---

Dolar amerykański pozostaje dzisiaj pod presją, choć ruch jest na razie niewielki, patrząc na wczorajsze mocne cofnięcie. Przed nami szereg ważnych publikacji makroekonomicznych, choć z perspektywy dalszego ruchu na dolarze w krótkim terminie najważniejszy powinien być raport ADP. Przed nami szereg danych mających wpływ na dolara i euro: niemieckie CPI, raport ADP oraz PKB z USA

Czego oczekuje rynek przed danymi ADP?

• Oczekuje się odczytu na poziomie 195 tys. za sierpień, przy odczycie na poziomie 324 tys. za lipiec
• Raport NFP za lipiec wypadł znacznie niżej na poziomie 187 tys.
• Raport ADP w ostatnich 4 odczytach wypadał znacznie lepiej od oczekiwań
• Jeśli raport ADP wypadłby zgodnie z oczekiwaniami, byłby to najmniejszy wzrost wg tej miary od 5 miesięcy
• Wnioski o zasiłek dla bezrobotnych pozostają niewiele powyżej 200 tys., natomiast widać spore ochłodzenie w JOLTS, które wypadły wczoraj poniżej 9 mln

JOLTS pokazały wczoraj dalsze cofnięcie, co sugeruje, że wzrost zatrudnienia w USA jest już na wyczerpaniu. Czy dane ADP to potwierdzą? 

Powell podczas wystąpienia w Jackson Hole wskazał, że dane z rynku pracy mają coraz większy wpływ na inflację, dlatego oceniając perspektywy dynamiki cenowej, spowolnienie na rynku pracy jest pożądane przez Fed. Jeśli raport ADP pokazałby słabość w danych, jest szansa na dalszą krótkoterminową słabość dolara. Co więcej indeks dolara cofa się z okolic ważnego oporu związanego z majowymi szczytami – wtedy też obserwowaliśmy wyraźne wzrosty cen obligacji (spadki rentowności). Widzimy również, że tak jak wtedy mamy spore wyprzedanie dolara przez fundusze (niebieska linia).

Indeks dolara mógł wyznaczyć potencjalny szczyt, na co wskazuje również wyraźne odbicie TNOTE (odwrócona oś). Jeśli dane dalej będą pokazywać pogorszenie się sytuacji w USA, dolar może kontynuować osłabienie w krótkim terminie, choć oczywiście trzeba mieć na uwadze, że sytuacja gospodarcza w USA w porównaniu do innych rejonów świata jest znacznie lepsza.

• Oprócz tego warto dzisiaj zwrócić uwagę na publikację CPI w Niemczech o 14:00. Większość landów opublikowała dane wyższe od oczekiwań, a największe zaskoczenie miało miejsce w Brandenburgii, gdzie CPI za sierpień wyniósł 7,1% r/r przy 6,7% r/r za lipiec. Dla całych Niemiec oczekuje się jednak spadku do 6,0% r/r z poziomu 6,2% r/r. Jest jednak spora szansa na zaskoczenie w górę, co powinno zapieczętować podwyżkę przez EBC w połowie miesiąca (choć EBC musi zmierzyć się z fatalnymi danymi PMI).
• Z kolei o 14:30 poznamy drugi odczyt PKB z USA. Oczekuje się utrzymania dynamiki na poziomie 2,4% w tempie annualizowanym, co było zaskoczeniem podczas lipcowego wstępnego odczytu.

Autor poleca również