Dyrektor naczelny „Washington Post” obiecał wywiad dla „Squashing Story”, mówi reporter NPR
![Dyrektor naczelny „Washington Post” obiecał wywiad dla „Squashing Story”, mówi reporter NPR](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/06/06WAPO-lewis-facebookJumbo-770x470.jpg)
Jak wynika z opublikowanej relacji tego reportera, Will Lewis, dyrektor naczelny „The Washington Post”, wielokrotnie udzielał ekskluzywnego wywiadu reporterowi NPR, jeśli ten zgodził się nie pisać o zarzutach wobec Lewisa w związku ze skandalem związanym z włamaniem do telefonu w Wielkiej Brytanii. w czwartek.
David Folkenflik, doświadczony reporter NPR, napisał, że rzecznik Lewisa potwierdził tę ofertę w grudniu. Według NPR rzecznik ten odmówił komentarza, gdy zwrócono się do niego ponownie w czwartek.
„W kilku rozmowach Lewis wielokrotnie – i gorąco – proponował, że udzieli mi ekskluzywnego wywiadu na temat przyszłości „Post”, pod warunkiem, że zrezygnuję z opowiadania o zarzutach” – napisał Folkenflik.
Rzeczniczka Lewisa powiedziała, że „kiedy przed dołączeniem do The Washington Post był osobą prywatną, odbył nieoficjalną rozmowę z pracownikiem NPR na temat artykułu, który następnie opublikował”. Rzeczniczka powiedziała, że wszelkie prośby o rozmowę z Lewisem po jego dołączeniu do The Post są „przetwarzane za pośrednictwem normalnych kanałów komunikacji korporacyjnej”.
W czwartkowym wywiadzie pan Folkenflik powiedział, że nie naruszył nieoficjalnej umowy z panem Lewisem w sprawie opublikowania czwartkowego artykułu. Powiedział także, że zdecydował się ujawnić rozmowę z Lewisem i jego rzecznikiem w świetle niedawnego zamieszania w dzienniku The Washington Post, w tym nagłej rezygnacji jego redaktora naczelnego w niedzielę.
„Uważałem, że śmiałość tej oferty jest godna uwagi” – powiedział Folkenflik. „Biorąc pod uwagę to, co dzieje się obecnie w „The Post”, pomyślałem, że warto o tym wspomnieć publicznie”.
W niedzielę Lewis ogłosił, że Sally Buzbee zrezygnowała ze stanowiska redaktora naczelnego, a jej tymczasowe zastępstwo zastąpi Matt Murray, były redaktor naczelny „The Wall Street Journal”. Po wyborach prezydenckich Robert Winnett, brytyjski redaktor, będzie nadzorował główne działania związane z wiadomościami, a pan Murray będzie zarządzał nowym działem zajmującym się mediami społecznościowymi i dziennikarstwem usługowym.
Lewis, który pod koniec ubiegłego roku został mianowany dyrektorem naczelnym The Post, jest oskarżony w pozwie sądowym o pomoc w tuszowaniu nielegalnych włamań do telefonów w brytyjskich publikacjach należących do Ruperta Murdocha ponad dziesięć lat temu. W maju, w sprawie wniesionej przez księcia Harry’ego i inne osoby, sędzia orzekł, że powodowie mogą dodać nazwisko Lewisa do listy członków kadry kierowniczej, którzy ich zdaniem byli zaangażowani w plan ukrycia dowodów włamań do gazet.
Pan Lewis stanowczo zaprzeczył jakimkolwiek nieprawidłowościom w tej sprawie. Choć jest wymieniony w pozwie, nie jest oskarżonym.
Pan Folkenflik, który od dawna jest kroniką imperium medialnego Murdocha, po raz pierwszy doniósł o oskarżeniach wobec Lewisa w grudniu 2023 r., po mianowaniu Lewisa kolejnym dyrektorem naczelnym The Post, i od tego czasu relacjonuje rozwój wydarzeń w sprawa sądowa.
W środę dziennik „The New York Times” doniósł, że pan Lewis pokłócił się z panią Buzbee w związku z publikowanymi przez gazetę relacjami ze skandalu z włamaniem do telefonu na kilka tygodni przed jej wyjazdem.
W połowie maja pani Buzbee poinformowała pana Lewisa, że redakcja planuje opublikować przyszłe orzeczenie sędziego. Zdaniem dwóch osób zaznajomionych z dyskusjami pan Lewis powiedział pani Buzbee, że jego sprawa nie zasługuje na nagłośnienie.
Kiedy pani Buzbee powiedziała, że „The Post” i tak opublikuje artykuł, stwierdził, że jej decyzja oznacza błąd w ocenie. Ta interakcja wstrząsnęła panią Buzbee, ale artykuł został opublikowany, a pan Lewis nie przeszkodził w jego publikacji.
Rzeczniczka „The Post” odmówiła komentarza w sprawie opublikowanego w środę artykułu „The Times”. W czwartek rzeczniczka Lewisa stwierdziła, że „relacja „The Times” ze spotkania, które odbył z ówczesnym redaktorem naczelnym, jest nieścisła.
W niedzielę pani Buzbee złożyła rezygnację. Interakcja związana z orzeczeniem sądu nie była głównym powodem jej rezygnacji. Pani Buzbee, która była pierwszą kobietą redaktor naczelną w The Post i w ciągu swojej trzyletniej kadencji doprowadziła redakcję do sześciu nagród Pulitzera, już zastanawiała się nad swoją przyszłością w związku z planem Lewisa mającym na celu reorganizację redakcji, która zmniejszyłaby jej rola.