Biznes

Długi. Rośnie zadłużenie restauracji. W rok zwiększyły się o 7 proc.

  • 12 maja, 2023
  • 4 min read
Długi. Rośnie zadłużenie restauracji. W rok zwiększyły się o 7 proc.


Inflacja jest obecnie palącym problemem branży gastronomicznej. Biznesy zmagają się problemem rosnących cen: produktów żywnościowych, energii, paliwa i pracy. Dlatego też tylko w pierwszym kwartale wykreślono 2,1 tys. przedsiębiorstw gastronomicznych, przy jednoczesnej rejestracji 2,8 tys. firm. „Dynamika przyrostu nowych biznesów gastronomicznych na polskim rynku spada” – stwierdzili eksperci BIG InfoMonitor w swoim raporcie.

Rosną długi firm gastronomicznych

Łączne zaległości wynoszą 800 mln zł, a przez rok wzrosły o ponad 7 proc. i jest to kolejna taka zmiana na przestrzeni ostatnich lat – podkreślili autorzy raportu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Casus włoski w Polsce? „Ludzie będą sprzedawać domy w wyludnionych miasteczkach za 1 zł”

BIG InfoMonitor dodało, że w jeszcze w marcu 2022 r. zaległości wynosiły 747,9 mln zł.

Kilka problemów gastronomii

Gastronomia mierzy się z kilkoma problemami. Nie pomaga jej m.in. obowiązujący zerowy VAT na żywność. Dlaczego? Przedsiębiorcy nie mogą odliczyć podatku płaconego od tego rodzaju produktów.

Większe koszty życia przekładają się na ograniczenie wydatków Polaków na przyjemności, w tym bywanie w restauracjach i kawiarniach. Z badania „Problemy finansowe i zadłużenie Polaków”, zrealizowanego dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że na taki luksus pozwala sobie trzy czwarte społeczeństwa. Wśród tych, którzy chodzą do barów czy restauracji, albo zamawiają posiłki do domu, niemal połowa obecnie wydaje na ten cel mniej – wskazali eksperci BIG InfoMonitor.

To największe zagrożenie dla gastronomii

Wystarczy przytoczyć, że od marca 2022 r. do marca 2023 r. tylko żywność zdrożała o niemal 25 proc. Wzrost cen podstawowych składników, bez których nie da się przygotować jakiekolwiek dania, okazał się najwyższy na całej liście towarów i usług. Zaś swoje ceny gastronomia i hotele podniosły w tym czasie o 16,9 proc. Dla części klientów to za dużo, by dalej równie często chodzić do restauracji, ale dla wielu firm gastronomicznych za mało, by przetrwać – wyjaśnił cytowany w informacji prasowej główny analityk BIG InfoMonitor prof. Waldemar Rogowski.

Restauracje na skraju załamania

Najwięcej zaległości przypada na stanowiące największą część gastronomicznego biznesu restauracje i inne stałe placówki gastronomiczne. Ich zobowiązania wzrosły w ciągu roku o 5,5 proc. i przekroczyły 629 mln zł. „Problemy ma blisko 7,9 tys. firm, średnia zaległość to 80 tys. zł” – wskazali eksperci.

Największy wzrost wartości nieopłaconych zobowiązań na przestrzeni od marca 2022 r. do marca 2023 r. odnotowały firmy cateringowe. Ich dług wzrósł o 25 proc. i opiewa na 60,7 mln zł. Znaczący przyrost zadłużenia dotknął również mobilną gastronomię, czyli m.in. food trucki, których długi powiększyły się o 13,6 proc. i wynoszą 38,6 mln zł.

Warto przeczytać!  Wiadomości z rynku akcji i akcji, Wiadomości z gospodarki i finansów, Sensex, Nifty, Rynek globalny, NSE, BSE Wiadomości z IPO na żywo

Główny analityk BIG InfoMonitor ocenił, że szansą dla polskich restauratorów jest pojawienie się nowej grupy klientów w postaci migrantów z Ukrainy, którzy stanowią zarówno grono potencjalnych pracowników, jak i również klientów.

– Jednocześnie jednak mocno rozwijająca się paleta gotowych dań oferowana przez sklepy stanowi rosnącą konkurencję do stołowania się na mieście. Dzięki gotowym daniom konsumenci oszczędzają, jeśli nie na wyjściu do restauracji, to przynajmniej na zamawianiu posiłków do domu. Niestety dodatkowo uderza to w przedsiębiorców prowadzących działalność gastronomiczną – zauważył prof. Waldemar Rogowski.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Źródło:

PAP


Źródło