Świat

Energetyczne szantażowanie Europy przez Putina oznacza „koniec światowego rynku ropy”, mówi czołowy historyk energii

  • 27 grudnia, 2022
  • 6 min read
Energetyczne szantażowanie Europy przez Putina oznacza „koniec światowego rynku ropy”, mówi czołowy historyk energii


Powiedzieć, że Władimir Putin rzucił w tym roku kluczem na światowy rynek energii, to nic nie powiedzieć. Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę w lutym ulubionym narzędziem Putina do osłabiania poparcia dla tego kraju jest energia. Rosyjskie firmy energetyczne mają ograniczone przepływy gazu ziemnego do Europy, jednego z największych odbiorców energii w Rosji, przez co ceny rosną, a kraje starają się znaleźć zamienniki przed nadejściem zimy.

Tymczasem rosyjskie przychody z ropy i gazu gwałtownie wzrosły, ponieważ kraje na całym świecie były skłonne zapłacić premię za większe ilości rosyjskiej ropy i gazu. Putin od lat grozi Europie tego rodzaju szantażem energetycznym, ale w 2022 roku stało się to jasne.

W tej strategii jest jednak słabość: rosyjska gospodarka utrzymała się na powierzchni, ponieważ rynek energetyczny jest tak zglobalizowany. Oto, jak agresja Putina w 2022 roku może spektakularnie przynieść odwrotny skutek.

Od upadku Związku Radzieckiego w latach 90. i wkroczenia krajów, w tym Rosji i Chin, do globalnej gospodarki, energia stała się światowym towarem, a przede wszystkim ropa naftowa, napisał Daniel Yergin, historyk energii i wiceprezes S&P Global. a dziennik „Wall Street op-ed opublikowany w poniedziałek. Główni dostawcy, tacy jak Rosja, mogą liczyć na kraje z dowolnego miejsca na świecie, które kupują ich ropę, zapewniając stabilne źródło dochodów, które od lat wspiera gospodarkę kraju.

Ale wojna na Ukrainie i rosnąca niechęć Zachodu do importu rosyjskiej energii mogą oznaczać koniec świetności międzynarodowego rynku ropy naftowej, zastąpionego znacznie bardziej rozdrobnioną i regionalną wersją, w której granice są wyznaczane przez politykę, argumentował Yergin.

„Europejski zakaz rosyjskiej ropy, w połączeniu z wprowadzonym przez USA „pułapem” cen rosyjskiej ropy, oznacza koniec światowego rynku ropy. W jego miejsce jest podzielony rynek, którego granice kształtuje nie tylko ekonomia i logistyka, ale także strategia geopolityczna” – napisał.

Warto przeczytać!  Śledztwo Andrew Tate'a: władze rumuńskie przejmują aktywa o wartości prawie 4 milionów dolarów

Yergin argumentował, że Rosja może zemścić się na nowych środkach energetycznych UE, ograniczając produkcję ropy i podnosząc ceny, co jeszcze bardziej komplikuje sprawy narodom wspierającym Ukrainę. Ale rozdrobniony i nieprzewidywalny charakter obecnego rynku ropy naftowej oznacza, że ​​strategia ta może spektakularnie obrócić się przeciw Putinowi.

„Moskwa będzie kontratakować, mając nadzieję na wywołanie zamieszania, paniki i przerwy w poparciu dla Ukrainy. Ale Rosja będzie miała trudniejszy okres niż oczekiwano, biorąc pod uwagę obecne warunki rynkowe” – napisał Yergin.

Zniszczenie podręcznika Putina

W obliczu silnego pokazu jedności ze strony Europy i Stanów Zjednoczonych Rosja starała się wykorzystać swój status ważnego światowego dostawcy energii, aby odciąć się od wsparcia dla Ukrainy. Ale zachodnim sojusznikom udało się jak dotąd zachować niewzruszoność.

Począwszy od tego miesiąca, Unia Europejska, największy historyczny odbiorca energii w Rosji, zaczęła wycofywać import rosyjskiej ropy, podczas gdy Grupa Siedmiu Narodów zatwierdziła pułap cenowy dla rosyjskiego importu. Dla Putina rosnąca niezależność Zachodu od rosyjskiej energii i ogólnie bardziej rozdrobniony światowy rynek ropy naftowej może skończyć się znaczącym uderzeniem w dochody z energii, od których Rosja jest zależna, i to wszystko może być jego własną zasługą.

Pułap ceny ropy, który Yergin nazwał „genialnym”, został ustalony na poziomie 60 dolarów za baryłkę, co ma na celu utrzymanie rosyjskiej ropy na rynku przy jednoczesnym ograniczeniu dochodów kraju z ropy naftowej i produktów ropopochodnych, w tym benzyny i oleju napędowego, które w ciągu pierwszych sześciu miesięcy wojny przyniósł Rosji 102 miliardy euro (108,6 miliarda dolarów) dochodu.

Warto przeczytać!  Król Danii Fryderyk X obejmuje tron ​​po abdykacji królowej

W odpowiedzi Putin nazwał pułap cenowy „głupim”, a Kreml zagroził, że obniży produkcję rosyjskiej ropy o 5–7 proc. na początku przyszłego roku, podnosząc światowe ceny i jeszcze bardziej pozbawiając Zachód energii. Na początku tego miesiąca urzędnicy zasygnalizowali nawet, że kraj nie będzie sprzedawał ropy krajom, które zgodziły się na pułap cenowy.

Ponieważ kraje Zachodu nie są już wiarygodnymi klientami, wydaje się, że Rosja skłania się ku idei bardziej zregionalizowanego rynku ropy. W wywiadzie dla saudyjskiego kanału informacyjnego Asharq w zeszłym tygodniu rosyjski minister finansów Anton Siluanov powiedział, że kraj aktywnie „szuka nowych klientów na ropę” w następstwie zachodniego pułapu cen ropy, a rosyjskie koncerny naftowe „przekierowują swoje dostawy z Zachodu”. na wschód, południe, inne kraje”.

Ale zwrócenie się w stronę mniejszego rynku ropy naftowej może być uderzeniem w dochody Rosji, jeśli zdecyduje się ona na ograniczenie wydobycia, co analitycy ostrzegają przed Putinem, który może zrobić, aby podnieść ceny ropy i zaszkodzić Zachodowi.

„Kreml może obciąć eksport na przekór limitowi, aby spróbować podnieść światowe ceny ropy” – napisali w niedawnym raporcie badacze z brukselskiego think tanku Bruegel. „Nawet jeśli ograniczenie eksportu zaszkodzi Rosji, Kreml może zdecydować się na to jako sygnał gotowości do cierpienia gospodarczego”.

Regres w dochodach

Ale jeśli Rosja zdecyduje się ograniczyć produkcję lub eksport ropy, może wyrządzić Putinowi więcej szkody niż pożytku, argumentował Yergin, podnosząc ceny na tyle, by odwrócić uwagę obecnych rosyjskich nabywców ropy, w tym Chin i Indii.

Warto przeczytać!  Dlaczego Arabia Saudyjska, Liga Arabska zaprosiła Zełenskiego na swój szczyt | Wiadomości z wojny rosyjsko-ukraińskiej

„Gwałtowne cięcia ropy i towarzyszące im podwyżki cen odczują nie tylko kraje europejskie, ale także kraje ważne dla Rosji, a mianowicie Indie i Chiny, które łącznie otrzymały w grudniu około 70 proc. napisał.

Jednocześnie Zachód może nie odczuć wysokich cen ropy tak bardzo, jak ma nadzieję Putin. Nawet ponowne czerpanie ze strategicznych rezerw ropy może „nie być konieczne”, powiedział Yergin, ponieważ rosnące szanse na globalną recesję w 2023 r. grożą spadkiem popytu na ropę.

Yergin powiedział, że ceny ropy będą niestabilne w 2023 roku w wywiadzie dla CNBC w zeszłym tygodniu, ale dodał, że „prawdziwa recesja” może obniżyć ceny. W październiku Bank Światowy ostrzegł również, że recesja może mieć negatywny wpływ na popyt, ostrzegając, że „perspektywa globalnej recesji może doprowadzić do znacznie słabszego zużycia ropy”.

„Cięcie produkcji może równie dobrze skończyć się dodaniem do długiej linii błędnych obliczeń Kremla” – napisał Yergin.

Ta historia została pierwotnie opisana na Fortune.com

Więcej od Fortuny:
Osoby, które pominęły szczepionkę przeciwko COVID, są bardziej narażone na wypadki drogowe
Elon Musk mówi, że bycie wygwizdanym przez fanów Dave’a Chapelle’a „było dla mnie pierwszym w prawdziwym życiu”, co sugeruje, że jest świadomy luzów
Pokolenie Z i młodzi milenialsi znaleźli nowy sposób na kupowanie luksusowych torebek i zegarków — mieszkanie z mamą i tatą
Prawdziwy grzech Meghan Markle, którego brytyjska opinia publiczna nie może wybaczyć – a Amerykanie nie mogą tego zrozumieć



Źródło