Rozrywka

„Elemental” jest dowodem na to, że Pixarowi może brakować pomysłów

  • 20 czerwca, 2023
  • 7 min read
„Elemental” jest dowodem na to, że Pixarowi może brakować pomysłów


Nie wiesz, co dalej obejrzeć? Subskrybuj Do Daily Beast ma obsesję Zobacz Pomiń biuletyn tutaj i otrzymuj najnowsze rekomendacje programów i filmów w każdy wtorek.

Jest ich około 47 000 — och, czekaj, właśnie pojawił się nowy Netflix Original; zrób to 47 001 — programy telewizyjne i filmy pojawiają się co tydzień. W Obsessed uważamy za nasz społeczny obowiązek pomóc Ci zobaczyć najlepsze i pominąć resztę.

Mamy już wiele dogłębnych, ekskluzywnych relacji na temat wszystkich Twoich ulubionych transmisji strumieniowych i nowych wydań, ale czasami szukasz prostego „Zrób lub nie”. Dlatego stworzyliśmy sekcję Zobacz/Pomiń, aby dokładnie powiedzieć, co według naszych autorów powinieneś zobaczyć, a co możesz pominąć w zatłoczonym krajobrazie rozrywki z zeszłego tygodnia.

Widzieć: Pierwiastkowy

Pierwiastkowy to kolejna historia Pixara, która nasyca rzeczy nieożywione odrobiną człowieczeństwa. Tym razem to podstawowe żywioły świata: ogień, wiatr, woda i powietrze. Chociaż często wydaje się, że studio werbuje kogoś, by kręcił się po pokoju z zasłoniętymi oczami i wskazywał coś losowego, aby znaleźć następny temat, ta opowieść o imigracji i znalezieniu domu jest niesamowicie słodka, choć ostatecznie zbyt letnia.

Oto podejście Allegry Frank:

„W 2003 roku mój tata zabrał moją siostrę i mnie na film Pixara z okazji Dnia Ojca: Gdzie jest Nemo, film bardziej niezwykły – i wyjątkowo dobrze nadający się na wakacje – niż ktokolwiek z nas mógł się spodziewać. W ten weekend, 20 lat później, nasza trójka ma nowy świąteczny wybór Pixara na wycieczkę z okazji Dnia Ojca. Pierwiastkowy (w kinach od 18 czerwca) to kolejna pełna emocji przygoda o wysiłkach rodzica i dziecka, aby się zrozumieć. Chociaż nie zbliża się to do osiągnięcia Nemowzrost (bardzo niewiele filmów, animowanych lub innych, może), Pierwiastkowy nie potrzebuje i nie stara się, głównie dla własnej korzyści.

Warto przeczytać!  Johnny Kitagawa: czołowa japońska agencja muzyczna przeprasza za rzekome wykorzystywanie seksualne przez zmarłego założyciela

Zamiast być cudownie uspokajającą opowieścią dla rodziców-helikopterów lub nadchodzących pustych gniazdujących, à la Nemo, Pierwiastkowy koncentruje się na dzieciach pragnących wytyczyć własne ścieżki – a może nawet założyć własne rodziny. Chociaż nie jest to niespotykane dla Pixara, PierwiastkowyObsada składa się prawie wyłącznie z dorosłych, z dorosłymi marzeniami. Postacie mają tutaj wszystkie klasyczne cele: przejście na emeryturę; znalezienie bratniej duszy; mobilność w górę z najniższego szczebla dyskryminacyjnego systemu klasowego w waszym społeczeństwie.

Te znane cele są filtrowane przez wysoce koncepcyjne założenie, które wydaje się mniej skomplikowane niż inne koncepcyjne taryfy Pixara, takie jak Dusza I Na lewą stronę, jeszcze jakoś mniej dobrze zdefiniowane lub wyjaśnione. Jak Pierwiastkowy próbuje opowiedzieć prostą historię w tym złożonym świecie, niestety prawie tak często, jak się wznosi, upada”.

Czytaj więcej

Pominąć: Czarne lustro Sezon 6

Czarne lustroSzósty sezon skondensowanych technologicznych opowieści o dystopii z pewnością zabawi fanów, ale po dłuższej przerwie związanej z pandemią serial nie przewyższa już o wiele bardziej przerażających horrorów naszego codziennego życia.

Oto ujęcie Fletchera Petersa:

„W czteroletniej przerwie Czarne lustro między piątym a szóstym sezonem, świat stał się dystopijną wersją samego siebie. Wiele się zmieniło od premiery sezonu 5 2019, kiedy nie mieliśmy pojęcia o „dystansowaniu społecznym”, kolor nieba w Nowym Jorku był uspokajający bladoniebieski zamiast gorącej pomarańczy, a Jack Dorsey nadal był dyrektorem generalnym Twittera. Teraz, gdy antologia science-fiction Charliego Brookera powraca na Netflix, serial musi konkurować z ponurą rzeczywistością, przed którą stoi nasze społeczeństwo.

Warto przeczytać!  3 znaki zodiaku sprzyjają samotności 26 grudnia 2023 r

Czy zwrot Czarne lustro stanąć na wysokości zadania? Tak i nie. W tym sezonie satyrycznie traktujemy nasze obsesje na punkcie technologii deepfake — trafne, zwłaszcza gdy chodzi o nowy film Błysk odtwarza podobiznę zmarłego Christophera Reeve’a jako Supermana – a także prawdziwą telewizję kryminalną i polowanie DeuxMoi na niewykorzystane plotki o celebrytach. Nowy sezon zawiera również kilka historii, które są nie tyle komentarzami społecznymi, ile intrygującymi koncepcjami science-fiction, a la odcinki „San Junipero” i „Playtest”.

Czytaj więcej.

Widzieć: Ekstrakcja 2

Ekstrakcja 2 to bez wątpienia gratka dla Netflixa – kontynuacja ich najczęściej oglądanej strzelanki akcji – ale film znajduje powód, by istnieć w odważnej, ekscytująco skomponowanej, 21-minutowej sekwencji akcji nakręconej w jednym ujęciu. Ten to Chris Hems-wartość oglądanie!

Oto podejście Nicka Schagera:

„Śmierć nie jest końcem — a przynajmniej nie jest, kiedy można zarobić więcej pieniędzy. Jako najczęściej oglądany oryginalny film w historii Netflix, przebój reżysera Sama Hargravesa z 2020 roku Ekstrakcja był przeznaczony do kontynuacji, niezależnie od faktu, że – SPOILER ALERT! – jego bohaterski komandos Tyler Rake (Chris Hemsworth) najwyraźniej zginął na końcu.

Ekstrakcja 2 jest zatem nieuniknionym aktem zmartwychwstania, a także przewidywalną kontynuacją podbijającą stawkę, sterydowo wzmacniającą wszystko w swoim poprzedniku, podkreśloną przez 21-minutowy pojedynczy fragment centralny (dziewięć minut dłuższy niż jego poprzednik!) Nieokiełznanego szaleństwa akcji. W swojej najbardziej śmiercionośnej formie jest to zapierający dech w piersiach pokaz filmowy na równi z ostatnimi wyróżnieniami Nikczemność, FurmanI Johna Wicka 4— nawet jeśli jego opowieść jest równie wyświechtana, jak obfita jest rzeź”.

Czytaj więcej.

Widzieć: Jestem Panną

Jestem Panną przenosi wielką wyobraźnię Bootsa Rileya na mały ekran, tworząc historię o 13-metrowym nastolatku, która jest imponująco sfilmowana z ekscytującymi praktycznymi efektami, ale która nie zawsze wykorzystuje swój ogromny potencjał.

Warto przeczytać!  Odkrycie portretu Oprah Winfrey było dla mnie bardzo osobiste. Dlatego

Oto ujęcie Kyndalla Cunninghama:

„Ostatnim razem, gdy widzowie mogli zobaczyć tętniącą życiem, absurdalną i antykapitalistyczną budowę świata Bootsa Rileya, była to jego doceniona przez krytyków satyra z 2018 roku Przepraszam, że przeszkadzam. Ten zachwycająco oburzający (choć wadliwy) film pokazał, że LaKeith Stanfield używa niesamowitego „białego głosu”, aby wspiąć się po drabinie korporacyjnej, napotykając chciwych władców i próbując uciec przed Armiem Hammerem, zanim zostanie zamieniony w konia.

Przepraszam, że przeszkadzam być może pozostawił cię z zastrzykiem adrenaliny – i może chęcią strajku – ale Riley podnosi stawkę dzięki swojej nowej serii Prime Video, Jestem Pannąpremiera 23 czerwca. Oprócz nowości kapryśnej i całkowicie dziwnej fabuły, Jestem Panną oznacza pierwsze przedsięwzięcie Rileya w przestrzeni telewizyjnej i długo oczekiwany powrót aktora Jharrela Jerome’a ​​do tego medium jako regularny serial, od czasu jego nagrodzonej Emmy roli w miniserialu Netflix Avy Duvernay, Kiedy nas widzą.

Obaj spełniają oczekiwania, które fani ich twórczości zachowali w okresie oczekiwania od ich ostatnich projektów. Szczególnie Jerome odkrywa nowe pokłady swoich umiejętności jako już imponującego aktora. Podczas gdy 25-latek udowodnił, że potrafi złamać nam serca, zarówno w Kiedy nas widzą i jego debiut kinowy w światło księżycajest także w stanie dostarczyć rodzaj niezręcznej, nerdowskiej komedii w stylu Michaela Cery lub Jessego Eisenberga”.

Czytaj więcej.

Zapisz się do naszego Zobacz Pomiń biuletyn Tutaj aby dowiedzieć się, które nowe programy i filmy warto obejrzeć, a które nie.


Źródło