Filmy

Dokument O niebezpieczeństwach dziennikarstwa śledczego

  • 8 czerwca, 2024
  • 4 min read
Dokument O niebezpieczeństwach dziennikarstwa śledczego


Reżyser James Jones śledzi reporterów i aktywistów, którzy odkrywają prawdę o wojnie Władimira Putina z rosyjską opozycją.

Od pierwszych chwil „Antidotum” rozwija się niczym trzymający w napięciu thriller. Głos spoza kamery pyta bułgarskiego dziennikarza śledczego Christo Grozeva: „Czy kiedykolwiek myślałeś, że będziesz prowadzić śledztwo w sprawie zamachu na siebie?” Począwszy od tego zaskakującego wstępu, poruszający film dokumentalny reżysera Jamesa Jonesa nabiera tempa, by opowiedzieć niezwykle ryzykowną historię o Rosji Władimira Putina, współczesnym dziennikarstwie śledczym i ludziach, którzy narażają swoje życie z powodu tego, w co wierzą.

Oprócz Grozewa w filmie występują także dwaj inni aktywiści. Pierwszy to anonimowy naukowiec, który brał udział w rosyjskim programie wytwarzania trucizn. Dowiedziawszy się, że opracowana przez niego trucizna służy do zabijania wrogów Putina, został sygnalistą. Film jest kroniką tego, jak Grozev, który opublikował swoje zeznania, próbuje pomóc jemu i jego rodzinie w ucieczce z Rosji do Unii Europejskiej. Twórcy filmu zmienili cyfrowo rysy jego twarzy, aby zachować anonimowość. Sceny z jego ucieczką wyglądają jak z fikcyjnego filmu akcji, tyle że tutaj stawką jest życie i śmierć.

Warto przeczytać!  Oliver Stone był powiązany z planowaną serią pochlebczych dokumentów o dyktatorze

Trzecim bohaterem jest przywódca rosyjskiej opozycji Władimir Kara-Murza, który rzekomo został dwukrotnie otruty przez najemników Putina i sądzony w Moskwie za zdradę stanu. Ponieważ cztery lata realizacji filmu (2019–2023) spędził w więzieniu, jego żona Evgenia Kara-Murza staje się jego głosem i surogatką w filmie, tak jak to miało miejsce w prawdziwym życiu. W obliczu poważnych konsekwencji ich dążenie do przeciwstawienia się wojnie na Ukrainie i autokratycznym metodom rosyjskiego reżimu nadaje „Antidotum” emocjonalne centrum.

W rzeczywistości ten rodzinny aspekt staje się integralną częścią „Antidotum”. Nie tylko podążamy śladami Kara-Murzas, ale widzimy wpływ, jaki ta praca wywiera również na rodzinę Gorzeva. Przed kamerą pojawia się jego syn, słychać rozmowę córki przez telefon, a tajemnica otaczająca zniknięcie ojca w namacalny sposób łączy życie prywatne z zawodowym. Strata, separacja i strach podsycają niepokój tych ludzi przez cały czas. Film sprytnie odkrywa, dlaczego nadal robią to, co robią.

Pomimo tych wszystkich emocjonalnych uderzeń, narracyjnym wątkiem „Antidotum” pozostaje reportaż śledczy. Grozev jest centralną postacią, a film podąża za nim, gdy przemierza Europę i Amerykę Północną, aby zrozumieć plan zatrucia. Choć metodyczne i zdeterminowane, jego metody nie są zbyt filmowe. To dziennikarz, który kupuje informacje online za pomocą kryptowalut, a następnie spędza niekończące się godziny, kuląc się nad arkuszami kalkulacyjnymi, próbując nadać im sens. Jonesowi i redaktorowi Rupertowi Housemanowi udało się wprowadzić dramaturgię i napięcie, stosując szybkie cięcia i płynne przejścia między wieloma wątkami narracji.

Warto przeczytać!  To było bardzo burzliwe 5 lat dla filmu Ostrze Mahershala Alego

Chociaż Grozev stanowi fascynujący temat, film potrzebował więcej efektownych kontrapunktów, aby dopasować się do adrenaliny opisywanej przez dziennikarzy. Wchodzi rosyjski dziennikarz Roman Dobrokhotov, kolega Grozewa. W swojej skórzanej kurtce Dobrokhotov sprawia wrażenie pewnego siebie, graniczącego z arogancją, nie przebierając w słowach, gdy mówi o celach Putina. Uzupełnia go kolejny dziennikarz-gadający szef, Fidelius Schmid, który ma uspokajający wpływ na otoczenie. Ta trójka jest od siebie wystarczająco odmienna, co pokazuje, dlaczego różne osobowości są zaintrygowane tą dziedziną pracy.

Każdy film poruszający ten temat rozgrywający się w tym czasie musi zawierać historię rosyjskiego dysydenta Aleksieja Nawalnego, bohatera nagrodzonego Oscarem w 2022 roku filmu dokumentalnego „Nawalny”. Grozev rzeczywiście pojawił się w tym filmie, a Nawalny jest tu krótko wspomniany. Tym, co jednak wyróżnia „Antidotum”, jest to, że skupia się mocno na dziennikarzach i ich pracy. Czyniąc to, unika mętnych prób wyjaśnienia polityki swoich poddanych. To nie jest film o tym, za czym opowiadają się politycy i dlaczego sprzeciwiają się swoim rządom, ale raczej opowieść o tym, jak zespół dziennikarzy odkrywa spisek i jaki wpływ ma to na życie ich i ludzi, o których piszą.

Warto przeczytać!  Nowa sztuczka emocjonalna z Inside Out 2 może przewyższyć scenę śmierci Bing Bong z oryginalnego filmu

Oprócz wywiadów i dokumentacji w czasie rzeczywistym przedstawiającej przebieg niektórych z tych wydarzeń Jones dodaje animacje i nagrania z serwisów informacyjnych. Podąża za Grozevem, który próbuje pogodzić pracę z obowiązkami rodzinnymi. Wszystko to sprawia, że ​​jest to zabawny i pełen emocji zegarek. Choć „Antidotum” może wydawać się prostą historią Dawida kontra Goliata, twórcy filmu, decydując się skoncentrować na żmudnej pracy nad odkryciem prawdy, ostatecznie wystosowali porywające, pełnometrażowe wezwanie do działania.


Źródło