Świat

Dlaczego w Wielkiej Brytanii dochodzi do zamieszek i gdzie mają miejsce?

  • 7 sierpnia, 2024
  • 9 min read
Dlaczego w Wielkiej Brytanii dochodzi do zamieszek i gdzie mają miejsce?


BBC Policjant z protestującymiBBC

Śmiertelne pchnięcie nożem trzech młodych dziewcząt na zajęciach tanecznych w nadmorskim miasteczku Southport na północy Anglii spowodowało najgorsze zamieszki, jakie Wielka Brytania widziała od ponad dekady.

Przemoc w miastach na terenie Anglii i Irlandii Północnej była podsycana przez dezinformację w Internecie, skrajną prawicę i nastroje antyimigracyjne.

Społeczności odpowiedziały serią protestów przeciwko zamieszkom. W środę 7 sierpnia zebrały się tysiące osób.

Dlaczego zabójstwo dzieci w Southport doprowadziło do przemocy?

Ulotka Trzy małe dziewczynki uśmiechają się do kameryRozdawać

Elsie Dot Stancombe, Alice da Silva Aguiar i Bebe King zginęły w ataku w Southport

29 lipca Bebe King, 6 lat, Elsie Dot Stancombe, 7 lat, i Alice da Silva Aguiar, 9 lat, zginęły w ataku nożem podczas imprezy taneczno-jogowej z motywem Taylor Swift. Rannych zostało ośmioro dzieci i dwoje dorosłych.

Tego samego dnia policja poinformowała, że ​​aresztowała 17-latka z pobliskiej wioski i że nie traktuje tego incydentu jako mającego związek z terroryzmem.

Prawie natychmiast po ataku posty w mediach społecznościowych fałszywie spekulowały, że podejrzany był azylantem, który przybył do Wielkiej Brytanii na łodzi w 2023 r., przy czym błędne nazwisko było szeroko rozpowszechnione. Pojawiły się również bezpodstawne plotki, że był muzułmaninem.

W rzeczywistości, jak podały BBC i inne media, podejrzany urodził się w Walii, a jego rodzice byli Rwandyjczykami.

Policja apeluje, aby społeczeństwo nie rozpowszechniało „niepotwierdzonych spekulacji i fałszywych informacji”.

Następnego wieczoru ponad tysiąc osób uczestniczył w czuwaniu za ofiary w Southport. Później doszło do przemocy w pobliżu lokalnego meczetu. Ludzie rzucali cegłami, butelkami i innymi pociskami w meczet i policję, podpalono policyjny furgon, a 27 funkcjonariuszy zabrano do szpitala.

Zamieszki zostały powszechnie potępione. Lokalny poseł Patrick Hurley powiedział, że „łobuzy” przybyły do ​​miasta, aby wykorzystać śmierć trójki dzieci „do własnych celów politycznych”, podczas gdy premier Sir Keir Starmer potępił „maruderów na ulicach Southport”.

Jak rozprzestrzeniała się przemoc?

Było dyskusja o wiecu na regionalnych kanałach antyimigracyjnych w aplikacji do przesyłania wiadomości Telegram. Policja stwierdziła, że ​​przemoc prawdopodobnie dotyczyła zwolenników rozwiązanej obecnie skrajnie prawicowej grupy English Defence League (EDL).

Warto przeczytać!  Napięcie z Izraelem to tylko jedno z ogromnych wyzwań wyborczych stojących przed Bidenem

Dzień po zamieszkach w Southport wybuchły gwałtowne protesty w Londynie, Hartlepool i Manchesterze, które policja powiązała z Southport. W ciągu tygodnia miało miejsce więcej – Wiele z nich ma na celu atak na meczety i hotele, w których mieszkają osoby ubiegające się o azyl.

Choć nie było żadnej działającej pojedynczej siły organizacyjnej, Analiza BBC dotycząca aktywności w głównych mediach społecznościowych i mniejszych grupach publicznych wyraźnie pokazuje schemat działania osób wpływających na innych, które przekazują ludziom przesłanie zachęcające ich do gromadzenia się na protestach.

Wielu wpływowych ludzi z różnych kręgów rozpowszechniało fałszywe informacje na temat tożsamości napastnika, docierając w ten sposób do szerokiego grona odbiorców, w tym zwykłych ludzi, niemających żadnych powiązań z osobami i grupami skrajnie prawicowymi.

W programie X założyciel EDL, skrajnie prawicowy aktywista i skazany przestępca Tommy Robinson, którego prawdziwe nazwisko brzmi Stephen Yaxley-Lennon, zamieścił w sieci prowokacyjne wiadomości skierowane do blisko miliona swoich obserwatorów podczas wakacji na Cyprze.

Influencer na portalu X powiązany z Yaxley-Lennonem, który publikuje pod pseudonimem „Lord Simon”, był jedną z pierwszych osób, które publicznie wezwały do ​​ogólnokrajowych protestów.

Gdzie doszło do zamieszek i co się wydarzyło?

Po ataku w Southport wybuchły zamieszki w całej Anglii, od Plymouth na południowym wybrzeżu do Sunderland na północnym wschodzie. Doszło również do zamieszek w Belfaście w Irlandii Północnej.

Tłumy zaatakowały meczety i ośrodki dla uchodźców, podpalono samochody i budynki, w tym bibliotekę, a sklepy zostały splądrowane.

Przemoc w południowym Belfaście, gdzie protestujący przeciwko imigracji i rasizmowi starli się w napiętych scenach przed ratuszem, zaangażowane były „elementy rasistowskie”powiedział sędzia. Policja prowadzi śledztwo w sprawie napaści na mężczyznę, którego głowa została rzekomo uderzona jako przestępstwo na tle rasowym.

W niedzielę w Rotherham przerażona obsługa hotelu Holiday Inn, w którym przebywali azylanci, opisała, jak lodówki i inne meble ustawione jedna na drugiej przy drzwiach zabarykadować się przed tłumem, który wdarł się do budynku. Mieszkańcy okolicy opisali ucieczkę z domów, gdy zamieszkujący weszli do ich ogrodów.

Mapa pokazująca rozprzestrzenianie się niepokojów

Według szacunków przewodniczącej Federacji Policyjnej Tiffany Lynch, z czwartku 8 sierpnia, w zamieszkach rannych zostało ponad 100 policjantów, niektórzy z nich wymagają leczenia szpitalnego.

Warto przeczytać!  opinia | Chiński Qin Gang ujawnia tajemnicę Xi

Szef policji Merseyside powiedział, że niektórzy funkcjonariusze zostali ranni „obawiali się, że nie wrócą do domu” do swoich rodzin.

Fala przemocy wywołała obawy poza Wielką Brytanią. Malezja, Nigeria, Australia i Indie wydały ostrzeżenia dotyczące podróży, wzywając ludzi do zachowania czujności i unikania protestów.

Kto brał udział w zamieszkach w Wielkiej Brytanii?

Jak podało źródło policyjne agencji prasowej PA, jest to „złożony obraz” uwzględniający pewien stopień lokalnej koordynacji, ale także liczne przypadki „miejscowych reakcji na to, co widzą w mediach społecznościowych, na to, co widzą na ulicach, i po prostu przyłączenia się do akcji”.

Redaktor BBC ds. wewnętrznych, Mark Easton, w piątek wieczorem przebywał w Sunderland, gdzie, jak poinformował, skrajnie prawicowi demonstranci zaatakowali policję, podpalili ośrodek poradnictwa sąsiadujący z posterunkiem policji, rzucali kamieniami w meczet i splądrowali sklepy.

Ale oprócz zamaskowanych bandytów, widział też rodziny, które im kibicowały – mamy i tatusiowie z wózkami i dziećmi otulonymi flagą św. Jerzego.

Chociaż niektórzy mieli zamiar stosować przemoc, początkowo byli też ludzie zaniepokojeni kwestiami imigracji, którzy chcieli skorzystać ze swojego prawa do pokojowego protestu.

Jedna z takich osób, która w niedzielę wzięła udział w antyimigracyjnym proteście w Rotherham, powiedziała BBC, że sceny przemocy w hotelu, w którym przebywają azylanci, były „absolutnie barbarzyńskie… nie po to tu jesteśmy”.

Inni mogą być wyładowywanie ogólnego poczucia frustracji– powiedział wolontariusz z meczetu Abdullaha Quilliama w Liverpoolu.

W kilku miastach doszło do starć agresywnych grup z kontrmanifestantami. W Bristolu protestujący przeciwko rasizmowi powiedzieli, że skrzyżowali ramiona, aby powstrzymać rywalizujących demonstrantów przed szturmem budynku, w którym mieszkają azylanci.

Tam było zamieszki w Birmingham gdy grupa składająca się głównie z młodych Azjatów zebrała się, aby przeciwstawić się rzekomemu marszowi skrajnej prawicy, który nie doszedł do skutku.

Jak zareagowała policja i rząd Wielkiej Brytanii?

Do wtorku 6 sierpnia dokonano ponad 400 aresztowań, jak twierdzi policja, a liczba ta prawdopodobnie wzrośnie. Wśród nich są dzieci w wieku 11 lat.

Warto przeczytać!  „Pamiętaj, kim są prawdziwi przestępcy”

Sir Keir ma potępił to, co nazwał „skrajnie prawicowym bandytyzmem”. Obiecał postawienie zarzutów i skazanie, „bez względu na oczywistą przyczynę lub motywację” i stwierdził, że osoby biorące udział w przemocy, w tym ci, którzy „podsycają tę akcję w sieci”, będą tego żałować.

Rząd zapowiedział, że z zamieszkami rozprawi się „stała armia” wyspecjalizowanych funkcjonariuszy, a siły policyjne będą wymieniać się informacjami wywiadowczymi na temat grup stosujących przemoc.

Firma poinformowała, że ​​współpracuje również z firmami mediów społecznościowych, aby zapewnić usuwanie dezinformacji i błędnych informacji.

I powiedział, że zrobi więcej niż Dostępnych jest 500 nowych miejsc w więzieniach aby zapewnić, że osoby biorące udział w przemocy zostaną uwięzione.

Prokuratorzy rozważają postawienie niektórym podejrzanym zarzutów popełnienia przestępstw terrorystycznych oraz ekstradycję wpływowych osób z zagranicy, które rzekomo odegrały rolę w zamieszkach, powiedział dyrektor prokuratury w wywiadzie dla BBC.

Co robią społeczności dotknięte zamieszkami?

Reuters Wolontariusze z stosami cegieł odbudowują ogrodzenie przed meczetem Southport Islamic Society po gwałtownym proteścieAgencja Reutersa

Wolontariusze odbudowują ogrodzenie przed meczetem Southport Islamic Society

Społeczności przygotowały się na noc zamieszek w środę 7 sierpnia, po tym jak w Internecie pojawiła się lista rzekomo zawierająca nazwiska i adresy prawników zajmujących się sprawami imigracyjnymi.

Jednak w większości miejsc zaplanowane protesty antyimigracyjne nie doszły do ​​skutku.

Zamiast tego, ogromna liczba ludzi wyszła na ulice, by dołączyć do pokojowych protestów przeciwko rasizmowi. Były szef policji w Durham, Mark Barton, nazwał tę reakcję „inspirującą”.

Mapa dużych antyrasistowskich wieców w Wielkiej Brytanii

Mapa BBC News pokazująca miejsca dużych kontrmanifestacji w Anglii w środę wieczorem: Accrington, Birmingham, Brighton, Bristol, Harrow, Middlesbrough, Newcastle, North Finchley, Sheffield, Southend, Southampton i Walthamstow.wiadomości BBC

Po wystąpieniu pierwszych przypadków niepokojów społecznych społeczności odpowiedziały akcjami porządkowymi i demonstracjami solidarności z osobami dotkniętymi niepokojami.

W Southport dziesiątki mieszkańców – wciąż w szoku po poniedziałkowym zabójstwie dziewcząt – zjawiło się z szczotkami i łopatami, aby pomóc po przemocy.

Rzemieślnicy zaoferowali również bezpłatną odbudowę ścian i wymianę okien.

Zorganizowano zbiórki pieniędzy dla niektórych poszkodowanych – jedna z nich, zorganizowana w celu okazania wdzięczności meczetowi w Hartlepool, w ciągu 15 minut przekroczyła pierwotny cel, jakim było zebranie 200 funtów.

Przywódcy religijni w Merseyside zaapelowali do ludzi o „zachowanie spokoju i pokojowego nastawienia” w obliczu ataku nożownika w Southport i o pamiętanie, że „łączy nas o wiele więcej, niż dzieli”.


Źródło