Ellen DeGeneres mówi, że „skończyła” ze sławą po premierze specjalnego odcinka na Netfliksie
Ellen DeGeneres jest gotowa odejść z show-biznesu.
66-letnia komik stwierdziła, że „koniec” z byciem w centrum uwagi po tym, jak w tym roku ukaże się jej specjalny występ stand-upowy na platformie Netflix.
DeGeneres złożyła tę deklarację 1 lipca podczas swojego programu komediowego w Santa Rosa w Kalifornii.
„To ostatni raz, kiedy mnie widzisz. Po moim specjalnym programie Netflix, kończę” – powiedziała według SFGate.
Kiedy fanka zapytała DeGeneres, czy ponownie użyczy głosu Dory z „Gdzie jest Nemo?” i „Gdzie jest Dory?”, odpowiedziała: „Nie, żegnam się, pamiętasz?”.
DeGeneres jest obecnie w trasie „Ellen’s Last Stand…Up”. Niedawno odwołała cztery koncerty bez podania przyczyny.
Przed trasą koncertową DeGeneres pozostawała w cieniu, ponieważ talk-show pod jej nazwiskiem zakończył się po 19. sezonie w maju 2022 r. w związku z oskarżeniami o toksyczne zachowanie w miejscu pracy.
W 2020 r. obecni i byli pracownicy anonimowo opowiedzieli o swoich domniemanych doświadczeniach na planie talk-show dla BuzzFeed News. Przeprosiła wówczas pracowników, a producenci Ed Glavin, Kevin Leman i Jonathan Norman opuścili program.
„W miarę jak rozwijaliśmy się wykładniczo, nie byłam w stanie nadążyć za wszystkim i polegałam na innych, którzy wykonywali swoją pracę, ponieważ wiedzieli, że tego chcę. Najwyraźniej niektórzy tego nie chcieli” – napisała wówczas w notatce, według Hollywood Reporter. „To się teraz zmieni i jestem zobowiązana dopilnować, aby to się nie powtórzyło”.
Według doniesień DeGeneres odniosła się do tej kontrowersji podczas swojego występu stand-upowego 1 lipca.
„Wyrzucono mnie z show-biznesu za to, że byłam okrutna” – powiedziała tłumowi, według SFGate.
„Mogę być wymagająca, niecierpliwa i twarda. Jestem silną kobietą. Jestem wieloma rzeczami, ale nie jestem podła” – dodała.
Zwycięzca nagrody Emmy kontynuował: „Zawsze mówiłam: «Nie obchodzi mnie, co ludzie o mnie mówią». Teraz zdaję sobie sprawę, że mówiłam to, gdy byłam u szczytu popularności”.
DeGeneres już wcześniej wypowiadała się na temat oskarżeń pod jej adresem podczas występu w West Hollywood w kwietniu.
„Nienawiść trwała długo i starałam się unikać oglądania wiadomości. Dziewczyna „bądź miła” nie była miła. Taki był nagłówek” – powiedziała fanom w Largo.
Żartowała też, że stała się „najbardziej znienawidzoną osobą w Ameryce”.
Dwa tygodnie przed emisją ostatniego odcinka „The Ellen DeGeneres Show” była prowadząca Oscary powiedziała w wywiadzie dla The Hollywood Reporter, że jej decyzja o zakończeniu programu nie miała nic wspólnego z kontrowersjami, które toczyły się za kulisami.
„Kiedy jesteś osobą kreatywną, ciągle potrzebujesz wyzwań – i choć ten program jest świetny i zabawny, to już nie jest wyzwanie” – podkreślała.
Nadchodzący specjalny występ DeGeneres w serwisie Netflix został zapowiedziany w maju.
„Odpowiadając na pytania, które wszyscy mi zadają — Tak, zamierzam o tym mówić. Tak, to mój ostatni specjalny występ” — powiedział komik w komunikacie prasowym.