Nauka i technika

Dziwna i szokująca historia przeszczepów narządów międzygatunkowych

  • 6 marca, 2024
  • 5 min read
Dziwna i szokująca historia przeszczepów narządów międzygatunkowych


Ksenotransplantacja, czyli przeszczepianie ludziom części ciała innych niż ludzkie, stała się ostatnio głównym tematem nauk biomedycznych. W ciągu ostatnich dwóch lat w tej niegdyś mało znanej dziedzinie chirurgii osiągnięto kilka ważnych kamieni milowych, w tym przeszczepienie genetycznie zmodyfikowanych świńskich serc i nerek pacjentom ze śmiercią mózgu.

Choć te osiągnięcia mogą być przełomowe, ksenotransplantacja ma ciekawie długą historię – z wieloma wątpliwymi etycznie niewypałami.

Niektóre z pierwszych prób o charakterze naukowym rozpoczęły się w XVII wieku wraz z pracą francuskiego lekarza Jeana-Baptiste’a Denysa, który był wczesnym pionierem transfuzji krwi. Podczas pierwszej udokumentowanej próby transfuzji krwi Denys wpompował krew owcy 15-letniemu chłopcu cierpiącemu na przewlekłą gorączkę. Według relacji Denysa „zaskakująco” wyzdrowiał i szybko odzyskał „pogodny i szczęśliwy wyraz twarzy”. Jego długoterminowa rekonwalescencja pozostaje tajemnicą.

Nic jednak dziwnego, że nie wszystkie te eksperymenty zakończyły się sukcesem. Ksenotransfuzje zostały zakazane we Francji około 1670 roku po śmierci jednego z pacjentów Denysa.

Wieki później naukowcy zaczęli zajmować się międzygatunkowymi przeszczepami tkanek i narządów, nie tylko krwi. Jednym ze odważnych pionierów tego prymitywnego prekursora ksenotransplantacji był Serge Voronoff, rosyjski naukowiec pracujący w Paryżu na początku XX wieku.

Warto przeczytać!  Uniwersytet Rockefellera » Rzucające światło na ewolucję społecznych mrówek-pasożytów

Jego „pièce de résistance” polegało na przeszczepianiu kawałków jąder szympansa w jądra starszych mężczyzn, którzy stracili „radość do życia”. Podobno przeprowadził „znaczną liczbę” tych operacji i zarobił na tym fortunę, mimo że, że tak powiem, były to totalne bzdury.

Jednym z odbiorców pracy Voronoffa był australijski farmaceuta dr Henry Leighton-Jones, lepiej znany jako „Monkey Jones”, który w 1929 r. otrzymał w Paryżu przeszczep jądra małpy. Zadowolony z wyników, wrócił do Australii i kontynuował dziedzictwo Voronoffa, przeprowadzając sam przeprowadził wiele podobnych operacji.

W latach sześćdziesiątych pomysł wykorzystania naczelnych innych niż ludzie jako dawców przeszczepów pobudził wyobraźnię dr Keitha Reemtsmy, amerykańskiego naukowca, który większość swojej kariery spędził na Uniwersytecie Tulane w Luizjanie. Chociaż przeszczepy nerek opracowano mniej więcej w tym czasie, liczba przeszczepów była bardzo ograniczona ze względu na brak dostępności nerek od zmarłych ludzi.

Aby rozwiązać ten problem, Reemtsma zbadał wykorzystanie nerek naszych najbliższych żyjących krewnych, szympansa. W latach 1963–1964 co najmniej 13 pacjentów otrzymało podwójny przeszczep nerek z narządów pochodzących od szympansów.

Warto przeczytać!  Romney pomaga wprowadzić ponadpartyjne ustawodawstwo chroniące amerykańskie dane genetyczne przed zagranicznymi przeciwnikami

Większość tych przeszczepów zakończyła się niepowodzeniem z powodu odrzucenia lub infekcji, co spowodowało śmierć pacjentów w ciągu ośmiu tygodni. Co ciekawe, kilka przypadków zakończyło się ograniczonym sukcesem. Jeden z pacjentów Reemtsmy przeżył dziewięć miesięcy i udało mu się nawet wrócić do pracy jako nauczyciel, ciesząc się dobrym zdrowiem.

Pewnego dnia jednak nagle upadła i zmarła. Nerka szympansa wydawała się zdrowa i nie doszło do odrzucenia, co doprowadziło lekarzy do wniosku, że po prostu zmarła z powodu ostrych zaburzeń elektrolitowych.

Pojawiło się nawet wiele ofert przeszczepienia ludziom serc naczelnych. Jedną z najsłynniejszych prób przeprowadził dr Leonard Bailey, który w 1984 roku przeszczepił serce pawiana małej dziewczynce, znanej jako Baby Fae.

Dziewczynka urodziła się jako wcześniak i cierpiała na zespół hipoplazji lewego serca – poważną wadę wymagającą pilnej operacji. Ponieważ nie było dostępnych serc dawców dla niemowląt, Bailey obmyślił plan ostatniej szansy: udał się do szpitalnego laboratorium badawczego i pobrał serce znieczulonego pawiana. Wrócił na górę i wszczepił go w klatkę piersiową dziewczyny.

Na początku wydawało się, że zadziałało, gdy serce wielkości orzecha włoskiego zaczęło bić. Jednak Baby Fae zmarła 20 dni później z powodu ostrego odrzucenia.

Warto przeczytać!  Ankara Etlik City Hospital jest na żywo na platformie SOPHiA GENETICS

Sprawa stała się bardzo nagłośniona i wywołała spore kontrowersje w mediach. Jeśli operacja wyniknęła z jednej dobrej rzeczy, zwiększyła ona świadomość pilnej potrzeby udostępnienia większej liczby ludzkich narządów dla niemowląt potrzebujących przeszczepu.

Nawet dzisiaj ksenotransplantacja może budzić zdziwienie wśród opinii publicznej, a bioetycy wciąż zmagają się z względami moralnymi związanymi z tą praktyką. Warto jednak podkreślić, że te historyczne przykłady przeszczepów międzygatunkowych są bardzo odległe od ksenoprzeszczepów z lat 2020. XX wieku, które skorzystały na dziesięcioleciach szerszego postępu w chirurgii transplantacyjnej i naukach biomedycznych.

Niezależnie od Twojego stanowiska w tej kwestii faktem jest, że rozpaczliwie brakuje dawców narządów, co dosłownie zabija setki ludzi każdego roku. Choć pozostaje jeszcze wiele do zrobienia, ksenotransplantacja może rozwiązać ten problem i uratować życie.


Źródło