Świat

Domniemany atak „terrorystyczny” w zachodniej Rosji napędza twardą presję na Putina

  • 3 marca, 2023
  • 9 min read
Domniemany atak „terrorystyczny” w zachodniej Rosji napędza twardą presję na Putina


Komentarz

RYGA, Łotwa — Ponad 24 godziny po dziwnym wtargnięciu w pobliżu granicy rosyjsko-ukraińskiej, które prezydent Władimir Putin nazwał „atakiem terrorystycznym”, nie było żadnych nowych informacji na temat incydentu, w którym według władz zginęły dwie osoby.

Ale to nie przeszkodziło urzędnikom państwowym i propagandystom w piątek wykorzystać epizod w obwodzie briańskim w zachodniej Rosji, aby wzmocnić własne stanowisko, poczynając od Putina, który wraz z komentatorami telewizji państwowej podsycił obawy Rosjan, że naród jest w ciągłym zagrożeniu atakiem terrorystycznym.

Prowojenni rosyjscy twardogłowi domagali się zemsty i twardszego podejścia, z szefem najemników Jewgienijem Prigożynem, szefem Grupy Wagnera i zaciekłym krytykiem rosyjskiej armii, mówiąc o rosyjskiej „czerwonej linii” – że nie będzie tolerować ataków na własną rękę terytorium — został ponownie przekroczony.

„Czerwone linie?” — powiedział Prigożyn, odpowiadając na pytanie za pośrednictwem swojego biura prasowego. „Wydaje się, że skończyła nam się czerwona farba, a zamiast czerwonej jest brązowa”.

Tymczasem Ukraina zaprzeczyła odpowiedzialności za atak, twierdząc, że był to przejaw wewnętrznych konfliktów w Rosji i rosnących nastrojów antyputinowskich, zaostrzonych przez rosyjską wojnę na Ukrainie.

Kakofonia odpowiedzi, w tym żądanie odpowiedzialności przez Rosyjski Korpus Ochotniczy, grupę ukraińskich rosyjskich skrajnie prawicowych białych nacjonalistów walczących po stronie Ukrainy w wojnie, rzuca światło na wirującą wojnę informacyjną, która toczy się w równolegle z prawdziwą walką, a także na niektórych złowrogich siłach — najemnikach, formacjach paramilitarnych, ruchach nacjonalistycznych i innych — zaangażowanych w obie walki.

Chociaż Rosyjski Korpus Ochotniczy ma powiązania z ukraińskim wojskiem, działa niezależnie, powiedzieli ukraińscy wojskowi. Jest to również tylko jedna z wielu grup bojowych – ukraińskich, rosyjskich i innych – które niekoniecznie podlegają oficjalnej wojskowej hierarchii dowodzenia.

Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji, FSB, opublikowała w piątek materiał wideo przedstawiający dwa pojazdy i bezwładnych kierowców, twierdząc, że to oni byli ofiarami zabitych przez bojowników. Jeden pojazd miał dziesiątki dziur po kulach. Nagrania wideo i śmierci mężczyzn nie można było niezależnie zweryfikować.

Cokolwiek się faktycznie wydarzyło, Putin wykorzystał ten incydent, aby wyrazić obawy dotyczące obrony granic Rosji, już kwestionowanej z powodu ataków w Rosji, w tym kilku incydentów z dronami we wtorek i wielu ataków na rosyjskie bazy lotnicze w ostatnich miesiącach, podczas gdy rosyjscy twardogłowi wykorzystali to do żądania ostrzejsze podejście do wojny.

Warto przeczytać!  Okręt marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych w pobliżu Jemenu przechwycił wiele rakiet – twierdzą urzędnicy amerykańscy

Przed posiedzeniem Rady Bezpieczeństwa Rosji w piątek, zwołanym w odpowiedzi na czwartkowy incydent, Putin, wyglądając ponuro, ostrzegł przed koniecznością ochrony baz bezpieczeństwa narodowego i organów ścigania. „Koledzy, dziś musimy przedyskutować jedną, ale bardzo ważną kwestię, a mianowicie zabezpieczenie antyterrorystyczne obiektów organów ścigania” – powiedział zwięźle Putin, zanim Rada udała się na zamknięte posiedzenie.

Twardi nacjonaliści wyrazili wściekłość, że atak najwyraźniej pozostał bezkarny po tym, jak samozwańczy sprawcy rzekomo wrócili na Ukrainę. Od tygodni tacy twardogłowi wyrażali wątpliwości co do zdolności rosyjskiego wojska do zadania poważnego ciosu siłom ukraińskim, podczas gdy ofensywa Moskwy na wielu frontach na Ukrainie czyni jedynie lodowate postępy.

Po miesiącach walk o kontrolę nad Bachmutem we wschodniej Ukrainie i tysiącach ofiar po obu stronach bojownicy Wagnera dowodzeni przez Prigożyna twierdzili, że są bliscy przejęcia kontroli nad zrujnowanymi ruinami miasta w piątek. zwycięstwo dla Rosji. Ale ukraińscy wojskowi twierdzili, że ich jednostki nie wycofują się.

Kreml oskarża Ukrainę o brutalny atak w zachodniej Rosji

W każdym razie zachodni analitycy wojskowi twierdzą, że okupacja Bachmuta zapewni Rosji niewielką przewagę militarną, biorąc pod uwagę ogromne straty na polu bitwy, a Ukraina już przygotowała obronę awaryjną.

Rosyjski Komitet Śledczy, agencja badająca poważne przestępstwa, wszczął w piątek śledztwo w sprawie terroryzmu w celu zbadania czwartkowego ataku transgranicznego. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że zostaną podjęte kroki, aby zapobiec powtórzeniu się takich ataków.

Władze rosyjskie twierdziły, że bojownicy przekroczyli granicę z Ukrainy w czwartek, zaatakowali dwie wioski, wzięli kilku zakładników, zabili dwie osoby i zranili chłopca, po czym uciekli z powrotem przez granicę, pozostawiając wiele ładunków wybuchowych.

Ale szczegóły ataku pozostały bardzo pobieżne, bez wideo ani jasnego opisu samego incydentu, co jest niezwykłe na wojnie, kiedy główne wydarzenia są rutynowo filmowane i przesyłane.

Rosyjski Korpus Ochotniczy zamieścił dwa filmy przedstawiające bojowników – w tym jeden, który zdawał się przedstawiać jego przywódcę, Denisa Kapustina, przed kliniką w wiosce Lubeczane, w pobliżu granicy z Ukrainą w zachodniej Rosji – co stanowiło jedyny wyraźny dowód na to, że wtargnięcie miało miejsce miejsce.

Warto przeczytać!  Wiadomości wojenne na Ukrainie: Putin przybywa na Białoruś, aby przeprowadzić ćwiczenia nuklearne, podczas gdy Kijów uderza na okupowany Krym

Połączenie z telefonem Kapustina w piątek zostało odebrane, ale nie przyniosło odpowiedzi na pytania. Odpowiedź SMS od jego użytkownika wykluczyła dyskusję na temat czwartkowego wtargnięcia i odmówiła komentarza w sprawie twierdzeń FSB, że zginęło dwóch cywilów.

„Nie mogę podać żadnych szczegółów dotyczących wczorajszej operacji”, brzmiała wiadomość tekstowa, „więc jeśli chcesz porozmawiać o czymś innym, zapraszamy”. Użytkownik nie reagował jednak na dalsze telefony ani wiadomości.

Kapustin jest znaną skrajnie prawicową postacią, która przez wiele lat mieszkała w Niemczech i była powiązana z chuliganami zamieszanymi w przemoc w piłce nożnej.

Utworzony w sierpniu Rosyjski Korpus Ochotniczy jest antykremlowską grupą, która uważa, że ​​Putin zagraża etnicznym Rosjanom, zmieniając Rosję w państwo policyjne. Pogardza ​​proeuropejskim podejściem prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, ale postrzega Putina jako gorszego.

Motywem ataku, zgodnie z jednym z filmów opublikowanych przez grupę, było pokazanie obywatelom Rosji, że mogą chwycić za broń i powstać przeciwko Putinowi. Niektórzy rosyjscy krytycy Kremla podejrzewali, że incydent mógł być rosyjską operacją fałszywej flagi, mającą na celu usprawiedliwienie poważnej eskalacji wojny.

Gdy wysiłki militarne Rosji załamały się, Putin znalazł się pod rosnącą presją prowojennych twardogłowych, których krytyka rosyjskiej armii była w dużej mierze tolerowana, ponieważ wzmacniała ona rosyjskie poparcie dla wojny, pomimo wysokich rosyjskich ofiar.

Ciężkie walki, gdy Rosjanie posuwają się naprzód w Bakhmut, ale ukraińskie jednostki trzymają się

Jeden z dziennikarzy wojskowych i zagorzały zwolennik inwazji, Jurij Kotenok, powiedział, że czwartkowa inwazja była „wyraźnym i widocznym owocem bezkarności wroga”. Brak uwagi ze strony Moskwy na uciekinierów atakujących Rosję i „piątych felietonistów” w kraju tylko dodał odwagi wrogowi, „właśnie z powodu naszego braku odporności na zło”, napisał Kotenok na swoim blogu Telegram.

„Co jeszcze musi się wydarzyć, aby Moskwa przestała być bezsilna w działaniach odwetowych wobec wroga? Czy Ukraińcy powinni zniszczyć elektrownię jądrową, czy dotrzeć do Placu Czerwonego?” on napisał. „Musimy podjąć działania!”

Podobnie jak wielu innych twardogłowych, Kotenok obwiniał „niekompetencję przywództwa wojskowego” i „ograniczone możliwości zbrojeniowe” za niepowodzenie Rosji w przyspieszeniu agresji na Ukrainę.

Warto przeczytać!  USA i Francja ewakuują obywateli w czasie konfliktu – DW – 23.04.2023

Bloger wojenny i propagandysta Siemion Pegow zganił rosyjskich funkcjonariuszy granicznych za umożliwienie członkom Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego ucieczki z terytorium Rosji po wtargnięciu.

„Ogólnie rzecz biorąc, jeśli bojownicy uciekli, to naprawdę wymaga więcej niż poważnych środków. Inną kwestią jest to, czy nasi strażnicy graniczni mają wystarczające zasoby, aby wypełniać swoje obowiązki” – napisał Pegow.

Rzecznik Kremla Pieskow powiedział, że nie podjęto decyzji o wprowadzeniu stanu wojennego na terenach przygranicznych, po tym jak przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow, którego oddziały paramilitarne walczą u boku wojsk rosyjskich na Ukrainie, wezwał do takiego kroku i „maksymalnego poziomu odpowiedzi” na terenach graniczących z Ukrainą.

Rok rosyjskiej wojny na Ukrainie

Portrety Ukrainy: Życie każdego Ukraińca zmieniło się od czasu, gdy rok temu Rosja rozpoczęła inwazję na pełną skalę – zarówno na dużą, jak i małą skalę. Nauczyli się przetrwać i wspierać się nawzajem w ekstremalnych warunkach, w schronach przeciwbombowych i szpitalach, zniszczonych kompleksach mieszkalnych i zrujnowanych targowiskach. Przejrzyj portrety Ukraińców zastanawiające się nad rokiem straty, odporności i strachu.

Bitwa na wyczerpanie: W ciągu ostatniego roku wojna przekształciła się z wielofrontowej inwazji, która obejmowała Kijów na północy, do konfliktu na wyniszczenie, w dużej mierze skoncentrowanego na rozległym terytorium na wschodzie i południu. Podążaj 600-milową linią frontu między siłami ukraińskimi i rosyjskimi i przyjrzyj się, gdzie skoncentrowały się walki.

Rok życia osobno: Rosyjska inwazja, w połączeniu z stanem wojennym uniemożliwiającym mężczyznom w wieku bojowym opuszczenie kraju, zmusiła miliony ukraińskich rodzin do bolesnych decyzji dotyczących tego, jak zrównoważyć bezpieczeństwo, obowiązek i miłość, a ich niegdyś splecione życia stały się nie do poznania. Tak wyglądał dworzec pełen pożegnań w zeszłym roku.

Pogłębiające się globalne podziały: Prezydent Biden trąbił o ożywionym zachodnim sojuszu wykutym podczas wojny jako „globalna koalicja”, ale bliższe spojrzenie sugeruje, że świat jest daleki od zjednoczenia w kwestiach poruszonych przez wojnę z Ukrainą. Istnieje wiele dowodów na to, że próby izolacji Putina nie powiodły się i że sankcje nie powstrzymały Rosji dzięki eksportowi ropy i gazu.


Źródło