Podróże

DP World Tour Championship: Rory McIlroy nieśmiało o PGA Tour i przyszłości golfa podczas ostatniej imprezy Race to Dubai

  • 14 listopada, 2023
  • 6 min read
DP World Tour Championship: Rory McIlroy nieśmiało o PGA Tour i przyszłości golfa podczas ostatniej imprezy Race to Dubai


Rory McIlroy i Johnny Sexton na czacie
Rory McIlroy grał z irlandzkim mistrzem rugby Johnnym Sextonem w drużynie Pro-Am podczas odbywających się w tym tygodniu mistrzostw DP World Tour Championship

Profesjonalny golf, którego przyszłość jest pogrążona w niepewności, staje się rzadką nieuniknioną sytuacją, gdy Rory McIlroy po raz piąty zostaje mistrzem Race to Dubai.

„The Race Ends Here” ogłaszają banery przed polami golfowymi Jumeirah Beach w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, na których widnieją twarze mistrza McIlroya i mistrza Masters Jona Rahma.

Jednak McIlroy już wykorzystuje swoją premię w wysokości 2 milionów dolarów za skuteczną obronę tytułu na liście rankingowej DP World Tour przez cały sezon. Pozostali zawodnicy – ​​łącznie z Rahmem – wciąż czekają na dzwonek sygnalizujący ostatnie okrążenie tej burzliwej kampanii.

Towarzyszy mu kolejne lukratywne wydarzenie, DP World Tour Championship, którego zwycięzca zgarnie 3 miliony dolarów przed zamknięciem kurtyny kampanii na rok 2023.

Nic dziwnego, że McIlroy mówi: „Z finansowego punktu widzenia nigdy nie było lepszego czasu, aby zostać zawodowym golfistą”.

Jednak bardzo niewiele osób ma pojęcie, jak będzie wyglądać męska gra po następnym sezonie.

Irlandczyk z Irlandii Północnej, który jest członkiem zarządu PGA Tour, jest pod tym względem w lepszej sytuacji niż większość i twierdzi, że sytuacja nie jest tak zagmatwana, jak wielu uważa.

Do rozstrzygnięcia pozostaje jeszcze „Umowa ramowa” zawarta w czerwcu ubiegłego roku pomiędzy PGA i DP World Tours a Funduszem Inwestycji Publicznych Arabii Saudyjskiej. Wiele osób sugeruje, że strony pozostają daleko od siebie, a ostateczny termin zawarcia porozumienia przypadający na 31 grudnia jest w najlepszym wypadku nierealistyczny.

PGA Tour rozmawia także z innymi prywatnymi inwestorami, którzy wydają się gotowi wpompować w grę miliardy. Ale jaki będzie koszt, gdy będą szukać zwrotu z inwestycji? Nie ma czegoś takiego jak darmowe pieniądze.

Warto przeczytać!  Teraz będziemy musieli zapłacić za wjazd do Wielkiej Brytanii

Oferty były omawiane podczas tournee na początku tego tygodnia, ale szczegóły są skąpe. „Myślę, że gdybyś był w środku tej sytuacji, zobaczyłbyś drogę naprzód” – powiedział McIlroy.

„Po prostu nikt z zewnątrz nie zna żadnych szczegółów. Luźne wargi toną statki, więc staramy się trzymać to mocno i w obrębie murów. Jestem pewien, że kiedy będzie coś do przekazania, to zostanie ogłoszone”.

W tej historii jest wiele poruszających części, ale najważniejsze jest to, że wycieczki wymagają dodatkowych pieniędzy na sfinansowanie ich gigantycznych portfeli na sezon 2024. Potrzebują tych zawyżonych funduszy z nagród, aby odstraszyć potencjalnych dezerterów do finansowanego przez Arabię ​​Saudyjską obwodu LIV.

Wszystko to jest analizowane przez rząd Stanów Zjednoczonych zaniepokojony faktem, że duża amerykańska jednostka sportowa idzie do łóżka z Arabią Saudyjską.

„Myślę, że dobrze jest zrobić coś wcześniej niż później” – powiedział McIlroy.

„Bo wiesz, nawet jeśli uda nam się sfinalizować umowę, nie oznacza to, że faktycznie do niej dojdzie.

„To zależy w tym momencie od rządu Stanów Zjednoczonych i od tego, czy Departament Sprawiedliwości uważa, że ​​jest to słuszne, czy też jest antykonkurencyjne lub cokolwiek innego.

„Nawet jeśli transakcja zostanie sfinalizowana, nie jest to pewne. Więc tak, będziemy musieli po prostu poczekać i zobaczyć. Jednak moim zdaniem im szybciej coś zostanie zrobione, tym lepiej”.

Warto przeczytać!  Ten wspaniały włoski region płaci za bilety tym, którzy chcą go odwiedzić

Coraz więcej osób zaczyna wątpić, czy najlepsi profesjonaliści są warci pieniędzy, które obecnie otrzymują. Kapitan drużyny Ryder Cup w Europie, Luke Donald, zwrócił na to uwagę podczas zeszłotygodniowego podcastu Chipping Forecast (dostępne w BBC Sounds).

Mówiąc o tym, jak konkurencja LIV wniosła do krajobrazu golfa, Donald zauważył: „To daje nieuzasadnione wartości w stosunku do wartości ludzi.

„Przypuszczam, że jesteś wart tyle, ile ktokolwiek jest skłonny zapłacić, ale dla mnie z pewnością stwarza to zbyt duże uprawnienia wśród graczy”.

Tutaj, w Dubaju, czołowy zawodnik europejskiego tournée zasugerował, że do kieszeni graczy wpływa obecnie zbyt dużo pieniędzy, mówiąc: „Ci gracze uważają, że powinni być opłacani jak rozgrywający NFL.

„A ludzie zapominają, że telewizja wywiera dużą presję, która chce obniżyć opłaty za prawa”.

W USA komentator i były uczestnik tournée Frank Nobilo dodał coś do tego, co staje się coraz częstszym tematem, przemawiając w podcaście Five Clubs.

„Golfiści są przepłacani w porównaniu z każdym innym sportem” – Nowozelandczyk powiedział gospodarzowi Gary’emu Williamsowi.

Ale żeby być uczciwym wobec McIlroya, numer dwa na świecie rzeczywiście widzi szerszy obraz, wykraczający poza rosnące bogactwo najlepszych profesjonalistów.

„To 5% tego, czym jest golf” – powiedział.

„To golf, w który grasz; to golf, w którym gra mój tata. Nie chodzi tylko o nas. Tu chodzi o ogólny stan gry”.

Fanom odmówiono emocjonującego finału europejskiego sezonu ze względu na doskonałość McIlroya – jego zwycięstwa w Dubai Desert Classic i Scottish Open, które pomogły mu zdobyć niezaprzeczalną przewagę w wyścigu do Dubaju.

Warto przeczytać!  Gorący temat: czy dzikie kempingi w Dartmoor powinny zostać przywrócone – czy przedłużone?

Główną intrygą w tym tygodniu będzie więc wyścig o 10 kart PGA Tour na przyszły sezon. Szkot Bob MacIntyre jest czołowym Brytyjczykiem w walce o miejsce na lukratywnym amerykańskim torze.

MacIntyre zajmuje siódme miejsce wśród 10 czołowych zawodników wyścigu do Dubaju, którzy nie mają jeszcze zapewnionych praw do gry w Stanach Zjednoczonych. „Zdobycie karty PGA Tour byłoby oczywiście ogromne dla mojej kariery” – powiedział BBC Sport.

„Ale to nie wszystko. Mam dobre życie, zarabiam dobre pieniądze, podróżuję po świecie i moja rodzina ma się dobrze.

„Karta PGA Tour byłaby świetna dla mojej kariery, ale moje życie zmieni się dramatycznie ze względu na to, gdzie muszę mieszkać i co muszę robić”.

Wielu obserwatorów sugeruje, że marchewka w kwalifikacjach do amerykańskiego toru degraduje status DP World Tour.

„Rozumiem, dlaczego ludzie mówią, że to trasa koncertowa, ale nie sądzę, żeby tak było” – powiedział MacIntyre.

„Patrząc na boiska, na których gramy w wielu miejscach na świecie, chłopaki wciąż tu wracają, grają i prawdopodobnie bardziej im się to podoba. To bardziej rodzinna atmosfera.

„Lubię grać na DP World Tour. To dla mnie dom. Dobrze się bawimy, jemy kolację i po prostu świetnie się śmiejemy. Czuję, że to najważniejsza rzecz na tej trasie.

„To nie tylko golf, to życie, wspomnienia i przyjaciele, których poznajesz, a dla mnie to wszystko”.


Źródło