Świat

Erdoğan ma przewagę w tureckiej drugiej turze wyborów

  • 15 maja, 2023
  • 6 min read
Erdoğan ma przewagę w tureckiej drugiej turze wyborów


Weteran Turcji Recep Tayyip Erdoğan wydawał się być na dobrej drodze do przedłużenia swoich rządów na trzecią dekadę, gdy wszedł do drugiej tury wyborów prezydenckich, pokonując wygodnie swojego głównego przeciwnika w pierwszej turze.

Po zaciętej kampanii, która wzbudziła nadzieje na przełom opozycji, Erdoğan zdobył 49,5 procent głosów w wyścigu prezydenckim, znacznie wyprzedzając swojego głównego rywala Kemala Kılıçdaroğlu z 44,9 procentami, według tureckich władz wyborczych.

Ponieważ żaden kandydat nie uzyskał więcej niż 50 procent, Najwyższa Rada Wyborcza ogłosiła w poniedziałek, że Erdoğan i Kılıçdaroğlu przejdą do drugiej tury głosowania 28 maja, drugiej tury, w której urzędujący jest zdecydowanym faworytem.

Oprócz zdobycia ponad 2 mln głosów przewagi nad Kılıçdaroğlu w wyścigu prezydenckim, prawicowa koalicja Erdogana wydawała się być na dobrej drodze do zdobycia zdecydowanej większości w tureckich wyborach parlamentarnych, wzmacniając jego pozycję w każdej drugiej turze.

Widzisz migawkę interaktywnej grafiki. Jest to najprawdopodobniej spowodowane byciem offline lub wyłączoną obsługą JavaScript w przeglądarce.


Występ Erdoğana w niedzielnym głosowaniu obalił sondaże, które dały Kılıçdaroğlu znaczącą przewagę w ostatnich dniach zaciekłej kampanii. „Nie popadajcie w rozpacz” – napisał Kılıçdaroğlu w poniedziałkowym tweecie, dodając: „Powstaniemy i razem przeprowadzimy te wybory”.

Warto przeczytać!  USA i ich sojusznicy ścierają się z Rosją i Chinami w sprawie Korei Północnej na spotkaniu ONZ

74-letni przywódca opozycji zbudował szeroki sojusz centrystów, nacjonalistów i partii konserwatywnych i miał zewnętrzne wsparcie głównego bloku kurdyjskiego w Turcji w swoich dążeniach do zakończenia tego, co nazywa „jednym człowiekiem rządów” Erdoğana.

Rosnące szanse na kontynuację nieortodoksyjnej polityki gospodarczej Erdoğana powaliły krajowe rynki finansowe, które pod koniec zeszłego tygodnia wzrosły po tym, jak sondaże dały Kılıçdaroğlu przewagę.

Koszt ochrony przed niewypłacalnością tureckiego długu skoczył w poniedziałek, a spread na pięcioletnich swapach ryzyka kredytowego wzrósł o ponad 100 punktów bazowych do 633 punktów bazowych, najwyższego poziomu od listopada, według danych Bloomberga.

Zwolennicy kandydata opozycji Kemala Kılıçdaroğlu gromadzą się w Ankarze, gdy w niedzielę pojawiają się wyniki wyborów
Zwolennicy kandydata opozycji Kemala Kılıçdaroğlu zbierają się w Ankarze, gdy w niedzielę napływają wyniki wyborów © Sedat Suna/EPA/Shutterstock

Turecki rynek akcji, który jest zdominowany przez lokalnych inwestorów, również gwałtownie spadł, przy czym indeks Bist 100 spadł o 6,1 procent, a subindeks bankowy o 9,6 procent. Lira pozostał blisko rekordowo niskiego poziomu.

„Rynki będą nerwowe między pierwszą a drugą rundą, ponieważ polityka gospodarcza Erdoğana po prostu się nie sumuje” – powiedział Timothy Ash, strateg rynków wschodzących w BlueBay Asset Management.

Inwestorów niepokoi niekonwencjonalna polityka gospodarcza Erdoğana, w tym obniżki stóp procentowych pomimo palącej inflacji.

Istnieją również głębokie obawy dotyczące spadających rezerw walutowych kraju i boomu na specjalnych kontach oszczędnościowych, które wymagałyby od rządu spłacenia, gdyby lira nagle spadła.

Recep Tayyip Erdoğan i jego żona machają do kibiców
Erdoğan, z prawej, i jego żona Ermine machają do kibiców w Ankarze w poniedziałek © Adem Altan/AFP/Getty Images

Presja związana z kosztami utrzymania, niszczycielskie trzęsienie ziemi, które w lutym zabiło ponad 50 000 osób, oraz niezadowolenie z autorytarnego stylu rządów Erdoğana ożywiły opozycję, która uważa, że ​​ma największą jak dotąd szansę na przejęcie kontroli od najdłużej urzędującego przywódcy Turcji.

Warto przeczytać!  Chiny protestują przeciwko sankcjom USA wobec firm współpracujących z Rosją

Ale Erdoğan ponownie zmobilizował swoje poparcie, koncentrując się na kwestiach klinowych, w tym milczącej współpracy opozycji z partią pro-kurdyjską, którą oskarża o powiązania z terroryzmem, a także hojnych podwyżkach płac i innych prezentach.

Jan Petersen, który kierował misją obserwacji wyborów z Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, powiedział na konferencji prasowej w poniedziałek, że podczas gdy Turcy mogli w większości swobodnie głosować, Erdoğan i jego sojusznicy cieszyli się kilkoma nieuczciwymi korzyściami.

„Nadawcy publiczni wyraźnie faworyzowali partie rządzące i kandydatów” – powiedział Petersen, dodając, że „większość prywatnych krajowych kanałów telewizyjnych. . . były również wyraźnie stronnicze w stosunku do partii rządzących w swoich relacjach”.

Skrytykował także rząd Turcji za wywieranie „presji na [some] politycy i partie opozycyjne” i powiedział, że praca władz wyborczych „cechowała się brakiem przejrzystości, nieodpowiednią komunikacją i troską o niezależność”.

Erdoğan powstrzymał się przed ogłoszeniem zwycięstwa z dnia na dzień w przemówieniu wygłoszonym z balkonu siedziby swojej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), tradycyjnego miejsca, w którym świętował większość z tuzina poprzednich zwycięstw swojej partii.

Prezydent wydawał się pewny siebie, śpiewając popową melodię tysiącom machających flagami kibiców i deklarując: „Już wyprzedzamy naszego najbliższego rywala [and] spodziewaj się, że liczba ta wzrośnie wraz z oficjalnymi wynikami”.

Warto przeczytać!  W odkryciu litu przeoczenie mogło kosztować Indie 26 lat

Jednoczesne wybory parlamentarne dały prawicowemu sojuszowi Erdoğana wygodną większość, która pomoże mu zachować ścisłą kontrolę nad gospodarką i innymi aspektami tureckiego życia, jeśli wygra drugą turę.

Widzisz migawkę interaktywnej grafiki. Jest to najprawdopodobniej spowodowane byciem offline lub wyłączoną obsługą JavaScript w przeglądarce.


Kandydat trzeciej partii, ultranacjonalista Sinan Oğan, otrzymał 5,2 proc. i został wypchnięty z wyścigu. Oğan powiedział, że jest otwarty na negocjacje zarówno z Erdoğanem, jak i Kılıçdaroğlu, aby dostarczyć swoich wyborców w drugiej turze. Powiedział jednak, że jakakolwiek umowa wymagałaby odsunięcia na bok głównego ruchu prokurdyjskiego, który zdobył miejsca w parlamencie jako partia Zielonej Lewicy – ​​okręg wyborczy, którego Kılıçdaroğlu potrzebuje w każdym drugim starciu Erdoğana.

Sojusznicy Kılıçdaroğlu wielokrotnie skarżyli się w niedzielę wieczorem na zgłaszanie liczenia głosów, twierdząc, że państwowe media próbują „oszukać” opinię publiczną, schlebiając stanowisku Erdoğana. Ale opozycja, która początkowo twierdziła, że ​​znacznie wyprzedza Erdoğana, złagodziła sprzeciw w miarę postępu liczenia głosów.

Dodatkowe raporty Mary McDougall w Londynie


Źródło