Świat

Etniczni Serbowie wznoszą kolejne blokady drogowe w miarę wzrostu napięć w Kosowie | Wiadomości polityczne

  • 27 grudnia, 2022
  • 4 min read
Etniczni Serbowie wznoszą kolejne blokady drogowe w miarę wzrostu napięć w Kosowie |  Wiadomości polityczne


Kosowo zażądało usunięcia barier wzniesionych przez serbskich protestujących, podczas gdy Serbia postawiła swoją armię w stan wysokiej gotowości.

Etniczni Serbowie wznieśli więcej blokad drogowych w północnym Kosowie i przeciwstawili się żądaniom usunięcia barier postawionych wcześniej, dzień po tym, jak Serbia umieściła swoje wojska w pobliżu granicy na wysokim poziomie gotowości bojowej.

Nowe bariery, utworzone z załadowanych ciężarówek, zostały zainstalowane we wtorek wczesnym rankiem w miejscowości Mitrovica. Miasto jest podzielone między kosowskich Serbów i etnicznych Albańczyków, którzy stanowią większość w całym Kosowie.

Po raz pierwszy od wybuchu kryzysu w regionie na początku grudnia Serbowie zablokowali ulice w jednym z głównych miast. Do tej pory na drogach prowadzących do granicy kosowsko-serbskiej ustawiano barykady.

Wydarzenia nastąpiły po tym, jak prezydent Serbii Aleksandar Vucić w poniedziałek nakazał postawienie serbskiej armii i policji w stan wysokiej gotowości w odpowiedzi na ostatnie wydarzenia w regionie.

Vucic twierdził, że Prisztina przygotowywała się do „zaatakowania” etnicznych serbskich obszarów w północnym Kosowie i usunięcia siłą kilku blokad drogowych, które Serbowie zaczęli stawiać 18 dni temu w proteście przeciwko aresztowaniu byłego serbskiego policjanta z Kosowa.

Warto przeczytać!  Ukraina apeluje o większe wsparcie USA, ponieważ przewaga Rosji w powietrzu utrudnia kontrofensywę
Kosowscy policjanci patrolują obszar w północnej części podzielonego etnicznie miasta Mitrovica w Kosowie
Kosowscy policjanci patrolują obszar w północnej części Mitrovicy [File: Florion Goga/Reuters]

Rząd Kosowa nie odpowiedział jeszcze na zarzuty Vučicia, ale wcześniej oskarżył serbskiego przywódcę o próbę wywołania zamieszek i incydentów, które mogłyby posłużyć jako pretekst do zbrojnej interwencji w byłej serbskiej prowincji.

W międzyczasie Prisztina poprosiła siły pokojowe pod dowództwem NATO (siły kosowskie lub KFOR) stacjonujące w kraju o usunięcie barykad ustawionych przez etnicznych Serbów i zasugerowała, że ​​jej własne siły zrobią to, jeśli KFOR nie podejmie działań.

Około 4000 żołnierzy sił pokojowych pod dowództwem NATO stacjonowało w Kosowie od wojny w 1999 roku, która zakończyła się utratą kontroli nad tym terytorium przez Belgrad.

Rosnące napięcia na Bałkanach

Ostatnie zamieszanie wybuchło 10 grudnia, kiedy Serbowie wznieśli wiele blokad drogowych i wymienili ogień z policją po aresztowaniu byłego serbskiego policjanta za rzekomą napaść na funkcjonariuszy policji podczas poprzedniego protestu.

Serbowie domagają się uwolnienia aresztowanego oficera i mają inne żądania, zanim usuną barykady.

To po wcześniejszych kłopotach związanych z wydaniem tablic rejestracyjnych samochodów. Kosowo od lat domagało się, aby etniczni Serbowie na północy zmienili swoje serbskie tablice rejestracyjne samochodów na te wydawane przez Prisztinę, co jest częścią dążenia rządu do przejęcia władzy nad jego terytorium.

Warto przeczytać!  Kim jest al-Burhan, de facto wojskowa głowa państwa Sudanu? | Wiadomości polityczne

Burmistrzowie etnicznych Serbów w północnych gminach wraz z miejscowymi sędziami i około 600 policjantami złożyli rezygnację w zeszłym miesiącu w proteście po tym, jak rząd Kosowa ostatecznie orzekł, że serbskie tablice rejestracyjne muszą zostać zastąpione tablicami wydanymi przez Prisztinę.

Serbscy policjanci zdjęli mundury w mieście Zvecan w Kosowie.
Serbscy policjanci zdejmują mundury w mieście Zvecan [File: Bojan Slavkovic/AP]

Kosowo ogłosiło niepodległość od Serbii w 2008 roku, ale na północy nadal mieszka mniejszość serbska, którą wspiera Belgrad.

Deklaracja niepodległości została ogłoszona 10 lat po wojnie między etnicznymi albańskimi bojownikami a siłami serbskimi, w której zginęło 13 000 osób, głównie etnicznych Albańczyków.

Wojna zakończyła się interwencją NATO, która wyparła wojska serbskie z dzisiejszego Kosowa.

Serbia, wspierana przez sojuszników Rosję i Chiny, nie uznaje państwowości swojej byłej prowincji, ale większość krajów zachodnich, w tym Stany Zjednoczone, tak.

Około 50 000 etnicznych Serbów, którzy tam mieszkają, odmawia uznania władzy Prisztiny i nadal uważa się za część Serbii.

Belgrad oskarża Prisztinę o deptanie praw mniejszości Serbów.



Źródło