Biznes

Elektrownia jądrowa w Bełchatowie? Jacek Sasin zasugerował odpowiedź

  • 22 marca, 2023
  • 3 min read
Elektrownia jądrowa w Bełchatowie? Jacek Sasin zasugerował odpowiedź


Jacek Sasin, przypomniał na antenie Telewizji Trwam, że lokalizacja pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce, która ma być budowana we współpracy z Westinghouse, jest przesądzona – jest to Choczewo na Pomorzu. Drugi projekt, biznesowy, spółek ZE PAK, PGE i koreańskiego partnera KHNP ma powstać w Pątnowie w Wielkopolsce.

Przed nami wybór trzeciej lokalizacji. Wiele wskazuje na to, że może to być Bełchatów. Chociaż oczywiście mówię to w tej chwili z dużym wyprzedzeniem i dużym zastrzeżeniem, że to wymaga dalszych […] uzgodnień. Muszą być dwie lokalizacje przedstawione. Preferujemy tę lokalizację, bo istnienie przyłączy energetycznych, bardzo ułatwia tego typu inwestycję. Jest tańsza. Mielibyśmy możliwość wykorzystania zarówno w Pątnowie, jak i Bełchatowie istniejących sieci, podłączeń sieciowych, to by ułatwiło inwestycje, skróciło też czas ich wykonania – podkreślił Sasin.

O Bełchatowie mówił też na początku lutego Mateusz Berger, pełnomocnik rządu, ds. energetyki. – Bełchatów wydaje się najbardziej logicznym wyborem, z uwagi na uwarunkowania społeczne i dostosowanie sieci elektroenergetycznych. Jednak, ze względu na uwarunkowania geologiczne, które w przypadku inwestycji jądrowych są newralgiczne, może się okazać, że elektrownię jądrową trzeba będzie zlokalizować w odległości 20–30 km od Bełchatowa. Tu bardzo ważny jest aspekt społeczny – elektrownia jądrowa zapewniłaby zatrudnienie w miejsce elektrowni Bełchatów, której zamknięcie planowane jest na 2036 r. – mówił na łamach „Dziennika Gazety Prawnej” Berger.

Warto przeczytać!  Gdańsk. Ropa wycieka do Bałtyku. Rozwiązaniem specjalne maty

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zawiadomienie ws. Sasina. Mówią o dwóch powodach

Elektrownia jądrowa za 100 mld zł

Jak przekonywał Sasin, energia jądrowa jest dziś najtańszą energią. Inwestycja w atom kosztuje, gdyż jest to między 60 a 100 mld zł, w zależności od liczby reaktorów w danej lokalizacji, ale i tak jest to opłacalne.

– Chcemy szukać partnerów do tego, aby się kapitałowo angażowali w transformację energetyczną w Polsce. Pewien sukces już mamy – biznesowy projekt budowy elektrowni jądrowej, który będzie realizowany z partnerem koreańskim, KHNP. […] Mamy zapewnienie ze strony koreańskiej o poważnym zaangażowaniu kapitałowym. Elektrownia będzie budowana częściowo za pieniądze koreańskie, nie tylko nasze. I to jest dobry model. To będzie zaangażowanie, które będzie dawało udział we własności elektrowni, ale poniżej 50 proc., więc będziemy musieli wyłożyć mniej pieniędzy, a z drugiej strony polskie podmioty zachowają kontrolę nad tą elektrownią, a to będą podmioty państwowe i prywatne, czyli PGE i ZE PAK – powiedział Sasin.

Elektrownie jądrowe w Polsce

Niezależny od PPEJ jest projekt budowy elektrowni na podstawie koreańskiej technologii. Jesienią w Seulu spółki ZE PAK, PGE i koreański koncern KHNP podpisały list intencyjny ws. opracowania planu budowy elektrowni w Pątnowie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.


Źródło