Świat

Dlaczego wszystko się zmieniło na Haiti: The Gangs United

  • 14 marca, 2024
  • 5 min read
Dlaczego wszystko się zmieniło na Haiti: The Gangs United


Nawet gdy gangi terroryzowały Haiti, masowo porywały cywilów i zabijały według własnego uznania, pogrążony w wojnach premier kraju utrzymywał się przy władzy przez lata.

Potem, w ciągu kilku dni, wszystko się zmieniło.

W obliczu niepokojów politycznych, jakich nie widziano od zamachu na prezydenta kraju w 2021 r., premier Haiti Ariel Henry zgodził się ustąpić. Obecnie kraje sąsiadujące starają się utworzyć tymczasową radę, która miałaby kierować krajem i ustalać przebieg wyborów, co kiedyś wydawało się odległą możliwością.

Eksperci mówią, co sprawiło, że ten moment był inny: gangi zjednoczyły się, zmuszając przywódcę kraju do oddania władzy.

„Premier Ariel podał się do dymisji nie ze względu na politykę ani z powodu masowych demonstracji ulicznych przeciwko niemu na przestrzeni lat, ale z powodu przemocy, jakiej dopuszczały się gangi” – powiedziała Judes Jonathas, haitański konsultant, który od lat pracuje nad niesieniem pomocy. „Sytuacja całkowicie się zmieniła, ponieważ gangi teraz współpracują”.

Na początku marca pan Henry udał się do Nairobi, aby sfinalizować umowę dotyczącą rozmieszczenia na Haiti sił bezpieczeństwa pod dowództwem Kenii. Grupy przestępcze wykorzystały nieobecność pana Henry’ego, który jest wysoce niepopularny. W ciągu kilku dni gangi zamknęły lotnisko, splądrowały porty morskie, zaatakowały kilkanaście posterunków policji i wypuściły z więzienia około 4600 więźniów.

Zażądali od pana Henry’ego rezygnacji, grożąc zaostrzeniem przemocy, jeśli odmówi. Analitycy twierdzą, że odkąd zgodził się ustąpić, gangi wydają się w dużej mierze skoncentrowane na zapewnieniu immunitetu przed postępowaniem karnym i uniknięciu kary więzienia.

„Ich największym celem jest amnestia” – powiedział Jonathas.

Najważniejszym sojusznikiem politycznym przestępców jest Guy Philippe, były dowódca policji i przywódca zamachu stanu, który niedawno został zwolniony z więzienia federalnego USA za pranie pieniędzy z narkotyków. To on nawoływał do rezygnacji Henry’ego.

Teraz Philippe otwarcie wzywa gangi do amnestii.

„Musimy im powiedzieć: «Odłożycie broń, bo inaczej poniesiecie poważne konsekwencje»” – powiedział Philippe w styczniowym wywiadzie dla „The New York Times”, odnosząc się do gangów. „Jeśli odłożysz broń” – powiedział – „będziesz miał drugą szansę. Będziesz miał jakąś amnestię.

Pan Philippe nie zasiada w radzie przejściowej powołanej do przewodzenia Haiti. Wykorzystuje jednak swoje powiązania z partią polityczną Pitit Desalin, aby przedstawić te żądania pod stół negocjacyjny na Jamajce, gdzie urzędnicy karaibscy i międzynarodowi spotykają się, aby wypracować rozwiązanie kryzysu na Haiti, według trzech osób zaznajomionych z dyskusjami.

Warto przeczytać!  Namiętność rośnie, gdy lordowie nalegają na wprowadzenie zmian w ustawach w Rwandzie

Decyzja przywódców gangów o zjednoczeniu była najprawdopodobniej motywowana chęcią skonsolidowania władzy po podpisaniu przez Henry’ego porozumienia z Kenią o sprowadzeniu 1000 funkcjonariuszy policji do Port-au-Prince, powiedział William O’Neill, ekspert ONZ ds. praw człowieka na Haiti.

Wielu członków gangów na Haiti to nastolatki, powiedział, które szukają zapłaty, ale prawdopodobnie nie są zainteresowane pójściem na wojnę z dobrze uzbrojoną policją.

Gangi szanują „strach i siłę” – powiedział O’Neill. „Obawiają się siły silniejszej od nich”.

Choć wielu wątpi, czy siły kenijskie przyniosą trwałą stabilność, ich przybycie będzie stanowić największe wyzwanie dla kontroli terytorialnej gangu od lat.

„Gangi słyszą o siłach dowodzonych przez Kenię” od lat, powiedział Louis-Henri Mars, dyrektor wykonawczy Lakou Lapè, organizacji współpracującej z haitańskimi gangami. „Wtedy zobaczyli, że to w końcu nadchodzi, więc rozpoczęli atak wyprzedzający”.

Przemoc wywołana przez gangi spowodowała zamknięcie dużej części stolicy i uniemożliwiła panu Henry’emu powrót do kraju.

To był punkt zwrotny: przywódcy Stanów Zjednoczonych i Karaibów uznali sytuację Haiti za „nie do utrzymania”. Urzędnicy amerykańscy doszli do wniosku, że Henry nie jest już realnym partnerem i zaostrzyli swoje wezwania do szybkiego przekazania mu władzy, twierdzą urzędnicy zaangażowani w negocjacje polityczne.

Warto przeczytać!  Wiarygodność Xi Jinpinga „poważnie zraniona” w miarę wzrostu liczby ofiar Covid w Chinach

Od tego czasu przywódcy gangów rozmawiają z dziennikarzami, organizują konferencje prasowe, obiecują pokój i żądają miejsca przy stole.

Jimmy Chérizier, potężny przywódca gangu, znany również jako Barbecue, stał się jedną z najbardziej znanych twarzy nowego sojuszu gangów, znanego jako Living Together.

Były funkcjonariusz policji znany ze swojej bezwzględności, gang pana Chériziera, G-9, dowodzi centrum Port-au-Prince i został oskarżony o ataki na dzielnice sprzymierzone z opozycyjnymi partiami politycznymi, plądrowanie domów, gwałcenie kobiet i przypadkowe zabijanie ludzi.

Jednak podczas swoich konferencji prasowych pan Chérizier przeprosił za przemoc i obwinił systemy gospodarcze i polityczne Haiti za nędzę i nierówności w kraju. Pan Philippe powtórzył tę myśl.

„Te młode dziewczyny, ci młodzi chłopcy nie mają innej możliwości – umrzeć z głodu lub sięgnąć po broń” – powiedział Philippe The Times. „Zdecydowali się wziąć broń”.

Andre Paultre’a wniósł raport z Port-au-Prince.


Źródło