promem, ponieważ wycieczki szkolne praktycznie zniknęły w wyniku Covid.
Pierwszy kontakt ze szczytowym popytem miał miejsce w lipcu 2022 r., kiedy – na początku głównych letnich wakacji – gwałtowny wzrost liczby wyjeżdżających rodzin w połączeniu z opóźnieniami francuskich urzędników w dotarciu do ich przejść granicznych w Dover, tworząc zator.
Jak odkryliśmy wtedy i ponownie w ten weekend, niemożliwe jest obsłużenie podróżnych w takim samym tempie, jak przed Brexitem.
Według Douga Bannistera, dyrektora generalnego portu w Dover, czteroosobowa rodzina jadąca samochodem potrzebuje 90 sekund, aby przejść przez francuską imigrację. Wcześniej spotkanie trwało zaledwie kilka sekund.
Skalowanie do autokaru z 53 miejscami zajmuje 20 minut na pojazd.
Popyt w sobotę wynosił około jednego autokaru na pięć minut, a miejsca na sprawdzenie czterech autokarów jednocześnie jest za mało.
Co mówi rząd?
Rzecznik powiedział: „Rząd Wielkiej Brytanii pozostaje w ścisłym kontakcie z operatorami promów, władzami francuskimi i Kent Resilience Forum w sprawie opóźnień w porcie w Dover.
„Port poinformował, że jest nadal zajęty, ale od wczoraj znacznie się poprawił, a autokary są obsługiwane w znacznie szybszym tempie.
„Zalecamy pasażerom zapoznanie się z najnowszymi poradami swoich operatorów przed podróżą”.
Czy więc każdy świąteczny szczyt może powodować zator?
Nie według ministra spraw wewnętrznych. Nalega: „Nie sądzę, aby to był stan rzeczy, aby iść naprzód”.
Po doświadczeniach z początku kwietnia, niektórzy podróżni przeniosą się na inne trasy promowe, takie jak te obsługiwane przez DFDS z Newhaven do Dieppe lub przez Brittany Ferries z Portsmouth, Poole i Plymouth do szeregu francuskich i hiszpańskich portów.
Inni zrezygnują z podróży autokarem i samochodem na rzecz lotu samolotem.
Pasażerowie przy swoich autokarach, gdy czekają na wejście do portu w Dover w hrabstwie Kent po wielogodzinnych opóźnieniach
(ROCZNIE)
A co z samym Dover?
Port w Dover znajduje się w niezwykle ograniczonej lokalizacji pod Białymi Klifami, bez miejsca na rozbudowę, co oznacza, że niewiele można zrobić w zakresie infrastruktury. Odpowiedź leży więc w ograniczeniu liczby przechodzących osób. Rygorystyczne kontrole mogłyby zostać wprowadzone w celu ograniczenia liczby samochodów i autokarów, które miałyby wyjechać z Dover.
Analogiczny problem występuje na terminalu Eurostar w londyńskim St Pancras International, z którego odjeżdżają pociągi jadące przez tunel pod kanałem La Manche do Paryża, Brukseli i Amsterdamu. Strefa odlotów po prostu nie ma wystarczająco dużo miejsca, aby obsłużyć liczbę pasażerów sprzed Brexitu.
Eurostar rozwiązał ten problem, znacznie zmniejszając liczbę pasażerów, których dopuszcza w swoich pociągach, szczególnie w godzinach szczytu.
Przewiduję, że to samo stanie się na promach (i z Eurotunelem, który przewozi pojazdy z Folkestone do Calais), a port w Dover nakłada ograniczenia w godzinach szczytu.
Co to będzie oznaczać dla pasażerów?
Mniejszy wybór i wyższe ceny. Jakiekolwiek zmniejszenie przepustowości doprowadzi, jak pokazał Eurostar, do wzrostu cen.
Wielkanocni podróżnicy zostali złapani przez opóźnienia do 18 godzin w Dover
(ROCZNIE)
Jakieś inne rozwiązania?
Pomocne mogą być nowe lub przywrócone połączenia promowe z innych brytyjskich portów, takich jak Ramsgate do Ostendy lub Harwich do Bremerhaven. Ale jest mało prawdopodobne, aby stały się dostępne w krótkim okresie.
Starszy konserwatywny poseł i zagorzały zwolennik Brexitu, John Redwood, tweetował alternatywę: „Dlaczego nie zrobić sobie przerwy wakacyjnej w Wielkiej Brytanii, aby uniknąć opóźnień we Francji? Mnóstwo świetnych miejsc noclegowych.”
A dłuższy termin?
Od końca 2023 lub 2024 r. Wielka Brytania, zgodnie z żądaniem, zostanie objęta nowym unijnym systemem wjazdu i wyjazdu – co jeszcze bardziej skomplikuje sytuację. Dane biometryczne twarzy i odciski palców będą wymagane od każdego odwiedzającego UE. Pan Bannister z portu w Dover mówi, że średni czas obsługi samochodu może wzrosnąć z 90 sekund do 10 minut.
To przekłada się na ponad dwie godziny dla każdego trenera.
Nowe przepisy nie będą dotyczyć obywateli UE.