Pełnomocnik rzdu ds. energetyki Mateusz Berger zapowiedział, że nie ma odwrotu od inwestycji w atom w Polsce. Sprzeciwiają się temu Niemcy i Austria ze względów środowiskowych, jednak Berger ma nadzieję, że do czasu wyborów kwestie środowiskowe ruszą naprzód. – Chcemy wykorzystać falę poparcia społecznego dla atomu, które przekracza w tej chwili 80 procent – przekazał w rozmowie z „Gazetą Prawną” Mateusz Berger. 

Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Elektrownie atomowe w Polsce. Możliwe są trzy lokalizacje

Pierwsza w Polsce elektrownia jądrowa ma powstać w Lubiatowie-Kopalinie na Pomorzu. Co do drugiej elektrowni, możliwe są obecnie trzy lokalizacje: Kozienice (woj. mazowieckie), Bełchatów (woj. łódzkie) czy Połaniec w Świętokrzyskiem. – Bełchatów wydaje się najbardziej logicznym wyborem, z uwagi na uwarunkowania społeczne i dostosowanie sieci elektroenergetycznych. Jednak ze względu na uwarunkowania geologiczne, które w przypadku inwestycji jądrowych są newralgiczne, może się okazać, że elektrownię jądrową trzeba będzie zlokalizować w odległości 20-30 km od Bełchatowa. Tu bardzo ważny jest aspekt społeczny – elektrownia jądrowa zapewniłaby zatrudnienie w miejsce elektrowni Bełchatów, której zamknięcie planowane jest na 2036 r. –  przekazał Mateusz Berger, cytowany przez „Gazetę Prawną”.

Pełnomocnik rządu ds. energetyki powiedział, że przed wyborami nie zostanie podana informacja na temat dostawcy technologii do kolejnej lokalizacji. Przekazał również, że ma nadzieję na podpisanie umowy pomostowej z Westinghouse, która będzie dotyczyć usług inżynieryjnych.

Mateusz Berger zaznaczył również, że wojna w Ukrainie zaważyła na decyzjach dotyczących atomu w Polsce. – Nie ma odwrotu od inwestycji w atom w naszym kraju. Rozumie to każdy, kto uwzględnia sytuację geopolityczną, w jakiej znaleźliśmy się po wybuchu wojny w Ukrainie” – ocenił. – Mamy wokół budowy atomu konsensus społeczny i przede wszystkim zredukowane obawy społeczne co do energetyki nuklearnej jako takiej. Należycie czytający te nastroje politycy powinni z tego wyciągać właściwe wnioski – dodał.

Japonia. Elektrownia jądrowa wstrzymała pracę reaktora. „Spadek neutronów”

Budowa pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce jest już zaplanowana

2 listopada 2022 roku premier Mateusz Morawiecki poinformował, że rząd przyjął uchwałę, dotyczącą budowy wielkoskalowych elektrowni jądrowych w Polsce. Pierwszą z nich wybudują Amerykanie na podstawie technologii reaktorów AP1000. – Działamy zgodnie z harmonogramem. Budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej rozpocznie się w 2026 r., a w 2033 r. uruchomiony zostanie pierwszy blok elektrowni jądrowej – przekazała Gazeta.pl ministerka Anna Moskwa. Pierwsza elektrownia jądrowa z trzema reaktorami ma być wybudowana w miejscowości Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu. 

Elektrowni jądrowej w Polsce jeszcze nie ma, działa jednak reaktor jądrowy „Maria”. Zarządza nim Instytut Energii Atomowej. Plany na budowę elektrowni atomowej w Polsce pojawiły się już w latach 80 XX w. Miała ona powstać w Żarnowcu (woj. pomorskie). Prace przerwano na początku lat 90. z powodu sprzeciwu miejscowej ludności, po katastrofie w Czarnobylu w 1986 roku.

Wybrano lokalizację elektrowni jądrowej. Po sąsiedzku działek Obajtka