Dziesiątki toną, niezliczona liczba zaginionych we wraku statku migrantów u wybrzeży Grecji
ATENY, 14 czerwca (Reuters) – Co najmniej 79 migrantów utonęło w środę rano, a setki innych prawdopodobnie zginęło lub zaginęło po tym, jak ich przeładowana łódź wywróciła się i zatonęła na otwartym morzu u wybrzeży Grecji, w jednej z najbardziej śmiertelnych katastrof morskich w Europie.
Podczas żmudnych poszukiwań osób, które przeżyły, europejska organizacja charytatywna wspierająca ratownictwo powiedziała, że wierzy, że na pokładzie statku o długości 20-30 metrów (65-100 stóp) znajdowało się około 750 osób.
Greckie władze stwierdziły, że jest za wcześnie, by spekulować na temat liczby.
Alarm Phone, który obsługuje transeuropejską sieć wspierającą akcje ratownicze, poinformował, że we wtorek późnym wieczorem otrzymał powiadomienia od osób znajdujących się na pokładzie statku w niebezpieczeństwie u wybrzeży Grecji, po czym stracił kontakt.
„Według ludzi na pokładzie było 750 osób… Teraz słyszymy doniesienia o katastrofie statku i obawiamy się, że są one prawdziwe” – napisano na Twitterze.
Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji ONZ poinformowała w tweecie, że wstępne doniesienia sugerowały, że na łodzi znajdowało się do 400 osób.
Władze greckie stwierdziły, że nie jest jasne, ile osób znajdowało się na statku, kiedy zatonął, i że do południa uratowano 104 osoby.
„Podawanie numeru nie jest bezpieczne. Nie wiemy, ile osób było w ładowni” – powiedział greckiej telewizji MEGA TV rzecznik straży przybrzeżnej Nikos Alexiou.
„…Na zewnętrznym pokładzie było zbyt wielu ludzi. Był pełny”.
Jak dodała straż przybrzeżna, pasażerowie łodzi odrzucili ofertę pomocy późno we wtorek.
Grecja jest jednym z głównych szlaków prowadzących do Unii Europejskiej uchodźców i migrantów z Bliskiego Wschodu, Azji i Afryki. Większość przechodzi na greckie wyspy z pobliskiej Turcji.
Ale odkąd poprzedni konserwatywny rząd Kyriakosa Mitsotakisa zaostrzył nadzór w obozach dla migrantów, coraz więcej osób decyduje się na dłuższą, bardziej niebezpieczną podróż z Turcji do Włoch przez Grecję.
Państwowy nadawca ERT poinformował, że łódź, która zatonęła, była w drodze do Włoch, po wypłynięciu z libijskiego miasta Tobruk, leżącego na południe od greckiej wyspy Krety. Władze greckie nie potwierdziły portu wypłynięcia statku.
Wrak statku jest najbardziej śmiercionośnym wrakiem u wybrzeży Grecji w tym roku i jednym z najgorszych w Europie. W lutym 96 osób zginęło, gdy ich drewniana łódź rozbiła się o skały na włoskim wybrzeżu Kalabrii podczas sztormu.
Greckie ministerstwo ds. migracji obwiniło międzynarodowe siatki przemytnicze o narażanie życia migrantów, a Filippo Grandi, Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców, wezwał rządy do współpracy w tworzeniu bezpiecznych dróg dla ludzi uciekających przed biedą i wojną.
WODY MIĘDZYNARODOWE
Grecka straż przybrzeżna poinformowała, że łódź została po raz pierwszy zauważona późno we wtorek przez unijną agencję graniczną Frontex na wodach międzynarodowych około 80 km na południowy zachód od miasta Pylos na południowym wybrzeżu Grecji.
Następnie władze włoskie zaalarmowały Grecję o obecności statku, a grecka straż przybrzeżna podeszła do niego i zaoferowała pomoc.
Duża liczba migrantów na jego zewnętrznym pokładzie „odmówiła pomocy i wyraziła chęć kontynuowania podróży” – powiedziała straż przybrzeżna.
Kilka godzin później statek zaczął skręcać z boku na bok, zanim wywrócił się około 2 w nocy w środę, a następnie zatonął, powiedział urzędnik państwowy.
Nadawca ERT powiedział, że większość osób na pokładzie to młodzi mężczyźni po dwudziestce. Urzędnik ministerstwa żeglugi, który wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedział, że większość z nich pochodziła z Egiptu, Syrii i Pakistanu.
Ci, którzy przeżyli, zostali przewiezieni do miasta Kalamata i oczekuje się, że stamtąd zostaną przeniesieni do obozu pod Atenami – poinformowało ministerstwo ds. migracji.
Grecja znajdowała się na pierwszej linii europejskiego kryzysu migracyjnego w latach 2015-16, kiedy prawie milion osób przybyło na jej wyspy z Turcji, zanim wyruszyło na północ do bogatszych państw europejskich.
Liczby spadły dramatycznie od czasu zawarcia w 2016 r. umowy między Brukselą a Ankarą w celu powstrzymania przepływów. Rząd Mitsotakisa powiedział, że jego ostrzejsze stanowisko, które obejmowało również więcej patroli granicznych, pomogło utrzymać niską liczbę przyjazdów.
Grecja jest obecnie kierowana przez administrację tymczasową przed wyborami krajowymi zaplanowanymi na 25 czerwca, które mają wygrać konserwatyści.
Jak wynika z danych Organizacji Narodów Zjednoczonych, w tym roku do europejskich krajów śródziemnomorskich na pierwszej linii frontu przybyło około 72 000 uchodźców i migrantów, z czego większość wylądowała we Włoszech, a około 6500 w Grecji.
Według ONZ szacuje się, że w tym roku na Morzu Śródziemnym zginęło lub zaginęło blisko 1000 osób
Sprawozdania Karoliny Tagaris, Lefteris Papadimas, Renee Maltezou w ATENACH, dodatkowe sprawozdania Gabrielle Tetrault-Farber w GENEWIE, Pisanie: Karolina Tagaris; Montaż przez Johna Stonestreeta
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.