Sport

Eng kontra WI, 2. test – Ben Stokes czuje potrzebę szybkości, ponieważ Anglia odchodzi od ery Andersona-Broad’a

  • 17 lipca, 2024
  • 7 min read
Eng kontra WI, 2. test – Ben Stokes czuje potrzebę szybkości, ponieważ Anglia odchodzi od ery Andersona-Broad’a


Perspektywa Atkinsona i Wooda w tej samej jedenastce jest wczesnym sygnałem, że Anglia chce ataku na The Ashes

Stokes: Nadal jest emocjonalnie z Andersonem

Stokes: Nadal jest emocjonalnie z Andersonem

Ben Stokes mówi, że przejście Jimmy’ego Andersona na emeryturę wciąż budzi emocje, ale jego przejście do roli mentora przebiegło bezproblemowo

Od czwartku James Anderson będzie siedział na balkonie Anglii w pawilonie Trent Bridge, po stronie boiska, które ma zostać przemianowane na „The Stuart Broad End” przed rozpoczęciem pierwszego dnia gry. Sam Broad będzie na drugim końcu, na jedynkach i dwójkach jako część zespołu komentatorów Sky.

Tymczasem w środku, wciśnięty w spojrzenie 355 czapek i 1308 wykluczeń w teście, rozpocznie się nowa era szybkiego bowlingu w angielskim teście. Bez presji, chłopaki.

A jednak, mimo że jest to pierwszy raz od 12 lat na ojczystej ziemi, kiedy Anglia wystawiła jedenastkę bez Broad-and-Andersona, znajomość pozostaje. Chris Woakes zdobędzie swoją 50. czapkę. Mark Wood powróci do Trent Bridge, dziewięć lat po zdobyciu decydującego wicketu tutaj, aby zapewnić Anglii ostatni sukces w Ashes. Świeżo po 18 overach w pierwszym teście, Ben Stokes wraca do bycia wszechstronnym graczem, jakim kiedyś był.

Największą zmianą jest to, że najjaśniejszy nowy zawodnik Anglii, Gus Atkinson, bierze nową piłkę. Rzeczywiście, ten awans może być również największym wskaźnikiem tego, co ma nadejść. Od czasu testu przeciwko Nowej Zelandii w 2021 r., kiedy Olly Stone stanął obok Wooda, Anglia nie wybrała dwóch naprawdę szybkich zawodników w swoim ataku.

To miał być kierunek podróży, gdy tylko Ashes 2025-26 trafił na szczyt listy zadań do wykonania, co doprowadziło do przejścia Andersona na emeryturę. Pomimo zasłużonych pochwał i celebracji niezwykłej kariery, to właśnie w tym drugim teście – zaledwie kilka dni po pożegnaniu jego Lorda – Anglia naprawdę pokazała swoje karty. I chociaż nie jest to jawna krytyka Andersona, kapitan Anglii nie ukrywał, że szybkość była na szczycie listy priorytetów Anglii.

Warto przeczytać!  PCB pozostawia ICC zadanie przekonania Indian Cricket Board do wzięcia udziału w CT 2025: Raport

„Zapytaj dowolnego zawodnika na świecie, czy to Joe Roota, Steve’a Smitha, Marnusa Labuschagne’a, czy szybkość jest potężną bronią, która pozwala ci robić różne rzeczy” – powiedział Stokes.

„To sprawia, że ​​myślisz inaczej. Ale musi być też umiejętność związana z twoim tempem. Gus pokazał to w zeszłym tygodniu, że jest czymś więcej niż tylko szybkim rzucającym, jest niesamowicie utalentowany. Podobnie jak Mark Wood. Umiejętność rzucania tak szybko, jak on, ale także kontrolowania i zamachu jest czymś bardzo rzadkim u kogoś, kto rzuca tak szybko.

Gus Atkinson przejmie obowiązki związane z nową piłką od emerytowanego Jamesa Andersona Gareth Copley/Getty Images

„Dodatkową zaletą jest to, że możesz wybrać ludzi, którzy potrafią rzucać z prędkością 90 mil na godzinę i więcej, ale nadal musisz być bardzo zręczny w tym, co masz”.

Tendencja do szybszego ataku pokrywa się z zestawieniem październikowej listy kontraktów centralnych. Quicks zapełnili każdy poziom, od Wooda na jego trzyletnim kontrakcie, aż po trzy kontrakty rozwojowe, z których wszystkie zostały przekazane szybkim rzucającym: Matthew Fisherowi, Saqibowi Mahmoodowi (obaj ograniczeni do poziomu testowego na trasie Broad-and-Anderson-less po Karaibach w 2022 r.) i, co najbardziej intrygujące, Johnowi Turnerowi.

Pomimo braku występów w czterodniowym krykiecie od lipca 2023 r., Turner został ściągnięty z ławki rezerwowych Hampshire, aby zagrać w County Select XI przeciwko Indiom Zachodnim na początku miesiąca i zaimponował pięcioma punktami w meczu, w tym 4 na 60 w pierwszej rundzie. Byłoby nieuczciwym okrzykiem, aby wywyższyć 23-latka, który ma na swoim koncie zaledwie trzy występy pierwszej klasy tego lata. Ale czy jest to o wiele bardziej śmiałe niż, powiedzmy, parkowanie Andersona?

Tymczasem Jofra Archer jest największym wskaźnikiem ostrożności Anglii. Zachęcający powrót na Mistrzostwa Świata T20, z 10 wykluczeniami w ośmiu meczach, nie oznacza zmiany pierwotnych planów zarządu, aby ponownie wprowadzić go do krykieta w czerwonej piłce w 2025 r.

Warto przeczytać!  Styl Afganistanu wykorzystuje doświadczenie Republiki Południowej Afryki, aby zapewnić sobie miejsce w finale Pucharu Świata T20 | Wiadomości krykieta

„Dla nas chodzi o to, żeby nie popadać w euforię” – powiedział Stokes o postępach Archera po 18-miesięcznym koszmarze kontuzji łokcia i pleców. „Jeśli nie zobaczymy go do przyszłego lata, na przykład, ponieważ po prostu chcemy się upewnić… jeśli nie będziemy go mieć przez rok, powiedzmy, ale przedłuży to jego karierę o kolejne dwa, trzy lata, to właśnie to zamierzamy zrobić.

„Nie zamierzamy spieszyć się z powrotem Jofa. Dla mnie, jako wielkiego fana Jofry Archera, to po prostu wspaniale widzieć go z powrotem w koszulce Anglii”.

Przesunięcie ataku szwów nie będzie, eee, bezproblemowe. Atkinson otwierał bowling tylko trzy razy w konkurencyjnym krykiecie pierwszej klasy. Wood, choć nie potrzebuje overów, by dać z siebie wszystko, po raz pierwszy pojawia się w teście po karcącej trasie po Indiach.

Woakes również wychodzi z trudnego okresu po stracie ojca. Po przerwie w grze powrócił do gry dla Warwickshire w czerwcu, kończąc czteromiesięczną nieobecność w rywalizacji.

Jego jedna bramka z 18 overów w pierwszym teście pokazała, że ​​brakuje mu dynamiki i zrywu, które zapewniły mu tytuł Gracza serii w zeszłorocznym Ashes, pomimo że do serii trafił dopiero z trzeciego testu w Headingley.

Woakes przyznał, że powrót do drużyny Test Whites był dla niego sposobem na poradzenie sobie z żałobą po śmierci ojca. Zapowiada się, że będzie to emocjonująca gala wręczenia nagród za półwiecze występów w czwartkowej edycji, której początki sięgają sierpnia 2013 roku. Stokes, który stracił ojca w 2020 roku, rozumie jego chęć wykorzystania gry do przepracowania żałoby.

„Prawdopodobnie ja też jestem tego winny” – powiedział Stokes. „Ale porozmawialiśmy przed rozpoczęciem gry. Wchodząc do swojego pierwszego meczu powrotnego dla Anglii, gdy spojrzysz na wielki schemat rzeczy z tym, co przeszedł Woakesy, to był jego pierwszy mecz powrotny bez ojca. Dla niego było to o wiele więcej emocji związanych z tym meczem.

Warto przeczytać!  Kandydaci FIDE 2024: Gukesh pozostaje na wspólnym prowadzeniu, wygrywa Pragg i Vidit w 6. rundzie

„Nadal uważam, że chociaż nie trafił w swoje pasy, jak przywykliśmy widzieć u Woakesy’ego, to był dobry występ – jeśli to ma sens – wchodząc w ten tydzień. Rozegrał mecz, oczywiście zrobił sobie przerwę od gry z powodu emocji, ale teraz wrócił na boisko i robi to, co chce. W zeszłym tygodniu Woakesy’emu towarzyszyło wiele emocji”.

Tymczasem wskazówki Andersona w jego nowej roli mentora były widoczne w środę, kiedy poświęcił czas na trenowanie Stokesa poprzez rozwijanie dostawy wobble-seam. „Chciałbym mieć ją w zeszłym tygodniu, kiedy była w ruchu” — powiedział Stokes. „Mógłbym ją odbić. Wszystko, co mi powiedział, miało całkowity sens i sprawiało, że brzmiało to jak najłatwiejsza rzecz do zrobienia na świecie… ale tak nie jest”.

Przy całej mądrości, która będzie siedzieć i patrzeć z balkonu – i krytykować z drugiego końca – ta nowa wersja ataku szybkości Anglii musi zastosować ją na boisku. Wszystko to, pozostając wiernym własnym atrybutom, które stawiają ich na czele i w centrum tej nowej ery. To przerażające żądanie, ale Stokes błaga wszystkich urzędujących – obecnych i przyszłych – aby się nim delektowali.

„Myślę, że to świetna okazja dla kogoś takiego jak Woakesy, a nawet dla mnie, aby wziąć na siebie trochę więcej odpowiedzialności w zakresie komunikowania się z rzucającymi.

„Jimmy wziął nową piłkę i zawsze będzie widział, co jest najlepsze; machnie nią, jeśli nie, pójdzie do swojej wobble ball. Ten ciężar i odpowiedzialność spada teraz na Gusa i Woakesy’ego w tym tygodniu, a potem na tego, kto będzie miał szczęście wziąć tę nową piłkę w przyszłości”.

Vithushan Ehantharajah jest zastępcą redaktora naczelnego w ESPNcricinfo

Pobierz aplikację teraz


Źródło