Polska

Europejski sąd oddalił skargę Polski w sprawie niezapłaconych kar kopalnianych

  • 30 maja, 2024
  • 5 min read
Europejski sąd oddalił skargę Polski w sprawie niezapłaconych kar kopalnianych


Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) podtrzymał decyzję Komisji Europejskiej o nałożeniu na Polskę kary w wysokości 68,5 mln euro za niezastosowanie się do nakazu TSUE nakazującego zawieszenie działalności KWK Turów.

Sąd odrzucił tym samym skargę byłego polskiego rządu, w której zarzucał Komisji, że przyjęła pieniądze po tym, jak Polska zawarła z Czechami ugodę kończącą spór o kopalnię, niezgodnie z prawem.

Czechy po raz pierwszy skierowały sprawę przeciwko Polsce do TSUE w 2021 r., twierdząc, że decyzja Warszawy o przedłużeniu eksploatacji odkrywkowej kopalni węgla brunatnego Turów niedaleko granicy z Czechami jest sprzeczna z prawem unijnym i spowoduje szkody dla środowiska w Republika Czeska.

Jako środek tymczasowy TSUE nakazał kopalni wstrzymanie działalności na czas postępowania sądowego. Polska nie zgodziła się na to, argumentując, że dalsze funkcjonowanie kopalni i pobliskiej elektrowni, która wytwarzała 7% energii elektrycznej w kraju, ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego.

W rezultacie TSUE we wrześniu 2021 r. nakazał Polsce rozpoczęcie płacenia dziennych kar finansowych w wysokości 500 000 euro do czasu ich wykonania. Polska odmówiła następnie zapłaty tych kar, co doprowadziło Komisję Europejską do potrącenia całej kwoty 68,5 mln euro z polskich funduszy UE.

W 2022 roku, po osiągnięciu porozumienia z Czechami w sprawie zakończenia sporu o kopalnię, Polska złożyła skargę na działania Komisji Europejskiej.

Warto przeczytać!  Światowy Dzień Praw Konsumenta 2024| Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach

Argumentowała, że ​​„ugoda [with the Czech Republic] spowodowało, że skutki finansowe środków zarządzonych przez Trybunał Sprawiedliwości ustały z mocą wsteczną” – napisał TSUE w komunikacie prasowym ogłaszającym środowe orzeczenie.

„Polska oświadczyła, że ​​Komisja dokonała potrącenia [of the money from EU funds] jest zatem niezgodne z prawem” – dodał. Pieniądze pobierane przez komisję pochodziły z kar finansowych nałożonych na Polskę przed porozumieniem z Pragą, ale zostały odebrane po zawarciu porozumienia.

W środowym wyroku TSUE oddalił w całości skargę Polski. Uznał, że wykreślenie sprawy z rejestru sądu w następstwie ugody z Republiką Czeską nie zwalnia Polski z obowiązku uregulowania już naliczonych kar.

„W przeciwnym razie cel okresowej kary pieniężnej, jakim jest zapewnienie skutecznego stosowania prawa UE, będącego istotnym elementem praworządności, nie zostałby osiągnięty” – zauważył sąd.

Uznał zatem, że Komisja Europejska, która była odpowiedzialna za pobieranie kar finansowych, „mogła zgodnie z prawem potrącić kwoty należne z tytułu tej okresowej kary pieniężnej z kwotami należnymi Polsce od Unii Europejskiej”.

Polska może jeszcze odwołać się od wyroku. Decyzja ta będzie jednak teraz należeć do nowego, bardziej prounijnego rządu pod przewodnictwem Donalda Tuska, który w grudniu zastąpił u władzy PiS.

Warto przeczytać!  Polska vs Holandia Prognoza: Zapowiedź meczu Euro 2024

– powiedziała eurodeputowana PiS Beata Kempa Zrób Rzeczy tygodniowo, że spodziewa się złożenia przez rząd Tuska apelacji. Wyraziła jednak również wątpliwości co do autentyczności tego apelu.

Jej koleżanka z PiS w Parlamencie Europejskim Anna Zalewska również wezwała rząd do wykazania się w tej sprawie „zdecydowanymi działaniami w obronie interesów Polski”. Nazwała orzeczenie TSUE „skandaliczną decyzją”, która „legitymizuje bezprawie”.


Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit, która utrzymuje się z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie możemy zrobić tego, co robimy.

Źródło głównego zdjęcia: Petr Vodička/Wikimedia Commons (na licencji CC BY-SA 4.0)




Źródło