Eng kontra SL, 1. test – Chris Woakes „nie unikałby” roli lidera ataku w testach zagranicznych
„Naturalnie, im jesteś starszy, im więcej grasz w krykieta testowego, tym nabywasz nowych umiejętności, masz więcej doświadczenia, na które możesz liczyć i jesteś odrobinę mądrzejszy” – powiedział Woakes. „Nie grałem w meczu testowym na wyjeździe przez jakiś czas, więc trudno mi to wspominać – ale to może być też dobra rzecz, że nie grałem przez jakiś czas. Daje ci to trochę świeżego spojrzenia na sprawy”.
„Z pewnością bym się tego nie wycofywał” – powiedział Woakes. „Będę grał dla Anglii, gdzie mnie wybiorą. Z pewnością bym się nie wykluczał, a oczywiście to będzie dyskusja prawdopodobnie na później, ale z pewnością się nie wykluczam. Selekcjonerzy będą mieli swoje plany, ale z pewnością nie odmówię trasy, jeśli zostanę wybrany, więc zobaczymy”.
Będzie grał o jedną pozycję wyżej w tej serii, awansując na numer 7 w nieobecności Bena Stokesa. „Ciężko pracowałem nad grą w ataku przez całą moją karierę” — powiedział. „To nie jest coś, co zawsze uważałem za łatwe. Włożyłem sporo wysiłku, aby upewnić się, że jestem w stanie to zrobić, a to dodatkowa struna w łuku, która pozwala potencjalnie zostać wybranym przed kimś innym, kto być może nie do końca potrafi spełnić tę rolę.
„Czuję, że odbijanie na pozycji nr 8 w drużynie testowej, to prawdopodobnie rola, która czasami pozostaje niezauważona. Musisz być w stanie wnieść swój wkład odbijaniem i niekoniecznie chodzi tylko o zdobyte punkty; chodzi o czas, który spędzasz tam, odbijając z prawdziwymi odbijającymi, do których przychodzisz i dołączasz w środku, którzy mogą dodać więcej punktów dla drużyny”.
Spędziwszy większość swojej kariery testowej jako zmieniający się rzucający za Andersonem i Broadem, Woakes rozkwitł z nową piłką tego lata. „To nie tak, że Ben i Baz przyszli i powiedzieli: »jesteś liderem, musisz poprowadzić ten atak«. To po prostu rola, którą przyjmuję tego lata jako otwierający rzucający i najstarszy, aby próbować dawać opcje i komunikować się z innymi rzucającymi tak dużo, jak to możliwe”.
W środę uderzył dwa razy w czwartym overze, Nishan Madushka został złapany na pierwszym slipie, gdy gonił szerokiego outswingera, a Angelo Mathews przypiął go lbw, grając bez strzału. „To była dla mnie duża bramka i zawsze miło jest, gdy odsuniesz się o kilka, a potem masz kogoś, kto wraca w ten sposób” — powiedział Woakes.
„Sri Lankijczycy prawdopodobnie nadal będą odczuwać, że po tym, jak wyglądała nawierzchnia w pierwszej połowie dzisiejszego dnia, można wejść w rytm i zdobywać wicket na tym boisku, ale zobaczymy… dzisiaj wydawało się, że to bardziej boisko z nową piłką lub boisko z twardą piłką, gdzie piłka poruszała się z tą twardszą piłką. Gdy stała się miękka, wyglądała naprawdę ładnie i łatwiej było ją odbijać”.