Filmy

Donald Glover prezentuje zwiastun nowego filmu „Bando Stone”

  • 30 czerwca, 2024
  • 4 min read
Donald Glover prezentuje zwiastun nowego filmu „Bando Stone”


Donald Glover dał fanom przedpremierowy pokaz w IMAX Ciche miejsce: dzień pierwszyzapowiedź jego nadchodzącego nowego filmu Bando Stone i Nowy Świat. Więcej szczegółów znajdziesz poniżej.

W kwietniu Glover ogłosił, że jego kolejny – i ostatni – album jako Childish Gambino: „Bando Stone & The New World” będzie jednocześnie ścieżką dźwiękową do jego nadchodzącego filmu o tym samym tytule. Chociaż nie ma jeszcze oficjalnej daty premiery, Glover powiedział obserwującym go w mediach społecznościowych w maju: „całkowicie nowy album Childish Gambino ukaże się latem”.

Teraz podczas pokazu filmu dał nam pierwszy rzut oka Ciche miejsce: dzień pierwszy. Zwiastun nie został jeszcze oficjalnie udostępniony online. Zwiastun pokazuje Bando Stone’a, granego przez Glovera, zdezorientowanego po przebudzeniu w opuszczonym, dystopijnym wszechświecie.

Następnie spotyka matkę z dzieckiem, w końcu podąża za nimi i wyrusza na przygodę science fiction z obcymi laserami i potworami. Zwiastun kończy się pytaniem: „Kim będziesz, gdy świat się skończy?”

Na początku tygodnia Glover powiedział fanom, że główny singiel płyty ukaże się w przyszły wtorek (2 lipca). Potwierdził datę premiery w transmisji na żywo, skarżąc się na usługę przesyłania strumieniowego Audiomack za rzekome wyciekanie jej z wyprzedzeniem. „To wyciekło. Trochę mnie to wkurzyło, szczerze mówiąc. To kolejny powód, dla którego nie dostajecie dobrego gówna. Po co? To nie jest wystarczająco cenne. To tylko singiel.

Kontynuował: „Wiem, kto to zrobił, Audiomack. Kurwa, nie ma dla ciebie zupy. Teraz nie dostaniesz albumu. To jest czas, w którym jestem”. Glover podzielił się także swoim rozczarowaniem obecnym klimatem muzycznym, mówiąc, że „problem polega na tym, że się nie bawimy” i wyjaśniając, że premiera jego nowego albumu „to głównie zabawa”.

Warto przeczytać!  Recenzja „I Saw The TV Glow” – alegoria transpłciowości, która zasługuje na drzemkę, z udziałem Limp Bizkit (tak, naprawdę)

„Staram się dobrze bawić, bo mam wrażenie, że po prostu ludzie nie bawią się wystarczająco dobrze… Kiedy byłem dzieckiem, istniały wielkie rzeczy, które nas jednoczyły, i po prostu jest mi was wszystkich szkoda. Żal mi niektórych z was” – powiedział.

W zeszłym miesiącu Glover wydał swój najnowszy album „Atavista”. Za pośrednictwem mediów społecznościowych ogłosił wydanie albumu, który jest „kompletną” wersją jego płyty z 2020 r., „3.15.20”. Na albumie muzyk przerobił utwory z płyty z 2020 r., a także dodał nową piosenkę „Little Foot Big Foot”.

„3.15.20” otrzymało cztery gwiazdki od NME kiedy ukazał się po raz pierwszy w 2020 r., a Sam Moore nazwał go swoją „najbardziej osobistą płytą w dotychczasowej historii”. Napisał: „Gotowość Glovera do podzielenia się tak szczerym momentem na nagraniu jest szczególnie interesująca, biorąc pod uwagę jego dawną skłonność do utrzymywania życia prywatnego w dużej mierze offline i może być oznaką, że gwiazda zaczyna tracić czujność, gdy świat zewnętrzny w dalszym ciągu spróbuj zajrzeć.

„To podejście, które Glover stosuje przynajmniej w odniesieniu do swojej twórczości muzycznej, a imponujący album „3.15.20” jest wart czekania — trzymamy mocno kciuki, żeby nie poddał się swojej dawnej unikalności i znów nie wycofał płyty…”

Warto przeczytać!  Nowe plakaty z postaciami pozwalają przyjrzeć się bliżej kreskówkowym robotom z filmu

W maju Glover ogłosił ostatnią trasę koncertową Childish Gambino, zatytułowaną „New World Tour”, jako ukłon w stronę drastycznych zmian w światowej polityce i kulturze od czasu jego ostatniej trasy w 2019 roku. Na swojej stronie internetowej udostępnił listę miast, które odwiedzi podczas kolosalnej trasy, ale nie podał jeszcze żadnych oficjalnych dat ani informacji o biletach.




Źródło