Świat

Drugi egipski żołnierz ginie po strzelaninie na granicy w Rafah z siłami izraelskimi

  • 28 maja, 2024
  • 3 min read
Drugi egipski żołnierz ginie po strzelaninie na granicy w Rafah z siłami izraelskimi


Drugi egipski żołnierz zginął w poniedziałek po tym, jak został ranny w wyniku wymiany ognia z oddziałami izraelskimi w pobliżu przejścia granicznego Rafah z egipskim Synajem, podają Middle East Eye lokalne źródła zaznajomione ze sprawą.

Ibrahim Islam Abdelrazzaq, 21-letni żołnierz piechoty wysłany do Rafah po 7 października, został w poniedziałek ciężko ranny i przewieziony do szpitala. Źródła podają MEE, że jego rodzina ma zorganizować jego pogrzeb we wtorek.

Pierwszy egipski żołnierz został zidentyfikowany w Internecie i zweryfikowany przez MEE jako 22-letni Abdallah Ramadan, choć wojsko nie potwierdziło jeszcze jego tożsamości.

Pogrzeb Ramadana odbył się w poniedziałek w jego rodzinnej wiosce al-Ajamiyyin, niedaleko Fajum, 110 km na południe od Kairu. Wzięła w nim udział rodzina i członkowie lokalnej społeczności. Nie było przy tym żadnego wyższego rangą oficera wojskowego.

Abdelrazzaq również pochodzi z gubernatorstwa Fajum.

Bądź na bieżąco dzięki biuletynom MEE

Zarejestruj się, aby otrzymywać najnowsze alerty, spostrzeżenia i analizy,
zaczynając od Turcji Unpacked

Wiadomość o incydencie na granicy pojawiła się po raz pierwszy w poniedziałek w izraelskich mediach, a doniesienia początkowo zostały ocenzurowane, a następnie potwierdzone przez izraelskie wojsko, które stwierdziło, że na granicy egipskiej miał miejsce „incydent strzelecki” i że jest w sprawie toczącego się dochodzenia.

Warto przeczytać!  Przewoźnik Ike wraca do domu, podczas gdy ataki Houthi na Morzu Czerwonym trwają

W poniedziałek rzecznik armii egipskiej potwierdził, że w strzelaninie zginął jeden z „elementów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo granic”, a także poinformował, że toczy się dochodzenie.

Nie ma żadnych innych oficjalnych oświadczeń na temat śmierci żołnierzy.

„Egipt ostrzegał”

Media egipskie, w tym media powiązane z państwem, cytowały jedynie anonimowe źródła zawierające niejasne oświadczenia na temat incydentu.

„Oficjalne źródło bezpieczeństwa podało, że Egipt ostrzegał przed konsekwencjami izraelskich operacji w korytarzu filadelfijskim i ostrzega przed wyrządzaniem szkody jego elementom” – podało późnym wieczorem w poniedziałek powiązany z wywiadem Al Qahera News.

Traktat pokojowy między Egiptem a Izraelem z 1979 r., a także porozumienie graniczne z 2005 r., ograniczają obecność wojskową Izraela w strefie buforowej o szerokości 100 metrów i długości 14 km, znanej jako Korytarz Filadelfijski.

„To właśnie przed tym ostrzegał Egipt od miesięcy; izraelski atak na korytarz filadelfijski stwarza warunki terenowe i psychologiczne trudne do kontrolowania i oczekuje się, że będą się nasilać” – cytuje źródło bezpieczeństwa.

Daily News Egypt, niezależna angielskojęzyczna gazeta egipska, powołuje się na anonimowe źródła, które twierdzą, że egipscy żołnierze „dotknęli” niedzielną masakrę w Rafah, podczas której w izraelskim zamachu bombowym zginęło 45 Palestyńczyków w obozie dla przesiedleńców.

Warto przeczytać!  Starszy członek Islamskiego Dżihadu umiera w izraelskim więzieniu po 86-dniowej głodówce

Decyzja Izraela o przejęciu kontroli nad przejściem po raz pierwszy od wycofania się ze Strefy Gazy w 2005 r. wywołała rzadki spór dyplomatyczny z Egiptem, który od tego czasu odmówił otwarcia się na swoją stronę, twierdząc, że jest to terminal palestyńsko-egipski i powinien takim pozostać .

Od początku izraelskiej wojny w Gazie w październiku przejście graniczne było główną bramą dla niezbędnej pomocy i ludności cywilnej.

Był kontrolowany przez Hamas po stronie palestyńskiej i Egipt po stronie Synaju od 2007 r. do 7 maja, kiedy siły izraelskie zaatakowały obiekt.

Jednakże przemieszczanie się przez przejście było również monitorowane przez Izrael, siłę okupacyjną Gazy na mocy prawa międzynarodowego, w koordynacji z Egiptem.


Źródło