Sport

Dziennik Pucharu Świata T20 2024 – Pierwsze wrażenia z krykieta w Nowym Jorku – godny pochwały początek, ale jeszcze długa droga przed nami

  • 2 czerwca, 2024
  • 4 min read
Dziennik Pucharu Świata T20 2024 – Pierwsze wrażenia z krykieta w Nowym Jorku – godny pochwały początek, ale jeszcze długa droga przed nami


Od Parku Eisenhowera po park fanów World Trade Center – wędrowny reporter ESPNcricinfo próbuje krykieta w mieście

Mecz otwierający Puchar Świata z Dallas transmitowany na żywo do parku kibiców w World Trade Center w Nowym Jorku Sidhartha Mongi/ESPNcricinfo

Mimo że U2 jest irlandzkim zespołem, zawsze wydawało mi się, że napisali wiele piosenek o USA. I to nie tylko bezpośrednie teksty, takie jak „In New York/ Freedom Feeling/ Too Many Choices”.

Kiedy w utworze „Walk On” śpiewają: „Pakujesz walizkę do miejsca, w którym nikt z nas nie był/ Miejsca, w które trzeba uwierzyć, aby je zobaczyć”, równie dobrze mogli mówić o Pucharze Świata T20 w Stany Zjednoczone. Chociaż zbliża się miejsce, w którym nikt z nas (a przynajmniej ten pisarz) nie był, naprawdę musisz wierzyć, że Puchar Świata się tutaj odbywa, ponieważ niewiele widać, co wskazywałoby na to, że jeden z nich się odbędzie. To nowy, właściwy grunt dla krykieta, ponieważ nawet w krajach, w których ten sport nie cieszy się tak fanatycznym szaleństwem jak w Azji, nigdy nie zostaje zepchnięty na margines.

Jednak przynajmniej w Nowym Jorku, jak napisał Bono, ludzie mają zbyt duży wybór. Puchar Świata w krykiecie nie jest oznakowany na lotniskach, w metrze ani na Long Island Rail Road, z których ta ostatnia faktycznie prowadzi na miejsce zawodów. No cóż, nie dokładnie do miejsca zdarzenia, ale nieco blisko niego. Międzynarodowy stadion krykietowy hrabstwa Nassau nie jest zbyt przyjaznym miejscem, jeśli lubisz transport publiczny. Znajduje się w części stanu Nowy Jork, w której są wyłącznie samochody. Nawet jeśli zamówisz taksówkę, nadal będziesz musiał przejść co najmniej milę, ponieważ ogromny park Eisenhowera, w którym mieści się stadion krykieta, jest niedostępny dla pojazdów odwiedzających.

Warto przeczytać!  W zeszłym roku MI zakwalifikowało się bez Bumraha. Hardik Pandya popełnił zbyt wiele błędów: Irfan nie daje żadnych szans na słabym IPL 2024 | Krytyk

Więc po prostu Idźmy dalej. Przejdźmy do faktu, że dwa stadiony – właściwy obiekt i park fanów Met Stadium – w Nowym Jorku i okolicach zostały już wyprzedane na najważniejsze wydarzenie tego Pucharu Świata: mecz ligowy pomiędzy Indiami a Pakistanem (choć pomijając niezadowolenie dla obu stron sam mecz będzie miał niewielki wpływ na ich postępy i nie będzie miał wpływu na to, w której grupie znajdą się w następnej rundzie). Jeśli żartujesz z tego powodu, ICC może wskazać na dużą liczbę subskrypcji na mecz.

Masz ochotę na miskę w Nowym Jorku? Sidhartha Mongi/ESPNcricinfo

Przyciągnięcie zamożnej diaspory indyjskiej i pakistańskiej może nie być łatwym zadaniem, ale dwa dni w Nowym Jorku wystarczą, aby wiedzieć, że nie jest łatwo sprzedać tutaj nowy sport. Naprawdę jest zbyt wiele możliwości rozrywki. Wyprzedanie dwóch stadionów na jeden mecz nie jest złym początkiem. Godne pochwały jest zaangażowanie 20 drużyn – największego Pucharu Świata – w czasie, gdy niektóre zarządy chcą, aby świat krykieta się skurczył.

Gdy zbliża się początek turnieju, można poczuć narastającą ekscytację. W World Trade Center znajduje się park kibiców, gdzie na ekranie, który mógłby być większy, transmitowano inauguracyjny mecz turnieju z Dallas. To, że USA i Kanada grają pierwszy mecz w krykieta, to miły akcent: jeśli nie wiedziałeś już, że rozegrały pierwszy międzynarodowy mecz krykieta dawno temu, to przez ostatnie kilka dni mieszkałeś pod kamieniem.

Warto przeczytać!  MS Dhoni rozważa zerwanie umowy przy wyborze następcy Rahula Dravida na głównego trenera Indii

Ambasador ICC Yuvraj Singh przyciągnął tłumy na inaugurację parku fanów. Złożył wzruszający hołd ofiarom 11 września. Żartował na temat swoich pendżabskich przyjaciół z obu drużyn grających w meczu otwarcia, nieświadomie zdradzając, jak daleko jeszcze krykiet musi przejść, aby stał się czymś więcej niż tylko rozrywką diaspory w obu Amerykach. Ujawnił, że nigdy nie był na żadnym meczu Indie-Pakistan, w którym sam by nie brał udziału. Przepowiadając mecz Indie-Pakistan, dał wyraz swojemu wewnętrznemu Bono: „Jeśli wygramy, oszalejemy; jeśli przegramy, nadal będziemy szaleć”.

Jednak niewielu kręciło się wokół, żeby obejrzeć krykieta. Więc nie, Nowy Jork nie oszaleje, jeśli nie oszaleje dziś wieczorem. W każdym razie nie dla krykieta. Jednak z biegiem czasu możesz mieć nadzieję, że tak się stanie.

Sidharth Monga jest starszym pisarzem w ESPNcricinfo

Pobierz aplikację teraz


Źródło