Świat

Dowódca armii Pakistanu, Syed Asim Munir, radzi politykom „pokaż dojrzałość” w związku z wynikami sondaży

  • 11 lutego, 2024
  • 5 min read
Dowódca armii Pakistanu, Syed Asim Munir, radzi politykom „pokaż dojrzałość” w związku z wynikami sondaży


Rada szefa armii pakistańskiej „Pokaż dojrzałość” politykom w sprawie wyników sondaży

Asim Munir powiedział, że Pakistan musi odejść od polityki anarchii. (Plik)

Islamabad:

Szef armii pakistańskiej powiedział w sobotę zwaśnionym politykom, aby wykazali „dojrzałość i jedność” po tym, jak w wyborach nie wyłoniono wyraźnego zwycięzcy, przez co ulubiona partia wojska musiała stworzyć koalicję, aby móc rządzić.

Kraj stoi w obliczu dni politycznych targów po dobrych występach niezależnych kandydatów lojalnych wobec uwięzionego byłego premiera Imrana Khana, którzy przekreślili szanse wspieranej przez armię Pakistańskiej Ligi Muzułmańskiej-Nawaz (PML-N) na zdobycie większości rządzącej.

Pakistańska władza Khana, Tehreek-e-Insaf (PTI), przeciwstawiła się trwającym od miesięcy represjom, które sparaliżowały kampanię i zmusiły kandydatów do kandydowania jako niezależni, a łączny wynik nadal stanowił wyzwanie dla ich rywali.

Wojsko dominuje nad politycznym krajobrazem Pakistanu, a generałowie rządzili krajem przez prawie połowę jego historii, od podziału od Indii w 1947 r.

„Wybory nie są rywalizacją o sumie zerowej między wygranymi i przegranymi, ale ćwiczeniem mającym na celu określenie mandatu narodu” – oznajmił w oświadczeniu wydanym przez wojsko szef armii, generał Syed Asim Munir.

„Ponieważ naród pakistański całkowicie zaufał konstytucji Pakistanu, obowiązkiem wszystkich partii politycznych jest teraz odwdzięczenie się dojrzałością polityczną i jednością”.

„Naród potrzebuje stabilnych rąk i uzdrawiającego dotyku, aby odejść od polityki anarchii i polaryzacji, która nie pasuje do postępowego kraju liczącego 250 milionów ludzi”.

Warto przeczytać!  Oligarcha Abramowicz zapłacił za mieszkanie w Tel Awiwie, które Putin dał swojemu dawnemu nauczycielowi

Zmuszony do obcięcia umów

Po długich opóźnieniach w wynikach, które wywołały dalsze zarzuty o fałszowanie głosów przez establishment wojskowy, PML-N ogłosiła w piątek zwycięstwo jako partia z największą liczbą mandatów.

Aby jednak utworzyć rząd, partia założona przez trzykrotnego byłego premiera Nawaza Sharifa będzie zmuszona zerwać układy z rywalami i niezależnymi kandydatami.

Późnym piątkiem pojawiły się doniesienia o przybyciu przywódców kilku partii do bazy władzy PML-N w Lahore na rozmowy.

„Nie mamy wystarczającej większości, aby sami kierować rządem, dlatego zapraszamy inne partie i kandydatów, którym udało się z nami współpracować” – powiedział Sharif w siedzibie swojej partii w mieście.

W nagraniu wideo wygenerowanym przez sztuczną inteligencję, wyprodukowanym przez PTI, Khan został uznany za ogłaszającego zwycięstwo partii.

„Według niezależnych źródeł zdobyliśmy 150 mandatów w Zgromadzeniu Narodowym przed rozpoczęciem fałszerstw” – głosi wiadomość opublikowana na jego koncie X, zawierająca autentyczny klip wideo z nim sprzed roku oraz głos generowany przez sztuczną inteligencję.

Powolne liczenie wykazało, że do sobotniego poranka niezależni zdobyli co najmniej 100 mandatów, w tym 89 lojalnych wobec Khana.

PML-N zdobyła 71 mandatów, a Pakistańska Partia Ludowa (PPP) 54, przy czym 13 z wybranego 266-osobowego Zgromadzenia Narodowego nie zostało jeszcze ogłoszonych.

Warto przeczytać!  Dziesiątki zabitych, gdy gwałtowne powodzie nawiedziły Afganistan i Pakistan | Wiadomości o powodziach

Mniejsze partie podzieliły między siebie 27 mandatów – w tym Ruch Muttahida Qaumi (MQM), który zajął 17 – co prawdopodobnie wzbudzi duże zainteresowanie PTI w nadchodzących dniach.

Jeśli do jednego z nich dołączą niezależni przedstawiciele PTI, będą mogli zająć część kolejnych 70 niewybieralnych mandatów zarezerwowanych dla kobiet i mniejszości religijnych, przydzielanych w zależności od wyników partii w kwestionowanym głosowaniu.

„Przelicz nasze głosy”

Większość mandatów zdobytych przez lojalistów Khana przypadła w Khyber Pakhtunkhwa, gdzie według policji co najmniej dwóch zwolenników PTI zginęło w piątek, a ponad 20 zostało rannych podczas protestu przeciwko rzekomemu fałszowaniu głosów w dystrykcie Shangla – to pierwsza poważna przemoc odnotowana po wyborach .

„Nasze wyniki uległy zmianie” – stwierdził 28-letni sklepikarz Muhammad Saleem, który dołączył do około 2000 zwolenników PTI maszerujących w Peszawarze.

„Rząd powinien ponownie przeliczyć wszystkie nasze głosy”.

Imranowi Khanowi zakazano startowania w wyborach po tym, jak w dniach poprzedzających głosowanie otrzymał kilka długich wyroków więzienia.

Ogólnokrajowa przerwa w dostawie prądu w telefonii komórkowej w dniu wyborów i powolne liczenie wyników wzbudziły podejrzenia, że ​​establishment wojskowy wpływa na ten proces, aby zapewnić sukces Sharifowi.

„PTI jako partia i grupa polityczna, pomimo znacznych wysiłków ze strony establishmentu cywilnego i wojskowego, utrzymała swoją bazę głosów” – powiedział Bilal Gilani, dyrektor wykonawczy grupy badawczej Gallup Pakistan.

Warto przeczytać!  Egipt wystąpi przed MTS argumentem przeciwko praktykom Izraela

„To pokazuje, że wojsko nie zawsze stawia na swoim i to jest pocieszenie” – powiedział AFP.

PPP, której popularność ogranicza się w dużej mierze do serca Sindh, również wypadła lepiej, niż oczekiwano.

PML-N i PPP połączyły siły z mniejszymi partiami, aby w kwietniu 2022 r. usunąć Khana ze stanowiska, po tym jak jego PTI zdobyła niewielką większość w wyborach w 2018 r.

Były międzynarodowy krykiecista przeprowadził następnie bezprecedensową kampanię sprzeciwu wobec establishmentu dowodzonego przez wojsko, który pierwotnie wspierał jego dojście do władzy.

W zeszłym tygodniu Khan został skazany za zdradę stanu, łapówkarstwo i zawarcie nieislamskiego małżeństwa w trzech odrębnych procesach – spośród prawie 200 spraw wniesionych przeciwko niemu od czasu jego obalenia.

Wielka Brytania stwierdziła, że ​​odnotowuje „poważne obawy” dotyczące wyborów, natomiast Stany Zjednoczone stwierdziły, że „należy w pełni zbadać twierdzenia o ingerencji lub oszustwie”.

Sieć Wolnych i Uczciwych Wyborów przedstawiła komisji wyborczej ogólnie pozytywne sprawozdanie z przebiegu głosowania, stwierdziła jednak, że opóźnienie w ogłoszeniu wyników „przyćmiło przebieg wyborów, skądinąd zorganizowanych, co rodzi pytania dotyczące wyniku”.

(Ta historia nie została zredagowana przez personel NDTV i została wygenerowana automatycznie na podstawie udostępnianego kanału.)


Źródło