Rozrywka

Dungeons & Dragons spaliło całą dobrą wolę

  • 27 stycznia, 2023
  • 8 min read
Dungeons & Dragons spaliło całą dobrą wolę


Obraz artykułu zatytułowanego Dungeons &  Smoki spaliły całą dobrą wolę

Obraz: Czarodzieje z Wybrzeża

Gdy fani stołowych gier fabularnych debatują nad tym, co zrobić z Wizards of the Coast nowy projekt z Otwarta licencja na gry dla Lochy i smokibrak dobrej woli może być powodem największej niechęci wśród fanów D&D i firma idzie do przodu.

Co się stało z Wizards of the Coast?

Wizards of the Coast miał ciężkie parę tygodni. Po tym, jak io9 poinformowało o wycieku szkicu proponowanej aktualizacji do Otwarta licencja na gry (OGL) — domyślna umowa licencyjna, która dotyczy wszystkich zewnętrznych wydawców tworzących treści do piątej edycji — fani natychmiast udali się do mediów społecznościowych, aby wysłuchać ich opinii. Nowy OGL 1.1 był niesamowicie restrykcyjną i drapieżną licencją i nikt nie był z niego zadowolony. Okazuje się, że po dawaniu ogromnej, twórczej przestrzeni niemal nieograniczonej wolności wypowiedzi przez dwie dekady, każda próba jej odebrania spotka się z wrogością. Prawnicy, zarówno zawodowi, jak i zwykli, wybrali wyciekły OGL 1.1 i oryginalny OGL 1.0a, próbując dowiedzieć się, ile z tych zmian Wizards of the Coast może legalnie ujść na sucho. Interpretacje były różne.

Potem zapadła cisza. W ciągu ośmiu dni zdezorientowanie i zdenerwowanie zamieniły się w złość i frustrację. Nie ma silniejszej siły jednoczącej niż wspólny wróg, a Wizards of the Coast pozwolili, by najgorsze obawy fanów i twórców pozostały bez odpowiedzi, pozostając cicho. Bez zapewnień i przejrzystości cisza stawała się coraz bardziej potępiająca, ponieważ wielu fanów i twórców, którzy próbowali podejścia „poczekaj i zobacz” do zaktualizowanego OGL, przekonało się, że brak komunikacji był tak dobry, jak złapanie na gorącym uczynku.

Kiedy Wizards of the Coast w końcu wydali oświadczenie 13 stycznia, było już za mało i za późno. Potem, kiedy 18 stycznia nadeszła kolejna zapowiedź — tym razem bezpośrednio od Kyle’a Brinka, producenta wykonawczego w Lochy i smoki—ostatnia dobra wola, jaką Czarodzieje z Wybrzeża mogli cieszyć się ze strony swoich fanów, została całkowicie spalona.

Zaufanie zniknęło

A teraz Wizards of the Coast ma jeszcze większy problem. Mimo że najwyraźniej wielokrotnie wracał do stołu kreślarskiego — najpierw z OGL 1.1, potem odrzuconymi FAQ OGL 2.0, potem nową wersją roboczą OGL 1.2 (ta jest otwarta na cykl opinii znany jako test gry) i następującą przejrzystą komunikacja — prawie nie ma już fanów, którzy są chętni do współpracy z firmą w dobrej wierze. Chociaż Brink jest bardziej autentyczny w swoich wypowiedziach i bezpośrednio przeprosił za działania firmy, stwierdzając, że ma nadzieję na współpracę z większą przestrzenią TTRPG, faktem jest, że bardzo niewiele osób jest skłonnych to zrobić.

Wynika to częściowo z zachowania WotC w ciągu ostatnich sześciu do ośmiu miesięcy. Od przejęcie DnD Poza do włączenia Hadozee (i ich późniejsze wycofanie), do cashgrab, jakim było uwolnienie zawyżonych cen Magia: Zgromadzenie pakiety rocznicowe, WotC spala dobrą wolę, jakby potrzebował jej, aby ogrzać się przez zimę. Dodatkowo fakt, że OGL 1.1 w ogóle istniał i że był nawet brany pod uwagę, jest świadectwem rodzaju sposobu myślenia, który może nadal istnieć w Wizards of the Coast.

Co się stało Lochy i smoki teraz?

Nawet najbardziej dobrotliwe oferty Wizards of the Coast są teraz traktowane z podejrzliwością i negatywnością. Wiele sekcji przestrzeni TTRPG, które stosowały agresywną i bezpośrednią taktykę w ciągu ostatnich dwóch tygodni, nie chce przyznać, że Wizards of the Coast je usłyszało i próbuje znaleźć złoty środek. Podejście „wszystko albo nic”, w które wkracza dyskurs TTRPG, jest szkodliwe nie tylko dla Wizards of the Coast, ale także ogólnie dla fanów gier RPG.

Tak to niestety działa. Wizards of the Coast zostało zapędzone w róg i oferuje ustępstwa. Wizards ma oczywiście ukryte motywy, a jego poprawki nie oznaczają, że ktokolwiek musi ufać WotC. Ale musi istnieć punkt, w którym przestrzeń TTRPG musi zgodzić się, że ten niesamowicie niezdarny powrót, wyścig i masowa kapitulacja nie były planem. Z dwóch scenariuszy — albo gigantyczna korporacja przeliczyła się z reakcją na nowy dokument prawny, albo, zgodnie z teorią spiskową, Czarodzieje z Wybrzeża chcieli, aby to wszystko się wydarzyło, aby „przemycić coś” swoim fanom — to pierwsze jest znacznie bardziej prawdopodobne. Jest to społeczność, która dosłownie wymyśliła termin „prawnik zasad”. WotC po prostu nie zdawał sobie sprawy, jak dosłownie zostanie to odebrane.

Tak więc teraz dzieje się tak, że po tym, jak wioska zebrała się, by pokonać smoka terroryzującego ich społeczność, próżnia władzy dzieli się na frakcje. Są ludzie, którzy są skłonni przyznać, że najnowszy OGL 1.2 i zgoda na wyznaczenie części zasad do bezpłatnego użytku na licencji Creative Commons to dobry początek czegoś, co mogłoby być rozmową w dobrej wierze z gigantyczną korporacją. Są ludzie, którzy myślą, że jakakolwiek próba cofnięcia autoryzacji OGL 1.0a oznacza, że ​​Wizards nie są tak naprawdę zainteresowani zmianami. Jest wielu, którzy myślą, że ludzie dają się oszukać, ponieważ ten najnowszy OGL 1.2 tylko wydaje się lepszy, ale w rzeczywistości jest tak samo zły jak OGL 1.1 lub nawet gorszy.

Odpowiedź na pytanie, kto ma rację co do tego, co zasadniczo sprowadza się do spekulacji prawnych. Czarodzieje powiedzą, co tylko zechce. Od fanów zależy, o co będą walczyć. Poza tym „która z tych grup fanów ma rację” nie jest pytaniem, które przestrzeń TTRPG musi sobie zadawać. Pytanie, które musi zadać każdy fan TTRPG, brzmi: jak bardzo jesteś – jako gracz, twórca, firma – skłonny grać według zasad innych? A co jesteś w stanie poświęcić, aby grać u boku Wizards of the Coast?

Lochy i smoki nie jest jedyną dostępną grą — i nigdy nią nie była

Faktem jest, że Wizards of the Coast zamierza cofnąć autoryzację OGL 1.0a. Zrobił to wyraźnie, niewiarygodnie jasno i moim zdaniem żadna ilość reakcji, opinii ani groźby działań prawnych nie odwiedzie go od tego. Nie oznacza to, że ludzie nie powinni mówić firmie, aby tego nie robiła. Każdy fan i twórca musi spojrzeć na OGL 1.2 i spróbować dowiedzieć się, ile jest w stanie znieść i o co jest gotów walczyć. Jeśli odpowiedź brzmi „nic z tego”, musisz znaleźć wyjście z ogrodu i to szybko. Powstają mury. Podczas D&D jest ogromną częścią branży TTRPG, nie jest to jedyna piaskownica, w której muszą grać fani i twórcy.

Pozbycie się Wizards of the Coast jest ekstremalne i frustrujące, zwłaszcza że jest to cecha, z którą ludzie mają również emocjonalne przywiązania, ale mam nadzieję, że ludzie mogliby przekierować miłość płynącą z gier do samej rozgrywki, a nie do produktu. Dodatkowo za twórców zewnętrznychWoC mówi będzie trzymał pazury z dala od produktów wyprodukowanych pod 1.0 (na pierwszej stronie nowego OGL 1.2, w akapicie bezpośrednio pod plakietkami twórcy), ale… kto w to wierzy?

Istnieją dziesiątki firm, które próbują doprowadzić do całkowitego zerwania imprezy z Wizards. Nowa licencja ORC, ogłoszenia systemowe od niezależnych twórców, a nawet dziesiątki — jeśli nie setki — niezależnych systemów udostępnianych na licencjach Creative Commons — wszystko to są narzędzia, które pozwolą każdemu fanowi lub twórcy gier RPG usunąć się z wspieranie Wizards of the Coast, jeśli uznają ostateczną edycję OGL 1.2 za naprawdę niewłaściwą. Nadal możesz grać w Piątą Edycję bez ponownego wspierania Wizards of the Coast. Nikt nie będzie próbował cię zatrzymać.

Mam szczerą nadzieję, że przestrzeń może się zjednoczyć, aby kontynuować walkę o dobro tych, którzy będą polegać na nieuchronnym OGL 1.2, zachowując jednocześnie miejsce dla wielu, wielu ludzi, którzy nie chcą ryzykować pójścia do łóżka z Czarodziejami Wybrzeża ponownie. Wierzę, że w nadchodzących tygodniach i miesiącach największe podziały w ekosystemie TTRPG nie będą wynikać z tego, ile mocy kosmos wyrwie Wizards of the Coast, ale zamiast tego będą polegać na tym, jak prace kosmiczne będą działać, aby zróżnicować scenę i pozbyć się indywidualnych tożsamości z jednego produktu korporacyjnego – i czy ten dziki ogień słusznego gniewu pozwoli bardziej ekspansywnemu, wielosystemowemu środowisku TTRPG wyrosnąć z popiołów spalonej ziemi Wizards of the Coast.


Chcesz więcej wiadomości o io9? Sprawdź, kiedy spodziewać się najnowszych Podziwiać, Gwiezdne Wojnyoraz Star Trek wydania, co dalej z DC Universe w filmie i telewizjii wszystko, co musisz wiedzieć o przyszłości Doktor Kto.


Źródło

Warto przeczytać!  Mocna obsada w ekologicznym thrillerze – Deadline