Świat

Dlaczego w Dover znowu jest zator i czy tak będzie już zawsze?

  • 2 kwietnia, 2023
  • 8 min read
Dlaczego w Dover znowu jest zator i czy tak będzie już zawsze?


Aż 20 000 pasażerów autokarów, którzy chcieli popłynąć w ten weekend z wiodącego portu w Wielkiej Brytanii do Calais i Dunkierki, musiało czekać w Dover bardzo długo – w niektórych przypadkach nawet do 18 godzin – przed wypłynięciem promem do Francji.

Opóźnienia zbiegły się w czasie z rozpoczęciem świąt wielkanocnych w wielu szkołach, co spowodowało przypływ autokarów do portu w Kent.

Port w Dover ogłosił krytyczny incydent i twierdzi, że „pracował przez całą dobę z operatorami promów i agencjami granicznymi, aby zapewnić pasażerom autokarów w drodze, z dodatkowymi rejsami w ciągu nocy, aby pomóc usunąć zaległości”.

Nie ma już zaległości w samochodach i ciężarówkach, ale w oświadczeniu z portu dodano: „Pozostały jeszcze pakiety autokarów, które wciąż czekają na obsłużenie, a dziś spodziewane są mniejsze ilości autokarów”.

Autokary są początkowo kierowane do Terminalu Rejsowego, gdzie będą musiały czekać od czterech do pięciu godzin. O godzinie 14:00 w niedzielę port w Dover powiedział: „Czas odprawy granicznej dla autokarów wynosi około czterech godzin po wejściu do portu”.

Wiodący operator promowy, DFDS, powiedział, że personel portu „nadal pracuje nad zaległościami w ruchu autokarowym, ale liczba przybywających dzisiaj spada, więc mają nadzieję, że później będą w lepszej sytuacji”.

Około 300 autokarów wyjechało z Dover w sobotę, a 140 kolejnych ma wypłynąć promami w niedzielę.

Możliwe, że do poniedziałku zaległości zostaną nadrobione.

Co spowodowało problemy?

Zła pogoda i opóźnione promy w piątek i sobotę mogły mieć marginalny wpływ, ale według szefa portu w Dover głównym problemem była kontrola paszportowa we Francji.

Od 20 lat zarządzanie granicą z Francją jest „zestawiane” z Policja aux Frontieres (francuskich sił granicznych) stacjonujących w Dover i Folkestone oraz personel brytyjskich sił granicznych w Calais i Dunkierce.

Do 2021 r. obowiązywało podejście „lekkiego dotknięcia”, w którym wiele pojazdów po prostu machało. Nawet jeśli francuski funkcjonariusz zajrzał, jedyną formalnością dla obywateli brytyjskich było proste sprawdzenie weryfikacyjne: „Czy to jest ważny unijny dokument podróży i czy to jest jego posiadacz?”

Warto przeczytać!  Uciekająca rodzina z Gazy zostaje zabita wraz z lekarzami wysłanymi na ich odnalezienie

Ale Wielka Brytania zgodziła się na ustanowienie twardej granicy Unii Europejskiej z naszym najbliższym kontynentalnym sąsiadem – podobnie jak granice UE z Rosją i Turcją.

Każdy posiadacz brytyjskiego paszportu – a ci stanowią dwie trzecie ruchu turystycznego w Dover – musi teraz poddać się badaniu i ostemplowaniu paszportu.

Port w Dover powiedział, że ostatni zator był spowodowany „mieszanką długich procesów imigracyjnych na granicy i samego natężenia ruchu”.

DFDS powiedział: „Firmie bardzo przykro, że pasażerowie podróżujący w ten weekend doświadczyli tak dużych opóźnień w kontroli paszportowej”.

Czy jest to zatem konsekwencja brexitu?

Nie według Rishi Sunaka, który skomentował w lipcu ubiegłego roku, zanim został premierem, kiedy rodziny wyjeżdżające za granicę na letnie wakacje napotkały impas.

Pan Sunak powiedział Francuzom, aby „przestali obwiniać Brexit i zaczęli zatrudniać personel wymagany do zaspokojenia popytu”. Liz Truss, która miała zostać premierem sześć tygodni później, powiedziała: „Potrzebujemy działań ze strony Francji, aby zwiększyć przepustowość granicy, ograniczyć dalsze zakłócenia dla brytyjskich turystów i zapewnić uniknięcie tej przerażającej sytuacji w przyszłości”.

Teraz łączy ich odrzucenie idei, że Brexit jest przyczyną problemów przez minister spraw wewnętrznych, Suellę Braverman. Powiedziała Sky’s Sophy Ridge w niedzielę: „Nie sądzę, aby można było powiedzieć, że jest to negatywny efekt Brexitu. To bardzo pracowita pora roku, a pogoda była zła.

„Od opuszczenia UE minęło już wiele lat i ogólnie rzecz biorąc, bardzo dobre operacje i procesy na granicy”.

Autokary czekają na wejście do portu w Dover w hrabstwie Kent po tym, jak w nocy odbyły się dodatkowe rejsy, aby spróbować nadrobić zaległości

(ROCZNIE)

Czy minister spraw wewnętrznych ma rację?

Pani Braverman powiedziała, że ​​minęło „wiele lat od opuszczenia UE”. Ze względów praktycznych Wielka Brytania opuściła Unię Europejską w styczniu 2021 r., czyli dwa lata i trzy miesiące temu.

Warto przeczytać!  Rosja obwinia telefony komórkowe swoich żołnierzy za śmiertelny atak rakietowy

Dodała, że ​​„ogólnie rzecz biorąc, na granicy odbywały się bardzo dobre operacje i procesy”. Ale przez pierwsze 19 tygodni tego roku międzynarodowe podróże rekreacyjne z Wielkiej Brytanii były nielegalne z powodu drakońskich ograniczeń podróży Covid. Niektóre ograniczenia obowiązywały do ​​marca 2022 r. W okresie wielkanocnym zeszłego roku zaplanowano stosunkowo niewiele wakacji promem, ponieważ wycieczki szkolne praktycznie zniknęły w wyniku Covid.

Pierwszy kontakt ze szczytowym popytem miał miejsce w lipcu 2022 r., kiedy – na początku głównych letnich wakacji – gwałtowny wzrost liczby wyjeżdżających rodzin w połączeniu z opóźnieniami francuskich urzędników w dotarciu do ich przejść granicznych w Dover, tworząc zator.

Jak odkryliśmy wtedy i ponownie w ten weekend, niemożliwe jest obsłużenie podróżnych w takim samym tempie, jak przed Brexitem.

Według Douga Bannistera, dyrektora generalnego portu w Dover, czteroosobowa rodzina jadąca samochodem potrzebuje 90 sekund, aby przejść przez francuską imigrację. Wcześniej spotkanie trwało zaledwie kilka sekund.

Skalowanie do autokaru z 53 miejscami zajmuje 20 minut na pojazd.

Popyt w sobotę wynosił około jednego autokaru na pięć minut, a miejsca na sprawdzenie czterech autokarów jednocześnie jest za mało.

Co mówi rząd?

Rzecznik powiedział: „Rząd Wielkiej Brytanii pozostaje w ścisłym kontakcie z operatorami promów, władzami francuskimi i Kent Resilience Forum w sprawie opóźnień w porcie w Dover.

„Port poinformował, że jest nadal zajęty, ale od wczoraj znacznie się poprawił, a autokary są obsługiwane w znacznie szybszym tempie.

„Zalecamy pasażerom zapoznanie się z najnowszymi poradami swoich operatorów przed podróżą”.

Czy więc każdy świąteczny szczyt może powodować zator?

Nie według ministra spraw wewnętrznych. Nalega: „Nie sądzę, aby to był stan rzeczy, aby iść naprzód”.

Po doświadczeniach z początku kwietnia, niektórzy podróżni przeniosą się na inne trasy promowe, takie jak te obsługiwane przez DFDS z Newhaven do Dieppe lub przez Brittany Ferries z Portsmouth, Poole i Plymouth do szeregu francuskich i hiszpańskich portów.

Warto przeczytać!  Szkoły zamknięte, wydano ostrzeżenia, gdy w Azji panuje ekstremalna fala upałów

Inni zrezygnują z podróży autokarem i samochodem na rzecz lotu samolotem.

Pasażerowie przy swoich autokarach, gdy czekają na wejście do portu w Dover w hrabstwie Kent po wielogodzinnych opóźnieniach

(ROCZNIE)

A co z samym Dover?

Port w Dover znajduje się w niezwykle ograniczonej lokalizacji pod Białymi Klifami, bez miejsca na rozbudowę, co oznacza, że ​​niewiele można zrobić w zakresie infrastruktury. Odpowiedź leży więc w ograniczeniu liczby przechodzących osób. Rygorystyczne kontrole mogłyby zostać wprowadzone w celu ograniczenia liczby samochodów i autokarów, które miałyby wyjechać z Dover.

Analogiczny problem występuje na terminalu Eurostar w londyńskim St Pancras International, z którego odjeżdżają pociągi jadące przez tunel pod kanałem La Manche do Paryża, Brukseli i Amsterdamu. Strefa odlotów po prostu nie ma wystarczająco dużo miejsca, aby obsłużyć liczbę pasażerów sprzed Brexitu.

Eurostar rozwiązał ten problem, znacznie zmniejszając liczbę pasażerów, których dopuszcza w swoich pociągach, szczególnie w godzinach szczytu.

Przewiduję, że to samo stanie się na promach (i z Eurotunelem, który przewozi pojazdy z Folkestone do Calais), a port w Dover nakłada ograniczenia w godzinach szczytu.

Co to będzie oznaczać dla pasażerów?

Mniejszy wybór i wyższe ceny. Jakiekolwiek zmniejszenie przepustowości doprowadzi, jak pokazał Eurostar, do wzrostu cen.

Wielkanocni podróżnicy zostali złapani przez opóźnienia do 18 godzin w Dover

(ROCZNIE)

Jakieś inne rozwiązania?

Pomocne mogą być nowe lub przywrócone połączenia promowe z innych brytyjskich portów, takich jak Ramsgate do Ostendy lub Harwich do Bremerhaven. Ale jest mało prawdopodobne, aby stały się dostępne w krótkim okresie.

Starszy konserwatywny poseł i zagorzały zwolennik Brexitu, John Redwood, tweetował alternatywę: „Dlaczego nie zrobić sobie przerwy wakacyjnej w Wielkiej Brytanii, aby uniknąć opóźnień we Francji? Mnóstwo świetnych miejsc noclegowych.”

A dłuższy termin?

Od końca 2023 lub 2024 r. Wielka Brytania, zgodnie z żądaniem, zostanie objęta nowym unijnym systemem wjazdu i wyjazdu – co jeszcze bardziej skomplikuje sytuację. Dane biometryczne twarzy i odciski palców będą wymagane od każdego odwiedzającego UE. Pan Bannister z portu w Dover mówi, że średni czas obsługi samochodu może wzrosnąć z 90 sekund do 10 minut.

To przekłada się na ponad dwie godziny dla każdego trenera.

Nowe przepisy nie będą dotyczyć obywateli UE.




Źródło