Podróże

Eksperci ds. energii patrzą na następną zimę, ponieważ kryzys gazowy ma trwać nadal w 2023 r

  • 2 stycznia, 2023
  • 6 min read
Eksperci ds. energii patrzą na następną zimę, ponieważ kryzys gazowy ma trwać nadal w 2023 r


Oczy ekspertów zaczynają kierować się na Boże Narodzenie 2023 r., ponieważ Europa utrzymała włączone światła przez cały ten świąteczny okres, pomimo kryzysu energetycznego, który ogarnia kontynent od ponad roku.

Podczas gdy sieci nadal koncentrują się na zapewnieniu wystarczającej ilości gazu i energii elektrycznej do zaopatrzenia gospodarstw domowych w nadchodzących miesiącach, eksperci już obawiają się, że te same wyzwania mogą się powtórzyć następnej zimy, a być może nawet pogorszyć.

A skutki obecnego kryzysu gazowego mogą trwać jeszcze dłużej. W grudniu jedna z najbardziej szanowanych brytyjskich firm konsultingowych ostrzegała, że ​​ceny gazu mogą pozostać wysokie do końca dekady.

Dzieje się tak, gdy Brytyjczycy są zmuszeni wydać więcej niż kiedykolwiek wcześniej, aby ogrzać swoje domy tej zimy. To samo dotyczy większości krajów w Europie, gdzie ceny gazu i energii elektrycznej poszybowały w górę w ciągu ostatniego półtora roku.

Zdaniem ekspertów sytuacja na kontynencie następnej zimy będzie w niemałym stopniu zależała od tego, jak zimny będzie styczeń, luty i marzec.

Jeśli pogoda jest wyjątkowo ciepła jak na tę porę roku, ludzie raczej nie będą potrzebować tak dużej ilości gazu do ogrzania swoich domów, pozostawiając europejskie magazyny gazu z większymi rezerwami po zakończeniu zimy.

Warto przeczytać!  5 miejsc do odwiedzenia podczas NYC Pride 2024

Ułatwiłoby to kontynentowi uzupełnienie zapasów w okresie letnim, nawet bez rosyjskiego gazu.

Martin Young, starszy analityk w Investec, powiedział, że przed następną zimą zostanie uruchomione nieco więcej energii wiatrowej, co pomoże w zaopatrzeniu w energię elektryczną. Jednak nadal istnieje niepewność co do niektórych wytwórców energii elektrycznej z węgla i energii jądrowej.

Rząd zawarł umowę ze starymi elektrowniami węglowymi, które były likwidowane, że w razie potrzeby będą one dostępne do uruchomienia tej zimy. Jak dotąd nie było to konieczne, ale ministrowie mogą chcieć przedłużyć to na następną zimę.

„Mam przeczucie, że nie zobaczymy wielkich zmian po stronie podaży w Wielkiej Brytanii, ostatecznie będzie to zależeć od tego, gdzie wyjdziemy z zimy, jeśli spojrzymy na szerszy kontekst europejski” – powiedział.



Mam przeczucie, że nie zobaczymy wielkich zmian po stronie podaży w Wielkiej Brytanii, ostatecznie będzie to zależeć od tego, gdzie wyjdziemy z zimy, jeśli spojrzymy na szerszy kontekst europejski

Martin Young, starszy analityk Investec

Chociaż dostawy z Rosji wysychały zeszłego lata, trochę gazu nadal przepływało, co pozwoliło Europejczykom odłożyć go na deszczowy dzień.

Warto przeczytać!  Co musisz wiedzieć podróżując w czasie Ramadanu

Latem przyszłego roku rurociągi łączące Rosję z Europą prawdopodobnie zostaną całkowicie zamknięte.

W rezultacie znaczna część gazu importowanego na kontynent będzie musiała być sprowadzana statkami z USA, Kataru i innych krajów.

Jednak na świecie jest ograniczona liczba tankowców na ciekły gaz ziemny (LNG) i ograniczona liczba miejsc, w których mogą one cumować w Europie.

Aby móc dostarczać więcej tego gazu – który jest schładzany do około -160 ° C, aby stał się płynny, dzięki czemu można go łatwiej przechowywać i transportować – do europejskich wybrzeży, pojawiły się projekty nowych terminali lub zostały przyspieszone w ostatnich miesiącach.

W grudniu Niemcy otworzyły swój pierwszy w historii terminal LNG – sygnalizując ogromną zmianę w polityce energetycznej kraju, który w przeszłości tak mocno wiązał się z importem rosyjskiego gazu.

W przyszłym roku mają zostać otwarte dwa kolejne terminale LNG w Niemczech.

Wielka Brytania, Hiszpania i Portugalia mają największe możliwości importowe LNG w Europie, co pozwala im wejść na rynki światowe. Ale Półwysep Iberyjski nie ma wielu gazociągów łączących go z resztą Europy, więc hiszpańskie terminale są mniej przydatne dla sąsiadów.

Pomimo tego, że Centrica niedawno ponownie otworzyła opuszczony stary magazyn gazu, Wielka Brytania ma bardzo niewiele miejsc, w których może przechowywać LNG, który będzie importować latem.

Warto przeczytać!  Najlepsze miejsca, w których można zostać „Cyfrowym Nomadem” w 2023 r.: Badania, HRSEA News, ETHRWorldSEA

W rezultacie duża część gazu trafiającego do terminali w Wielkiej Brytanii będzie bezpośrednio reeksportowana do Europy, zwłaszcza do Holandii, gdzie będzie wpompowywana do podziemnych magazynów w ramach przygotowań do zimy.

Gaz ze złóż norweskich i brytyjskich będzie również służył do uzupełniania europejskich zapasów w cieplejszych miesiącach, kiedy gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa potrzebują mniej gazu.

Ale chociaż LNG może zaoferować częściowe rozwiązanie w zakresie dostaw gazu do Europy, nie może obniżyć cen gazu do poziomu, na którym były kiedyś. LNG już teraz jest drogim sposobem transportu gazu – potrzeba dużo energii i drogiego sprzętu, aby uzyskać i utrzymać wystarczająco niską temperaturę dla tankowców.

A ponieważ tankowce LNG mogą podróżować gdziekolwiek zechcą, aby zabezpieczyć niezbędny gaz, Europa będzie musiała przelicytować to, co kupujący na całym świecie są skłonni zapłacić.

Tak więc, przestawiając się w coraz większym stopniu na tankowce LNG w zakresie swoich potrzeb gazowych, Europa zatrzyma się na lata wyższych cen.

Cornwall Insight, szanowana firma zajmująca się doradztwem energetycznym z siedzibą we wschodniej Anglii, powiedziała, że ​​spodziewa się, że ceny utrzymają się na wysokim poziomie do końca dekady.

„Prawdopodobne scenariusze są takie, że latem 2022 r. przepływy rosyjskiego gazu rurociągami zostaną jeszcze bardziej ograniczone, a ceny gazu pozostaną powyżej poziomów sprzed pandemii co najmniej do 2030 r., ponieważ rynek potrzebuje czasu, aby dostosować się do tej zmiany w podaży i popycie dynamiki w Europie” — powiedział główny analityk badań, dr Matthew Chadwick.


Źródło