Technologia

Etykiety prywatności popularnych aplikacji na Androida w Sklepie Play nie odpowiadają ich twierdzeniom, mówi Mozilla

  • 23 lutego, 2023
  • 4 min read
Etykiety prywatności popularnych aplikacji na Androida w Sklepie Play nie odpowiadają ich twierdzeniom, mówi Mozilla


Kredyty obrazkowe: Pavlo Gonchar/SOPA Images/LightRocket/Getty Images

W kwietniu Google dodał etykiety wartości odżywczych dla aplikacji w Sklepie Play, zwiększając przejrzystość swojego rynku Android w odpowiedzi na wprowadzenie przez Apple podobnych rygorystycznych zasad. Etykiety te pozwalają programistom ujawniać i wyjaśniać różnorodność danych zbieranych przez ich aplikacje od użytkowników, dając konsumentom lepsze zrozumienie tego, na co się rejestrują. Ale nowe badanie przeprowadzone przez Mozillę twierdzi, że etykiety ujawnień z najlepszych aplikacji w Sklepie Play tak naprawdę nie pasują do wszystkich danych, które gromadzą o użytkownikach.

Popularne aplikacje, w tym TikTok i Twitter, udostępniają dane użytkowników reklamodawcom, dostawcom usług internetowych i platformom, mimo że twierdzą, że nie robią tego w swoich etykietach danych, jak podano w najnowszym raporcie Mozilli z trwającej serii „Prywatność nie jest wliczona w cenę”.

Deweloperzy deklarują te etykiety wartości odżywczych, wypełniając Formularz bezpieczeństwa danych Google. Ale firmy znajdują luki w ujawnianiu się, co prowadzi do dezinformacji dotyczącej etykiet danych, czytamy w raporcie Mozilli.

Organizacja stwierdziła, że ​​Google zwalnia twórców aplikacji z deklarowania udostępniania danych „dostawcom usług”, co ma wąską definicję w warunkach giganta wyszukiwania. Co więcej, firma macierzysta Firefoksa oskarżyła Google o nakładanie na programistów całej odpowiedzialności za składanie dokładnych deklaracji. Google powiedział w momencie premiery, że przeanalizował te etykiety, „używając systemów i procesów, które są stale ulepszane”.

Warto przeczytać!  Nowe ceny API Twittera zabijają wiele aplikacji Twittera

Na potrzeby tego raportu Mozilla przeanalizowała 20 najlepszych darmowych aplikacji i 20 najlepszych płatnych aplikacji. Przypisał oceny od „słaby”, „wymaga poprawy” do „OK”.

16 z 40 aplikacji, w tym Twitter, Minecraft i Facebook, otrzymało w raporcie ocenę „słabą”. 15 aplikacji, w tym TikTok, YouTube, Mapy Google i Gmail, otrzymało znaczek „wymaga poprawy”. Niektóre aplikacje, w tym UC Browser, League of Stickman Acti i Terraria, zabawnie, nawet nie wypełniły formularza bezpieczeństwa danych Google. Google powiedział, że programiści nie mogą aktualizować swoich aplikacji, jeśli nie wypełnili formularza.

„Konsumenci dbają o prywatność i chcą podejmować mądre decyzje podczas pobierania aplikacji. Etykiety bezpieczeństwa danych Google mają im w tym pomóc. Niestety nie. Zamiast tego obawiam się, że wyrządzają więcej szkody niż pożytku” – powiedziała w oświadczeniu Jen Caltrider, kierownik projektu w firmie Mozilla.

„Kiedy widzę etykiety bezpieczeństwa danych stwierdzające, że aplikacje takie jak Twitter czy TikTok nie udostępniają danych stronom trzecim, denerwuję się, ponieważ jest to całkowicie nieprawdziwe. Oczywiście Twitter i TikTok udostępniają dane stronom trzecim. Konsumenci zasługują na coś lepszego. Google musi działać lepiej”.

Warto przeczytać!  Jak ukończyć zadanie poboczne Phoenix Rising

Problem nie ogranicza się do Sklepu Google Play. Wiele raportów wykazało, że programiści podają również fałszywe informacje na temat udostępniania danych w sklepie Apple App Store. Raporty te są najnowszym problemem dla Apple i Google, których zasady dotyczące sklepów z aplikacjami są coraz częściej analizowane.

Na początku tego miesiąca administracja Bidena oskarżyła Google i Apple o monopol na sklepy z aplikacjami i powiedziała, że ​​„nie mają równych szans, co jest szkodliwe dla programistów i konsumentów”. W raporcie przygotowanym przez National Telecommunicment and Information Administration (NTIA) Departamentu Handlu stwierdzono, że te sklepy z aplikacjami tworzą „niepotrzebne bariery i koszty dla twórców aplikacji”, hamując ich rozwój.

Caltirider powiedział, że zarówno Apple, jak i Google powinny przyjąć ustandaryzowany system prywatności danych na różnych platformach, aby edukować klientów za pomocą prawidłowych informacji. Mozilla podkreśliła również, że ci giganci technologiczni powinni podjąć działania przeciwko aplikacjom, które nie zapewniają dokładnych informacji na temat udostępniania danych.

Google sprzeciwił się ustaleniom Mozilli, twierdząc, że jej oceny były przypadkowe i nie były pomocne w mierzeniu bezpieczeństwa aplikacji.

Warto przeczytać!  Ultimus: Nowa seria laptopów „Made in India” wydana przez firmę FUTOPIA

„Ten raport łączy politykę prywatności obowiązującą w całej firmie, która ma obejmować różnorodne produkty i usługi, z indywidualnymi etykietami bezpieczeństwa danych, które informują użytkowników o danych gromadzonych przez określoną aplikację. Arbitralne oceny przyznane aplikacjom przez Fundację Mozilla nie są pomocną miarą bezpieczeństwa ani dokładności etykiet, biorąc pod uwagę wadliwą metodologię i brak uzasadniających informacji” – powiedział rzecznik Google.

Firma powiedziała również, że etykiety bezpieczeństwa są stosunkowo nową ofertą i zapewniają lepszą przejrzystość niż wcześniej. Jeśli jednak programiści umieścili fałszywe informacje, etykiety te mogą wyrządzić więcej szkód.




Źródło