Biznes

Emerytury i renty. Prezes ZUS przedstawia, co czeka emerytów w 2023 r.

  • 4 stycznia, 2023
  • 3 min read
Emerytury i renty. Prezes ZUS przedstawia, co czeka emerytów w 2023 r.


Jedynym wyjściem jest wprowadzenie SYSTEMU EMERYTUR OBYWATELSKICH, który byłby finansowany z budżetu państwa i gwarantowany Konstytucyjnie. Dlatego z budżetu państwa, gdyż wszyscy, ale to wszyscy obywatele wpłacają do tego budżetu pieniądze, poprzez wiele różnych podatków jakie zafundowało nam państwo. I nie ma tutaj znaczenia czy ktoś pracował czy nie lub ile pracował. Jedynie można by było faktycznie zróżnicować emeryturę wprowadzając tzw. dodatek stażowy, który byłby wypłacany za przepracowane lata. OCZYWIŚCIE SYSTEMEM TYM NALEŻY OBJĄĆ TYLKO TYCH, KTÓRZY DOPIERO ZACZYNAJĄ PRACOWAĆ. Ci którzy już pracują zachowują prawa nabyte (chyba, że sami zdecydują się przejść do nowego systemu). Dzięki temu można będzie powoli wygaszać te systemy, które mamy teraz ( ZUS, KRUS oraz SYSTEM EMERYTUR BUDŻETOWYCH), a które są niesprawiedliwe, niekonstytucyjne i złodziejskie (oczywiście przeprowadzając wcześniej reformę tych systemów, zgodnie z Art.32 i Art.33 Konstytucji). W systemie emerytur obywatelskich należy najpierw ustalić minimalną kwotę takiej emerytury, wypłacanej po osiągnięciu ustalonego wieku np. 60 lat (wiek jest granicą umowną, jeśli ktoś chce to może pracować dalej) oraz waloryzowanej co roku o poziom inflacji. Plus dodatek stażowy za każdy przepracowany rok w wysokości 5% od kwoty ustalonej minimalnej emerytury. Oczywiście od razu przestaje być potrącana składka emerytalna od wynagrodzenia tak po stronie pracownika jak i pracodawcy. Dodatkowo taka emerytura byłaby zwolniona z podatku. No i najważniejsza kwestia to brak możliwości łączenia emerytury z pracą zarobkową. Taka emerytura obywatelska gwarantowała by brak jakichkolwiek przywilejów emerytalnych. Emerytura Obywatelska wypłacana dla wszystkich bez wyjątków na takich samych zasadach. Oczywiście brak potrącania składki emerytalnej spowodowałoby, że obywatel miałby więcej pieniędzy na wypłatę. Dałoby to mu możliwość oszczędzania na dodatkową emeryturę, jeśli uznałby, że ta obywatelska mu nie wystarcza. Lub mógłby zasilić budżet państwa poprzez dodatkowe zakupy. I na koniec przykład ile taka emerytura mogła by wynosić: Minimalna emerytura na dzień dzisiejszy to 50% pensji minimalnej, plus dodatek stażowy w wysokości 5% minimalnej emerytury za każdy rok pracy. Więc jeżeli ktoś by nie pracował to dostał by tylko minimalną emeryturę. Czyli na dzień dzisiejszy wychodzi 1745 zł. Dodatkowo przy 10 latach pracy to już jest 2617,50 zł. Ale, jeśli ktoś przepracuje 40 lat, to w takim przypadku emerytura plus stażowe daje już 5235 zł miesięcznie, wypłacane do końca życia i dodatkowo waloryzowane co rocznie o poziom inflacji. Czyli wychodzi w tym ostatnim przypadku więcej niż wynosi teraz średnia emerytura. Państwo nie pozwala nikomu umrzeć z głodu, a dodatkową premią stażową zachęca do pracy. Myślę, że byłoby to uczciwe i zgodne z konstytucją. Tym bardziej, że namiastka tego systemu już istnieje. Brak składek i emerytura wypłacana z budżetu obejmuje np. Służby Mundurowe. Więc wystarczy rozszerzyć to na wszystkich obywateli tak, aby było to Sprawiedliwe Społecznie. Pozdrawiam

Warto przeczytać!  Wyniki Tata Steel za IV kwartał: Zysk netto spadł o 64,5% do 554 crore funtów, ogłoszono dywidendę; 5 kluczowych wydarzeń


Źródło