Świat

Dwóch Rosjan podających się za byłych dowódców Wagnera przyznało się do zabijania dzieci i cywilów na Ukrainie

  • 18 kwietnia, 2023
  • 4 min read
Dwóch Rosjan podających się za byłych dowódców Wagnera przyznało się do zabijania dzieci i cywilów na Ukrainie


(CNN) Dwóch Rosjan, którzy twierdzą, że są byłymi dowódcami Grupy Wagnera, powiedziało działaczowi na rzecz praw człowieka, że ​​podczas pobytu na Ukrainie zabijali dzieci i cywilów.

Twierdzenia zostały sformułowane w wywiadach wideo z Gulagu.net, organizacją praw człowieka zajmującą się korupcją i torturami w Rosji.

W wywiadach wideo opublikowanych w Internecie byli rosyjscy więźniowie Azamat Uldarow i Aleksiej Sawiczew – którzy według Gulagu.net zostali ułaskawieni rosyjskimi dekretami prezydenckimi w zeszłym roku – opisują swoje działania na Ukrainie podczas rosyjskiej inwazji.

CNN nie może niezależnie zweryfikować ich twierdzeń ani tożsamości na filmach, ale uzyskał rosyjskie dokumenty karne, z których wynika, że ​​zostali zwolnieni za ułaskawieniem prezydenta we wrześniu i sierpniu 2022 roku.

Uldarow, który najwyraźniej pił, szczegółowo opisuje, jak zastrzelił pięcio- lub sześcioletnią dziewczynkę.

„(To była) decyzja kierownictwa. Nie pozwolono mi wypuścić nikogo żywego, ponieważ moim rozkazem było zabijanie wszystkiego, co stanie mi na drodze” – powiedział.

Według Gulagu.net zeznania założyciela i rosyjskiego dysydenta Władimira Osieczkina zostały złożone w ciągu tygodnia. Mówi się, że Uldarow i Savichev byli w Rosji, kiedy rozmawiali.

Warto przeczytać!  Posłuchaj Palestyńczyków zaatakowanych podczas izraelskiego nalotu na Al-Aqsa | Wiadomości o konflikcie izraelsko-palestyńskim

„Chcę, aby Rosja i inne narody poznały prawdę. Nie chcę wojny i rozlewu krwi. Widzisz, trzymam papierosa w tej ręce. Wykonywałem rozkazy tą ręką i zabijałem dzieci” – powiedział Uldarow, opisując swoją motywację dla wywiadu.

Grupa Wagnera to rosyjska prywatna organizacja najemników walcząca na Ukrainie, na czele której stoi rosyjski oligarcha Jewgienij Prigożyn.

Zwerbował dziesiątki tysięcy bojowników z rosyjskich więzień, oferując wolność i gotówkę po sześciomiesięcznej trasie. Według szacunków zachodnich urzędników wywiadu i grup obrońców więzień zatrudniono od 40 000 do 50 000 mężczyzn.

Uldarow powiedział, że we wschodnich miastach Ukrainy, Soledarze i Bachmucie, które były świadkiem najbardziej zaciekłych walk, najemnicy Wagnera „otrzymali rozkaz unicestwienia wszystkich”.

„Nad wszystkimi dowódcami jest zwierzchnik – to Prigożyn, który powiedział nam, żeby nikt stamtąd nie wychodził i nikogo nie unicestwiał” – dodał. CNN wcześniej informowało o podobnych twierdzeniach byłych bojowników Wagnera.

W pewnym momencie w wywiadzie Savichev opisał, w jaki sposób „dostali rozkaz egzekucji każdego mężczyzny, który miał 15 lat lub więcej”.

Mówił też o otrzymywaniu zleceń na „zamiatanie” domu. „Nie ma znaczenia, czy jest tam cywil, czy nie. Dom musi zostać zamieciony. Nie obchodzi mnie, kto był w środku” – powiedział.

Warto przeczytać!  Iran ukrył broń wśród pomocy związanej z trzęsieniem ziemi, aby wycelować w wojska amerykańskie, mówi przeciek

„Niezależnie od tego, czy była to chata, czy dom, chodziło o to, aby w środku nie pozostała ani jedna żywa osoba” – powiedział. – Możesz mnie za to potępić. Nie będę się sprzeciwiał. Masz do tego prawo. Ale ja też chciałem żyć.

Savichev powiedział, że bojownicy Wagnera, którzy nie wykonywali rozkazów, zostali zabici.

W lutym CNN rozmawiało z dwoma byłymi bojownikami Wagnera, którzy opisali, jak zrekrutowani więźniowie Wagnera są wypychani na linię frontu w ludzkiej fali, przypominającej zarzuty z I wojny światowej. Mówili, że dezerterzy, czyli ci, którzy odmawiają rozkazów, są zabijani, a rannych nie ewakuowano.

Szef Grupy Wagnera, Prigozhin, zapytany o mężczyzn i treść trwającego 1,17 godziny wideo, powiedział, że nie ma jeszcze „technicznej możliwości obejrzenia całego wideo”.

Dodał jednak w swojej odpowiedzi na Telegramie: „Jeśli chodzi o egzekucje dzieci, oczywiście nikt nigdy nie strzela do cywilów ani dzieci, absolutnie nikt tego nie potrzebuje. Przybyliśmy tam, aby uratować ich przed reżimem, pod którym byli”.

Andrij Jermak, szef gabinetu prezydenta Ukrainy, powiedział w poniedziałkowym tweecie, że grupa musi zostać pociągnięta do odpowiedzialności.

Warto przeczytać!  Ewakuacje z Sudanu nabierają tempa w walce z zastojem

„Rosyjscy terroryści przyznali się do licznych zabójstw ukraińskich dzieci w Bachmucie i Soledarze. Przyznanie się to za mało. Musi być kara. Surowa i sprawiedliwa. I na pewno będzie. Ile jeszcze popełniono takich przestępstw?” powiedział.

W styczniu Departament Skarbu USA uznał Grupę Wagnera za znaczącą międzynarodową organizację przestępczą i nałożył szereg nowych sankcji na wspierającą ją międzynarodową sieć.

Departament Stanu USA jednocześnie ogłosił szereg sankcji mających na celu „celowanie w szereg kluczowych elementów infrastruktury Wagnera – w tym firmę lotniczą używaną przez Wagnera, organizację propagandową Wagnera i firmy-przykrywki Wagnera”, według sekretarza stanu USA Antony’ego Blinkena. .


Źródło