Polska

Factbox-Zarzuty i procedura postawienia prezesa polskiego banku centralnego przed trybunałem

  • 26 marca, 2024
  • 4 min read
Factbox-Zarzuty i procedura postawienia prezesa polskiego banku centralnego przed trybunałem


WARSZAWA (Reuters) – Ustawodawcy polskiej partii rządzącej starają się postawić prezesa banku centralnego Adama Glapińskiego przed trybunałem stanowym w procesie, który może spowodować usunięcie go ze stanowiska.

Poniżej przedstawiamy główne zarzuty i kroki proceduralne, jakie należy podjąć, aby pociągnąć go do odpowiedzialności za rzekome naruszenie konstytucji. Zaprzecza jakiemukolwiek niewłaściwemu postępowaniu.

FINANSOWANIE DEFICYTU BUDŻETOWEGO

Ustawodawcy zarzucają Glapińskiemu pośrednie finansowanie deficytu budżetowego w wysokości 144 mld zł (36 mld dolarów) w ramach programu luzowania ilościowego w czasie pandemii Covid-19.

Obejmowało to zakup obligacji rządowych lub obligacji wyemitowanych przez państwowy Polski Fundusz Rozwoju (PFR) i państwowy bank rozwoju BGK, który pośrednio korzystał z działań Narodowego Banku Polskiego (NBP), a faktycznym beneficjentem był Skarb Państwa, wniosek mówi.

Operacje mające na celu finansowanie rządowych dotacji dla przedsiębiorstw dotkniętych kryzysem związanym z pandemią zostały przeprowadzone poza budżetem, co stanowi naruszenie konstytucji, która zabrania bankowi centralnemu finansowania pożyczek rządowych.

Finansowanie pożyczek trwało do listopada 2021 r., podczas gdy inflacja przekroczyła docelowy zakres banku centralnego i zwiększyła presję cenową – stwierdza wniosek. Podstawą działań mogło być nieformalne porozumienie pomiędzy bankiem centralnym a rządem.

Warto przeczytać!  Dlaczego Polska twierdzi, że Rosja i Białoruś wykorzystują migrację jako broń, aby przynieść korzyści europejskiej skrajnej prawicy

Badanie będzie miało także na celu ustalenie, czy finansowanie pożyczek rządowych było zamierzone czy niezamierzone i wynikało z błędnego założenia, że ​​było to legalne. STANOWISKO BANKU CENTRALNEGO

Bank centralny stwierdził, że program luzowania ilościowego jest zgodny z prawem, a oskarżenia pod adresem Glapińskiego stanowią atak na niezależność banku.

Glapiński twierdzi, że zawsze wykonywał swoją pracę niezależnie od wpływów politycznych.

Gubernator bronił swojego rekordu, wskazując na gwałtowny spadek inflacji w ostatnich miesiącach i stwierdzając, że poluzowanie ilościowe jest niezbędne, aby uratować największą gospodarkę wschodniej części Unii Europejskiej w czasie pandemii.

Osłabienie złotego Zgodnie z wnioskiem Glapiński stał za interwencjami walutowymi, które nie posiadały odpowiedniej autoryzacji Zarządu NBP, a niektóre miały na celu osłabienie złotego. Jak wynika z wniosku, gubernator wprowadził także w błąd Ministerstwo Finansów, prognozując, że latem 2023 roku bank zarobi 6 mld zł, wiedząc, że prognoza NBP przewidywała stratę co najmniej 17 mld zł.

Prezes banku centralnego naruszył wytyczne polityki pieniężnej, kupując w 2021 r. obligacje skarbowe, a w 2023 r. obniżył stopy procentowe, co miało na celu wsparcie partii rządzącej i doprowadziło do deprecjacji złotego, a tym samym naruszyło konstytucję – zgodnie z wnioskiem.

Warto przeczytać!  Nowe cotygodniowe połączenie RoRo pomiędzy Polską a Szwecją

Glapińskiemu zarzuca się także utrudnianie pracy części członków Rady Polityki Pieniężnej ustalającej stopy procentowe i Zarządu NBP poprzez uniemożliwianie im dostępu do dokumentów NBP, w tym protokołów RPP, a także organizowanie fałszowania głosu części członków w protokołach posiedzeń.

PREMIE, KAMPANIA POLITYCZNA

We wniosku stwierdzono, że gubernator zgodził się na system kwartalnych premii wypłacanych mu niezależnie od wyników, co stanowi naruszenie prawa banku centralnego. Ustawodawcy twierdzą, że Glapiński, wieloletni sojusznik byłej rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), publicznie zaangażował się w agitację na rzecz PiS, co narusza konstytucję.

CO PRZED NAMI? Postępowanie, które odbędzie się przed parlamentarną Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej, zajmie prawdopodobnie miesiące, ponieważ ustawodawcy będą badać oficjalne dokumenty i zbierać zeznania z obszernej listy świadków.

Oprócz Głapińskiego wezwanych zostanie kilkudziesięciu innych urzędników i dyrektorów, w tym Jarosław Kaczyński, lider PiS.

Na liście znaleźli się także członkowie zarządu NBP, członkowie RPP, byli ministrowie finansów, a także byli prezesi PFR, BGK i największych polskich banków kontrolowanych przez państwo PKO BP i Bank Pekao.

Po zakończeniu postępowania Komisja składa wniosek do izby niższej parlamentu, czyli Sejmu, o pociągnięcie prezesa banku centralnego do odpowiedzialności konstytucyjnej przed Trybunałem Stanu lub o umorzenie postępowania. Decyzję w tej sprawie podejmuje Sejm w drodze głosowania.

Warto przeczytać!  DVIDS - Aktualności - Dowództwo gotowości medycznej, europejskie kierownictwo odwiedza placówki wysunięte armii amerykańskiej stacjonujące w Polsce

W przypadku uwzględnienia wniosku marszałek parlamentu kieruje akt oskarżenia do szefa Trybunału Stanu, pod rygorem umorzenia sprawy. Trybunał jest zarówno sądem pierwszej instancji, jak i sądem apelacyjnym. Jeśli uzna, że ​​Glapiński jest odpowiedzialny, gubernator może stracić pracę.

(1 dolar = 3,9745 złotego)

(Reportaż: Marek Strzelecki i Anna Koper; redakcja: Angus MacSwan)


Źródło