Świat

Egipt przedstawia ambitny plan zakończenia wojny między Izraelem a Hamasem, ponieważ liczba ofiar śmiertelnych izraelskiego strajku wzrosła do 106

  • 25 grudnia, 2023
  • 8 min read
Egipt przedstawia ambitny plan zakończenia wojny między Izraelem a Hamasem, ponieważ liczba ofiar śmiertelnych izraelskiego strajku wzrosła do 106


KAIR (AP) – Egipt przedstawił ambitną, wstępną propozycję zakończenia wojny Izrael-Hamas zawieszeniem broni, stopniowym uwalnianiem zakładników i utworzeniem palestyńskiego rządu ekspertów, który miałby administrować Strefą Gazy i okupowanym Zachodnim Brzegiem – powiedział w poniedziałek wyższy rangą urzędnik egipski i europejski dyplomata.

Wieść o tej propozycji nadeszła, gdy izraelskie naloty mocno uderzyły w środkową i południową Strefę Gazy, niszcząc budynki ukrywających się w nich rodzin. W obozie dla uchodźców w Maghazi ratownicy wyciągnęli z wraku dziesiątki kolejnych ciał kilka godzin po tym, jak strajk zrównał z ziemią trzypiętrowy budynek i zniszczył inne pobliskie.

Według danych szpitalnych, do których ma dostęp The Associated Press, zginęło co najmniej 106 osób, co czyni ten atak jednym z najbardziej śmiercionośnych ataków izraelskiej kampanii powietrznej.

Propozycja egipska, wypracowana z Katarem w Zatoce Perskiej, została przedstawiona Izraelowi, Hamasowi, Stanom Zjednoczonym i rządom europejskim, ale nadal wydawała się wstępna. Nie spełnia wyznawanego przez Izrael celu, jakim jest całkowite zmiażdżenie Hamasu, i wydaje się nie spełniać nalegań Izraela na utrzymanie kontroli wojskowej nad Gazą przez dłuższy okres po wojnie.

Izraelski Gabinet Wojenny, w tym premier Benjamina Netanjahu, spotkają się później w poniedziałek i omówią między innymi sytuację zakładników, powiedział izraelski urzędnik, ale nie powiedział, czy będą omawiać egipską propozycję. Urzędnik wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, ponieważ nie był upoważniony do rozmów z mediami.

Przed spotkaniem Netanjahu obiecał: „Nie zatrzymujemy się.[…]W nadchodzących dniach rozszerzamy walkę i będzie to długa bitwa, która jeszcze się nie skończyła”.

Wojna zdewastowała duże części Gazy, zabiła ponad 20 400 Palestyńczyków i wysiedliła prawie całą z 2,3 miliona mieszkańców tego terytorium. Urzędnicy ONZ ostrzegają, że jedna czwarta populacji głoduje w wyniku izraelskiego oblężenia tego terytorium, do którego dociera jedynie niewielka strużka dostaw.

Rosnąca liczba ofiar śmiertelnych wśród izraelskich żołnierzy – 17 od piątku i 156 od rozpoczęcia ofensywy lądowej – może osłabić poparcie społeczne dla wojny, które wybuchło, gdy bojownicy pod wodzą Hamasu zaatakowali społeczności w południowym Izraelu 7 października, zabijając 1200 osób i zabierając 240 zakładnik.

Warto przeczytać!  Fetterman odrzuca sugestię Harrisa, że ​​Izrael może ponieść konsekwencje inwazji na Rafah: „Trudno się nie zgodzić”

Izraelczycy w dalszym ciągu w dużej mierze popierają wyznaczone przez ten kraj cele, jakim jest zniszczenie potencjału rządowego i militarnego Hamasu oraz uwolnienie pozostałych 129 jeńców. Dzieje się tak pomimo rosnącego międzynarodowego nacisku przeciwko izraelskiej ofensywie oraz rosnącej liczby ofiar śmiertelnych i bezprecedensowego cierpienia wśród Palestyńczyków.

PROPOZYCJA EGIPSKA

Propozycja egipska była ambitną próbą nie tylko zakończenia wojny, ale także ustalenia planu na następny dzień.

Wzywa do wstępnego zawieszenia broni na okres do dwóch tygodni, podczas którego bojownicy palestyńscy uwolnią 40–50 zakładników, w tym kobiety, chorych i osoby starsze, w zamian za uwolnienie 120–150 Palestyńczyków z izraelskich więzień, egipskiej powiedział urzędnik. Wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości, aby omówić toczące się rozmowy.

Jednocześnie kontynuowane będą negocjacje w sprawie przedłużenia zawieszenia broni i uwolnienia większej liczby zakładników i ciał przetrzymywanych przez bojowników palestyńskich – dodał.

Powiedział, że Egipt i Katar będą także współpracować ze wszystkimi frakcjami palestyńskimi, w tym z Hamasem, aby osiągnąć porozumienie w sprawie powołania rządu ekspertów. Dodał, że rząd będzie rządził Gazą i Zachodnim Brzegiem przez okres przejściowy, do czasu, aż frakcje palestyńskie rozstrzygną swoje spory i uzgodnią plan działania dotyczący przeprowadzenia wyborów prezydenckich i parlamentarnych.

W międzyczasie Izrael i Hamas będą w dalszym ciągu negocjować kompleksowe porozumienie „wszystko za wszystkich”, powiedział. Obejmowałoby to uwolnienie wszystkich pozostałych zakładników w zamian za wszystkich palestyńskich więźniów w Izraelu, a także wycofanie izraelskiego wojska z Gazy i wstrzymanie przez bojowników palestyńskich ataków rakietowych na Izrael. Według danych palestyńskich blisko 8 000 Palestyńczyków jest przetrzymywanych przez Izrael w związku z zarzutami lub wyrokami skazującymi ze względów bezpieczeństwa.

Egipscy urzędnicy omówili zarys propozycji z Ismailem Haniyehem, przywódcą politycznym Hamasu z Kataru, który odwiedził Kair w zeszłym tygodniu. Planują omówić tę kwestię z przywódcą Islamskiego Dżihadu Ziyadem al-Nakhalahem, który przybył do Kairu w niedzielę – powiedział urzędnik. Grupa bojowników, która również brała udział w ataku z 7 października, oświadczyła, że ​​jest gotowa rozważyć uwolnienie zakładników dopiero po zakończeniu walk.

Warto przeczytać!  Czy żyjemy w epoce antropocenu? Nie tak szybko, twierdzą geolodzy

Zachodni dyplomata powiedział, że jest świadomy propozycji Egiptu. Dyplomata, który domagał się anonimowości w celu omówienia tej sprawy, wątpi jednak, czy Netanjahu i jego jastrzębi rząd zaakceptują całą propozycję. Dyplomata nie podał żadnych dalszych szczegółów.

WEWNĄTRZ GAZY

Ofensywa Izraela była jedną z najbardziej niszczycielskich kampanii wojskowych w najnowszej historii. Według Ministerstwa Zdrowia w Gazie, które nie rozróżnia wśród zabitych cywilów i bojowników, ponad dwie trzecie z ponad 20 400 zabitych Palestyńczyków to kobiety i dzieci.

Po niedzielnym nocnym strajku w obozie Maghazi ratownicy i mieszkańcy przeszukiwali rubel, wielu gołymi rękami lub prostymi narzędziami. Zabici w dalszym ciągu napływali do Szpitala Męczenników Al-Aksa w pobliskim Deir al-Balah, gdzie mężczyźni modlili się nad kilkudziesięciu ciałami rozłożonymi na ziemi. Szlochający krewni otwierali torby na zwłoki, aby po raz ostatni spojrzeć lub pocałować twarz ukochanej osoby. Jeden z mężczyzn zapłakał, ściskając ciało owinięte w zakrwawioną plastikową płachtę, wielkości małego dziecka.

Inny mężczyzna uklęknął nad ciałem krewnego i krzyczał: „Przysięgam na Boga, to był mężczyzna. Przysięgam na Boga, był lepszy niż cały Hamas”.

Zniszczenia wojny, które miały miejsce w ostatnich tygodniach, spowodowały sporadyczne wybuchy gniewu przeciwko Hamasowi, co wcześniej byłoby nie do pomyślenia podczas 16-letnich rządów tej grupy w Gazie.

Oprócz zgonów Maghaziego, od późnej niedzieli do wczesnego poniedziałku do szpitala trafiły także ciała kolejnych 80 osób, które zginęły w strajkach w środkowej Gazie, jak wynika z dokumentacji szpitalnej.

Od piątku w walkach zginęło 17 izraelskich żołnierzy, większość w południowej i środkowej Strefie Gazy, co wskazuje na ciężkie walki w mieście Khan Younis i wokół niego na południu.

„Wojna wymaga od nas bardzo wysokiej ceny, ale nie mamy innego wyjścia, jak tylko kontynuować walkę” – powiedział w niedzielę Netanjahu.

Warto przeczytać!  Brytyjski nastolatek Alex Batty przerywa milczenie i ujawnia list, który zostawił mamie w noc ucieczki

Powszechny był gniew na jego rząd, który wielu krytykuje za zaniechanie ochrony ludności cywilnej w dniu 7 października i promowanie polityki, która pozwoliła Hamasowi zyskiwać na sile na przestrzeni lat. Netanjahu unikał przyjęcia odpowiedzialności za niepowodzenia militarne i polityczne.

„Z biegiem czasu społeczeństwu będzie trudno zignorować wysoką cenę, jaką zapłacono, a także podejrzenia, że ​​głośno ogłaszane cele są nadal dalekie od osiągnięcia i że Hamas nie wykazuje żadnych oznak kapitulacji w najbliższej przyszłości, ” – napisał Amos Harel, komentator spraw wojskowych gazety Haaretz.

W północnej Gazie Palestyńczycy donieśli o ciężkich izraelskich bombardowaniach i strzelaninach w miejskim obozie dla uchodźców w Dżabaliji, obszarze, który Izrael twierdził, że kontroluje. Izraelskie wojsko oświadczyło, że zakończyło likwidację podziemnej siedziby Hamasu w północnej Gazie.

Izrael spotyka się z międzynarodową krytyką w związku z liczbą ofiar śmiertelnych wśród ludności cywilnej, ale obwinia Hamas, powołując się na wykorzystywanie przez bojowników zatłoczonych obszarów mieszkalnych i tuneli. Izrael twierdzi, że zabił tysiące bojowników Hamasu, nie przedstawiając dowodów.

Izrael stoi także w obliczu zarzutów o złe traktowanie palestyńskich mężczyzn i nastoletnich chłopców przetrzymywanych podczas ofensywy w domach, schroniskach, szpitalach i innych miejscach. Wojsko twierdzi, że zatrzymało setki Palestyńczyków, w tym ponad 700, których przewieziono do Izraela na dalsze przesłuchanie w sprawie podejrzeń o powiązania z bojownikami. Odrzuciła zarzuty o nadużycia i stwierdziła, że ​​osoby niepowiązane z bojownikami zostaną szybko zwolnione.

Przemawiając w łóżku szpitalnym w Rafah po zwolnieniu, Khamis al-Burdainy z miasta Gaza powiedział, że siły izraelskie zatrzymały go po tym, jak czołgi i buldożery częściowo zniszczyły jego dom. Powiedział, że mężczyźni byli skuci kajdankami i zasłoniętymi oczami.

„Nie spaliśmy. Nie dostaliśmy jedzenia i wody” – powiedział płacząc i zakrywając twarz.

___

Jobain relacjonował z Rafah w Strefie Gazy, a Lidman z Tel Awiwu w Izraelu.

___

Więcej informacji o zasięgu AP można znaleźć na stronie


Źródło