Świat

Dziesiątki rosyjskich żołnierzy zostało zniszczonych przez ogień

  • 28 grudnia, 2022
  • 3 min read
Dziesiątki rosyjskich żołnierzy zostało zniszczonych przez ogień


Dziesiątki rosyjskich żołnierzy zginęło w poniedziałek w południowym obwodzie chersońskim na Ukrainie, jak poinformowało ukraińskie wojsko, ponieważ starcia nasilają się ponad miesiąc po wycofaniu się sił prezydenta Władimira Putina z miasta portowego regionu.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował w środę na swojej stronie na Facebooku, że jego żołnierze zaatakowali pozycje wroga w pobliżu Czapłynki w obwodzie chersońskim w poniedziałek, zabijając około 50 rosyjskich żołnierzy.

Ukraińscy żołnierze strzelają z moździerza
Ukraińscy żołnierze strzelają z moździerza ze swojej pozycji na linii frontu z wojskami rosyjskimi w obwodzie donieckim 5 października 2022 r. W poniedziałek w południowym obwodzie chersońskim na Ukrainie zginęło podobno dziesiątki rosyjskich żołnierzy – poinformował ukraiński sztab wojskowy.
ANATOLII STEPANOW/AFP/Getty Images

Kilka dni wcześniej siły rosyjskie ostrzeliwały miasto Chersoniu, pozostawiając co najmniej 10 zabitych i dziesiątki rannych. Chersoń został zajęty przez wojska Putina na początku marca, wkrótce po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę na pełną skalę.

Urzędnicy z Kijowa wyrazili oburzenie 24 grudnia, mówiąc, że w ataku zginęli Ukraińcy, którzy robili świąteczne zakupy.

„Ciemna Wigilia w Chersoniu. Rosyjscy najeźdźcy zaatakowali niezdobyte miasto z ciężką bronią. Siedem osób, które wybrały się na świąteczne zakupy, zginęło, a 35 zostało rannych. #russiaisaterroriststate,” — napisało na Twitterze Ministerstwo Obrony Ukrainy w tym czasie udostępniał zdjęcia płonących samochodów i rozmytego ciała.

Warto przeczytać!  Papież na audiencji: Cierpliwość daje przekonujące świadectwo miłości Chrystusa

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oskarżył Rosję o „zabijanie dla zastraszenia i przyjemności”.

„To nie są wrażliwe treści – to prawdziwe życie [Ukraine]. Chersoń. W wigilię Bożego Narodzenia, w centralnej części miasta. To terror” – napisał Zełenski na Twitterze. „Świat musi zobaczyć, z jakim absolutnym złem walczymy”.

Atak nastąpił ponad miesiąc po tym, jak wojska rosyjskie zostały zmuszone do opuszczenia Chersoniu w listopadzie i 10 miesięcy od rozpoczęcia wojny.

Rosja ogłosiła wycofanie się z kluczowego ukraińskiego miasta Chersoniu 9 listopada. Stał się pierwszym dużym regionem, który po rozpoczęciu wojny padł ofiarą sił Putina i był największym militarnym osiągnięciem Rosji w tym konflikcie, częściowo ze względu na strategiczne położenie i bliskość Krymu.

Chersoń jest jednym z czterech terytoriów, które Putin nielegalnie zaanektował we wrześniu po sfałszowanych referendach.

Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow nazwał sobotni atak „kolejną zbrodnią wojenną” popełnioną przez „rosyjskich terrorystów”.

Napisał na Twitterze, że atak jest „zemstą na jego mieszkańcach, którzy przeciwstawili się okupacji i udowodnili całemu światu, że Chersoń to Ukraina”.

Reznikow dodał: „Ukraina będzie w stanie zapobiec takim tragediom, jeśli będzie miała więcej środków do walki z baterią, więcej artylerii i więcej amunicji dalekiego zasięgu. W ten sposób rosyjscy mordercy zostaną ukarani i wypędzeni z Ukrainy”.

Warto przeczytać!  Biden mówi, że Szwecja „wkrótce” przystąpi do NATO pod adresem sił powietrznych USA

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy dodał w środę, że Rosja kontynuuje ostrzał osad wzdłuż Dniepru w Chersoniu, co prowadzi do ofiar wśród ludności cywilnej.

Newsweek zwrócił się do rosyjskiego MSZ o komentarz.

Czy masz wskazówkę na temat wiadomości ze świata Newsweek powinien zakrywać? Masz pytanie dotyczące wojny rosyjsko-ukraińskiej? Daj nam znać przez worldnews@newsweek.com.




Źródło