Zdrowie

Dostał przeszczep nerki od świni. Teraz lekarze muszą to utrzymać

  • 5 kwietnia, 2024
  • 4 min read
Dostał przeszczep nerki od świni.  Teraz lekarze muszą to utrzymać


Oprócz odrzucenia narządu, jednym z najczęstszych powikłań przeszczepu jest infekcja. Lekarze muszą zachować równowagę, przepisując leki immunosupresyjne: zbyt mała dawka może prowadzić do odrzucenia przeszczepu, a zbyt duża może narazić pacjenta na infekcję. Leki immunosupresyjne to silne leki, które mogą powodować szereg skutków ubocznych, w tym zmęczenie, nudności i wymioty.

Pomimo śmierci dwóch biorców świńskich serc, Riella optymistycznie podchodzi do przeszczepu Slaymana. Po pierwsze, jak mówi, Slayman był stosunkowo zdrowy, kiedy przeszedł operację. Kwalifikował się do ludzkiej nerki, ale ze względu na rzadką grupę krwi prawdopodobnie musiałby poczekać od sześciu do siedmiu lat, aby ją otrzymać. Dwie osoby, którym przeszczepiono świńskie serce, były tak chore, że nie kwalifikowały się do przeszczepienia im ludzkiego narządu.

Oprócz ścisłego monitorowania i stosowania tradycyjnych leków immunosupresyjnych zespół medyczny Slaymana podaje mu eksperymentalny lek o nazwie tegoprubart, opracowany przez firmę Eledon Pharmaceuticals z Irvine w Kalifornii. Podawany co trzy tygodnie za pomocą kroplówki, tegoprbart blokuje przesłuchy między dwoma kluczowymi komórkami odpornościowymi w organizmie, komórkami T i komórkami B, co pomaga stłumić odpowiedź immunologiczną skierowaną przeciwko narządowi dawcy. Lek stosowano u małp, którym podano narządy świni poddane edycji genów.

Pacjent szpitala

Zdjęcie: Szpital ogólny w Massachusetts

„To cud, że ten człowiek opuścił szpital kilka tygodni po wszczepieniu świńskiej nerki” – mówi Steven Perrin, prezes i dyrektor naukowy firmy Eledon. „Nie sądziłem, że będziemy tu tak szybko, jak jesteśmy”.

Warto przeczytać!  Cztery impulsy obniżają poziom cukru we krwi i poziom cholesterolu

Riella ma również nadzieję, że 69 zmian genetycznych dokonanych u świni, która dostarczyła narząd dawcy, pomoże nerce Slaymana w dalszym funkcjonowaniu. Narządy świń nie są naturalnie kompatybilne z ludzkim organizmem. Firma eGenesis, która dostarczyła świnię, użyła Crispr do dodania pewnych ludzkich genów, usunięcia niektórych genów świni i inaktywacji ukrytych wirusów w genomie świni, które hipotetycznie mogłyby zainfekować ludzkiego biorcy. Świnie hoduje się metodą klonowania; naukowcy dokonują zmian w pojedynczej komórce świni i wykorzystują ją do utworzenia zarodka. Zarodki są klonowane i przenoszone do macicy samicy świni, tak aby jej potomstwo otrzymało zmiany.

„Mamy nadzieję, że to połączenie będzie sekretnym sposobem na dłuższe przeżycie przeszczepu” – mówi Riella.

Wśród naukowców toczy się debata na temat tego, ile zmian muszą przetrwać świńskie narządy u ludzi. W przypadku przeszczepów serca świń badacze wykorzystali zwierzęta-dawcy z 10 edycjami opracowanymi przez spółkę zależną United Therapeutics Revivicor.

Jest jeszcze jedna duża różnica między tą procedurą a operacjami serca: jeśli nerka Slaymana rzeczywiście przestanie działać, Riella mówi, będzie mógł wznowić dializy. Biorcy świńskich serc nie mieli żadnych opcji zastępczych. Mówi, że nawet jeśli narządy świni nie są długoterminową alternatywą, mogłyby stanowić pomost do przeszczepów dla pacjentów takich jak Slayman, którzy w przeciwnym razie spędzaliby lata na dializach.

Warto przeczytać!  Wskazówki dotyczące bezpieczeństwa, aby chronić swoją rodzinę przed dengą w czasie monsunu

„Otrzymaliśmy wiele listów, e-maili i wiadomości od osób, które zgłosiły się na ochotnika do kandydowania do ksenoprzeszczepów, mimo że były nieznane” – mówi Riella. „Wielu z nich tak bardzo boryka się z dializami, że szukają alternatywy”.

Zespół Mass General planuje rozpocząć formalne badanie kliniczne mające na celu przeszczepienie zmodyfikowanych nerek świni większej liczbie pacjentów. Tylko na jedną procedurę otrzymali specjalną zgodę amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków. Na razie jednak skupiają się głównie na utrzymaniu Slaymana w zdrowiu.


Źródło