Świat

Erdoğan i Kılıçdaroğlu zamknęli się w zaciętym wyścigu o prezydenturę w Turcji

  • 14 maja, 2023
  • 5 min read
Erdoğan i Kılıçdaroğlu zamknęli się w zaciętym wyścigu o prezydenturę w Turcji


Turecki przywódca Recep Tayyip Erdoğan i rywal Kemal Kılıçdaroğlu toczyli w niedzielę zaciekłą walkę o prezydenturę, ponieważ liczba wyborów sugerowała rosnące szanse na bezprecedensową drugą turę.

Zarówno Erdoğan, jak i Kılıçdaroğlu twierdzili, że prowadzą w wyścigu i przestrzegali przed wyciąganiem wniosków ze wstępnego liczenia głosów. Ale do północy w Turcji żadna ze stron nie wydawała się być w kolejce do zdobycia większości wymaganej do bezpośredniego wygrania konkursu, co sugeruje, że wybory prezydenckie rozpoczną się za dwa tygodnie.

Według danych zebranych przez państwową agencję prasową Anadolu, na podstawie 89% urn wyborczych, Erdoğan uzyskał prawie 50% głosów, w porównaniu z 44% na Kılıçdaroğlu. Anka, inny serwis informacyjny zestawiający wyniki, umieścił Kılıçdaroğlu na 45 procent, a Erdoğan na 49 procent, w oparciu o 90 procent urn wyborczych.

Sinan Oğan, kandydat na prezydenta, który zerwał z ultranacjonalistyczną partią Ruchu Nacjonalistycznego, ma około 5 procent głosów, według danych Anki i Anadolu. Jego udział jest znaczący, bo na obecnym poziomie odbiera obu głównym kandydatom większość potrzebną do bezpośredniego zwycięstwa.

Sondaże w okresie poprzedzającym niedzielne, gorące wybory pokazały, że Kılıçdaroğlu, który stoi na czele sześciopartyjnego sojuszu opozycyjnego, ma przewagę nad Erdoğanem – chociaż margines błędu był taki, że wielu analityków przewidywało drugą turę wyborów.

Warto przeczytać!  Izrael ogłasza gotowość do inwazji na Gazę i ostrzega Hamas w sprawie zakładników: 10 punktów

Na znak rosnącego napięcia sojusznicy Kılıçdaroğlu w niedzielę sprzeciwili się danym dostarczonym przez Anadolu, argumentując, że obliczenia wykluczyły obszary, w których opozycja dobrze sobie radziła, i twierdzili, że Partia Sprawiedliwości i Rozwoju Erdoğana (AKP) spowalnia liczenie poprzez zgłaszanie sprzeciwu w bastionach opozycji.

© Sedat Suna/EPA/Shutterstock

„Moja rada to ignorowanie numerów agencji Anadolu, ponieważ próbują cię oszukać” – powiedział w niedzielę Ekrem İmamoğlu, burmistrz Stambułu, który jest jednym z czołowych przywódców koalicji „tabeli szóstki”.

Rzecznik AKP Ömer Çelik bronił Anadolu, mówiąc, że pozostaje ono głównym źródłem informacji o wyborach i że „ataki” Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) Kılıçdaroğlu są równoznaczne z „propagandą”. Powiedział, że jest za wcześnie, aby ogłosić zwycięzcę i zaapelował o cierpliwość.

„Niezależnie od wyniku wyborów, mamy tradycję szanowania wyników. Tradycja nierespektowania wyników za pomocą zamachów stanu, memorandów i kurateli wymiaru sprawiedliwości jest z wami” – powiedział Çelik o CHP.

Erdoğan i Kılıçdaroğlu weszli na Twittera, aby powiedzieć działaczom partii, których zadaniem jest obserwowanie urn wyborczych, aby nie opuszczali swoich stanowisk – wskazuje to, jak bardzo prawdopodobne są wyniki wyścigu. „Proszę wszystkich moich stron i kolegów, aby pozostali przy urnach wyborczych, bez względu na wszystko, aż do oficjalnego sfinalizowania wyników” – powiedział Erdoğan.

© Ozan Kose/AFP/Getty Images

Lokale wyborcze były zajęte w całej Turcji po tym, jak ponad 60 mln osób zarejestrowało się do głosowania w wyborach prezydenckich i parlamentarnych, które oferują Turcji dwie bardzo rozbieżne ścieżki.

Warto przeczytać!  Dlaczego mafia kocha Niemcy – DW – 06.05.2023

Erdoğan, który jako pierwszy doprowadził do władzy partię Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) w 2002 r., stanął przed najtrudniejszą kampanią, walcząc z Kılıçdaroğlu. Wyniki będą miały globalny oddźwięk, ponieważ będąca członkiem NATO Turcja odgrywa w ostatnich latach coraz ważniejszą rolę na arenie międzynarodowej.

Kılıçdaroğlu obiecał ożywić schorowaną gospodarkę Turcji, zbliżyć kraj do orbity zachodniej i przywrócić kluczowe instytucje, które zostały osłabione podczas długiej kadencji Erdoğana, najpierw jako premiera, a następnie prezydenta.

74-letni lider opozycji regularnie prowadził kampanię z innymi popularnymi politykami należącymi do koalicji „stołu szóstki”, w tym z İmamoğlu i Yavaşem.

Erdoğan, którego ostatnim przystankiem w kampanii w sobotę był udział w wieczornych modlitwach w meczecie Hagia Sophia w Stambule, pozostaje popularny wśród konserwatywnych, pobożnych wyborców w sercu Anatolii w Turcji.

Na płomiennych wiecach wyborczych Erdoğan przedstawiał się jako jedyny polityk, który może zapewnić Turcji pomyślną przyszłość i bronić wartości rodzinnych. W sobotę oskarżył także Kılıçdaroğlu o współpracę z prezydentem USA Joe Bidenem w celu pokonania go, bez przedstawiania dowodów.

Tymczasem Kılıçdaroğlu wezwał wyborców do „zmiany losu Turcji” poprzez głosowanie na jego opozycyjny sojusz.

Warto przeczytać!  Tysiące fałszywych kont na Facebooku zamkniętych przez Meta miało na celu polaryzację wyborców przed 2024 rokiem

Turcy także w niedzielę głosowali w wyborach parlamentarnych, co mogło zachwiać układem sił. Sojusz między AKP Erdoğana a ultranacjonalistyczną partią Ruchu Nacjonalistycznego ma większość we władzy ustawodawczej.


Źródło