Dochodzenie w sprawie masowej strzelaniny w Nowej Szkocji ostro krytykuje reakcję policji
- Przez Nadine Yousif
- BBC News, Toronto
Dochodzenie w sprawie najbardziej śmiercionośnej masowej strzelaniny w historii Kanady skrytykowało policję za brak szybkich działań, aby zapobiec ofiarom.
Dwadzieścia dwie osoby zginęły w prowincji Nowa Szkocja w kwietniu 2020 r. po tym, jak bandyta podający się za policjanta wpadł w nocny szał.
Niezależne dochodzenie zostało wszczęte po ostrej krytyce reakcji policji na strzelaninę.
Raport końcowy z dochodzenia został opublikowany w czwartek.
„Nasze zalecenia wzywają do zmian transformacyjnych, wzywają do współpracy, wzywają do przywództwa” – powiedział Michael MacDonald, przewodniczący Komisji ds. Ofiar Masowych, której powierzono nadzorowanie dochodzenia.
3000-stronicowy dokument przedstawia zalecenia, które wzywają do fundamentalnych zmian w kanadyjskiej policji federalnej, aby zapobiec występowaniu podobnych zdarzeń masowych w przyszłości.
Krytykuje Królewską Kanadyjską Policję Konną (RCMP) za brak reakcji na wcześniejsze sygnały ostrzegawcze związane z bandytą, brak przygotowania na wypadek masowych ofiar, reakcję na strzelaninę i komunikację policji ze społeczeństwem w trakcie i po strzelanie.
„Wiele czerwonych flag dotyczących brutalnego i nielegalnego zachowania (strzelca) było znanych szerokiemu gronu ludzi i przez wiele lat zwracano na nie uwagę policji i innych osób”. — powiedział pan MacDonald.
W raporcie dodano, że policja odrzuciła naocznych świadków, którzy powiedzieli, że bandyta udawał oficera RCMP w trakcie strzelaniny, i „poważnie nie docenili zagrożenia” stwarzanego przez bandytę dla opinii publicznej.
Komisarze stwierdzili, że ważne jest, aby RCMP wdrożyła ich zalecenia.
„Społeczeństwo kanadyjskie znajduje się w krytycznym momencie, jeśli chodzi o przyszłość policji” – powiedziała komisarz Leanne Fitch.
Jak rozwijała się strzelanina w Nowej Szkocji
Policja po raz pierwszy zareagowała na strzelaninę około godziny 22:00 czasu lokalnego 18 kwietnia 2021 roku w cichej ślepej uliczce w małej nadmorskiej społeczności Portapique.
Napastnik, Gabriel Wortman, najpierw zaatakował swoją partnerkę, Lisę Banfield, której udało się uciec.
Następnie zabił 13 osób w okolicy i spalił kilka domów, w tym swój własny.
Wortmanowi, który prowadził replikę krążownika RCMP, udało się pozostać niewykrytym przez noc przez policję. Następnego dnia zabił jeszcze dziewięć osób, w tym kobietę w ciąży i funkcjonariusza RCMP.
Szaleństwo zakończyło się, gdy bandyta został śmiertelnie postrzelony przez dwóch funkcjonariuszy RCMP na stacji benzynowej położonej ponad 90 km na południe od miejsca rozpoczęcia strzelaniny. Cst Heidi Stevenson z RCMP zginęła podczas konfrontacji z bandytą.
Co usłyszało śledztwo w sprawie strzelaniny
Dochodzenie wysłuchało ponad 200 świadków między lutym a wrześniem 2022 r., w tym ocalałych i rodzin ofiar.
Zeznania ujawniły, że RCMP zostało powiadomione, że bandyta miał fałszywy samochód policyjny podczas pierwszego wezwania pod numer 911 około godziny 22:00 czasu lokalnego. Mimo to policja ostrzegła opinię publiczną o replice krążownika dopiero 12 godzin później na Twitterze.
Rodziny niektórych ofiar powiedziały, że radiowóz zastał ich bliskich nieświadomych.
Początkowa scena szaleństwa została również opisana jako „strefa wojny” przez pierwszych reagujących funkcjonariuszy, którzy powiedzieli, że nie byli pewni, jak i dokąd zmierzają, gdy poruszali się po ciemnym jak smoła lesie i ścigali odgłosy strzałów.
Funkcjonariusze powiedzieli, że byli tam sami przez 90 minut, ponieważ RCMP nie był w stanie wyśledzić ich na miejscu za pomocą GPS i istniała obawa, że policja może przypadkowo strzelać do siebie.
W tym czasie Wortmanowi udało się uciec prywatną polną drogą z dostępem do pobliskiej autostrady.
W dochodzeniu przesłuchano również panią Banfield, byłą partnerkę bandyty, która zeznała, że była przez niego wykorzystywana przez wiele lat. W raporcie dodano, że policja musi lepiej reagować na przemoc domową i jej ofiary, aby zapobiec podobnej tragedii.
„Wzorzec (zabójcy) i eskalacja przemocy mogły i powinny zostać uwzględnione” – czytamy w raporcie.