Eurowizja 2024: Izraelska uczestniczka Eden Golan wygwizdała na próbie półfinałowej
- Autor, Annabel Rackham
- Rola, Reporter kultury
Izraelska uczestniczka Eurowizji twierdzi, że „nic jej nie odstraszy” po tym, jak w środę została wygwizdana podczas próby generalnej.
Eden Golan wykonała swoją piosenkę Hurricane przed czwartkowym półfinałem w Malmö w Szwecji.
W oświadczeniu stwierdziła, że „jest dumna, że reprezentuje swój kraj”.
Po wybuchu wojny na Bliskim Wschodzie prowadzono kilka kampanii mających na celu uniemożliwienie Izraelowi udziału w tegorocznych zawodach.
Jednak Europejska Unia Nadawców (EBU), która jest gospodarzem wydarzenia, orzekła, że Izrael może konkurować.
Po środowej próbie generalnej w mediach społecznościowych pojawiło się kilka filmów od widzów, którzy nagrali wygwizdanie Golana przez niektórych członków publiczności.
Izrael jest obecnie zaangażowany w kampanię wojskową w Gazie, którą rozpoczął w odpowiedzi na transgraniczny atak Hamasu na południowy Izrael w dniu 7 października.
Zginęło około 1200 osób, a 252 innych wzięto jako zakładników.
Według ministerstwa zdrowia kierowanego przez Hamas od tego czasu w Gazie zginęło ponad 34 840 osób.
Kraj ten, podobnie jak inne kraje pozaeuropejskie, takie jak Azerbejdżan i Gruzja, może swobodnie konkurować w konkursie, ponieważ jest członkiem EBU.
W niedzielnym przemówieniu zastępca dyrektora generalnego EBU, Jean Philip De Tender, powiedział, że „wykluczenie Kan (izraelskiego nadawcy publicznego) poza zasadami konkurencji byłoby to decyzją polityczną jako taką, której nie możemy podjąć”. , ponieważ uważa się za organizację apolityczną.
Dodał: „Rozumiemy obawy i głęboko zakorzenione poglądy wielu ludzi na temat wojny na Bliskim Wschodzie i myślę, że nikt nie może pozostać obojętny na głębokie cierpienie wszystkich osób zaangażowanych w tę wojnę”.
Golan została poproszona o zmianę swojego oryginalnego utworu, zatytułowanego October Rain, po tym, jak wywołał on kontrowersje.
Zespół Golana twierdzi, że 20-latka została zamknięta w swoim pokoju hotelowym po serii gróźb pod adresem izraelskiej delegacji.
Organizatorzy Eurowizji spodziewają się protestów politycznych w Malmö w czwartek, po których sprowadzone zostaną posiłki policji z Danii i Norwegii.
Organizatorzy przeprosili we wtorek po tym, jak półfinałowy wykonawca pokazał propalestyński symbol.
Eric Saade, który wystąpił wśród artystów otwierających program, miał na ramieniu kefiję – rodzaj szalika powszechnie noszonego przez ludzi, którzy chcą pokazać, że są zwolennikami Palestyny.
Rzeczniczka Europejskiej Unii Nadawców (EBU) powiedziała: „Konkurs Piosenki Eurowizji to program telewizyjny nadawany na żywo.
„Wszyscy wykonawcy zostali zapoznani z zasadami konkursu i żałujemy, że Eric Saade zdecydował się na kompromis w sprawie apolitycznego charakteru wydarzenia”.
Ostrzeżono także fanów, aby nie przynosili palestyńskich flag, symboli ani toreb na widownię w Malmö Arena.
Udział Izraela był jednym z głównych tematów rozmów podczas tegorocznej Eurowizji.
Ich kostium pierwotnie zawierał starożytny celtycki napis znany jako Ogham, który według nich oznaczał „zawieszenie broni” i „wolność dla Palestyny”.
Uczestnik Wielkiej Brytanii, Olly Alexander, wzywał już wcześniej do „natychmiastowego i trwałego zawieszenia broni” w Strefie Gazy, ale odmówił wezwań do bojkotu wydarzenia.
W grudniu podpisał oświadczenie, w którym oskarża Izrael o ludobójstwo podczas wojny – oskarżenie to Izrael stanowczo odrzucił.