Świat

Egipt cofnie licencje firmom zajmującym się turystyką hadżdż w związku z nielegalnymi pielgrzymkami po doniesieniach o setkach ofiar śmiertelnych

  • 23 czerwca, 2024
  • 3 min read
Egipt cofnie licencje firmom zajmującym się turystyką hadżdż w związku z nielegalnymi pielgrzymkami po doniesieniach o setkach ofiar śmiertelnych


Fadel Senna/AFP/Getty Images

Muzułmańscy pielgrzymi przybywają, aby odprawić symboliczny rytuał „ukamienowania diabła” w ramach pielgrzymki hadżdż do Miny, w pobliżu świętego miasta Mekki w Arabii Saudyjskiej.



CNN

Rząd egipski cofnie licencje 16 firmom zajmującym się turystyką pielgrzymkową uczestniczącą w nielegalnych pielgrzymkach do Mekki i w obawie, że podczas tegorocznej pielgrzymki mogły zginąć setki Egipcjan, doszło do wniesienia sprawy do prokuratury.

Decyzja została podjęta na sobotnim posiedzeniu gabinetu po tym, jak raport podkreślił wątpliwy charakter działania niektórych firm turystycznych.

Oficjalna liczba ofiar śmiertelnych wśród Egipcjan wynosi 31, ale agencja informacyjna Reuters i inne media donoszą, że podczas pielgrzymki zginęło od 500 do 600 Egipcjan. Według danych CNN całkowita liczba ofiar śmiertelnych pielgrzymki wynosi prawie 500, ale liczba ta prawdopodobnie wzrośnie.

Obrazy AFP/Getty

Muzułmańscy pielgrzymi dokonują pożegnalnego okrążenia, czyli „tawaf”, okrążając siedem razy wokół Kaaby, najświętszego sanktuarium islamu, w Wielkim Meczecie w świętym mieście Mekka.

W raporcie, który został zweryfikowany przez rząd, stwierdzono, że niektórzy operatorzy nie wydali prawidłowych wiz, w związku z czym ich posiadacze nie mogli wjechać do świętego miasta Mekka i zamiast tego byli zmuszeni do wchodzenia „pieszymi pustynnymi ścieżkami”. Oskarżyła także niektóre firmy o niezapewnienie odpowiedniego zakwaterowania, narażając turystów na działanie upału.

Warto przeczytać!  Działaczka prodemokratyczna z Hongkongu Agnes Chow uchyla się od zwolnienia za kaucją i przenosi się do Kanady

Podczas spotkania egipski premier Mostafa Madbouly złożył „szczere kondolencje i współczucie” rodzinom zmarłych pielgrzymów, zobowiązując się do zapewnienia im niezbędnego wsparcia.

Zezwolenia na pielgrzymkę przydzielane są krajom objętym systemem kwot, a Arabia Saudyjska wymaga od każdego pielgrzyma nabycia jednego z 1,8 miliona dostępnych licencji umożliwiających legalny dostęp do Mekki.

Ponieważ jednak koszt jednej z tych licencji kosztuje kilka tysięcy dolarów, wielu pielgrzymów próbuje dostać się na to miejsce nielegalnie i zazwyczaj nie podróżuje zorganizowanymi autobusami wycieczkowymi wyposażonymi w klimatyzację lub łatwy dostęp do wody i żywności.

Termin hadżdż wyznacza islamski kalendarz księżycowy, który w tym roku przypada w związku z palącymi temperaturami w Arabii Saudyjskiej. Pielgrzymi odbywali tegoroczną podróż w ekstremalnych temperaturach sięgających 49 stopni Celsjusza (120 stopni Fahrenheita).

Ahmed, 44-latek z Indonezji, powiedział CNN, że widział wiele osób chorujących, a nawet umierających z powodu upału.

„W drodze do domu widziałem wielu pielgrzymów, którzy zmarli. Niemal co kilkaset metrów leżało ciało przykryte ihromem [white fabric] płótno.”

„Za każdym razem, gdy dochodzi do dystrybucji wody przez lokalnych mieszkańców lub określone grupy, jest ona natychmiast zalewana przez pielgrzymów” – dodał, mówiąc, że nie widział na drodze pracowników służby zdrowia ani ani jednej ambulansu.

Warto przeczytać!  World Central Kitchen wznawia pomoc w Gazie po śmiertelnym nalocie

W ramach pielgrzymki wierni odprawiają w świętym mieście Mekce i wokół niego szereg rytuałów, często polegających na wielogodzinnym codziennym marszu w palącym upale.

Dokładna liczba ofiar śmiertelnych ogółem podczas tegorocznej pielgrzymki pozostaje niejasna i oczekuje się, że liczba ta wzrośnie, ponieważ każdy kraj niezależnie ogłasza śmierć swoich obywateli.

Ponadto rządy wiedzą jedynie o pielgrzymach, którzy zarejestrowali się i udali do Mekki w ramach krajowego limitu – obawia się większej liczby zgonów wśród niezarejestrowanych pielgrzymów.


Źródło