Fani „Gwiezdnych Wojen” myślą, że odkryli tożsamość „mistrza” Sithów – złoczyńcy z „Akolity”
![Fani „Gwiezdnych Wojen” myślą, że odkryli tożsamość „mistrza” Sithów – złoczyńcy z „Akolity”](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/06/the-acolyte-master-villain-identity-1717589808638-770x470.jpeg)
Ostrzeżenie: spoilery pojawiają się w pierwszych dwóch odcinkach Akolita.
Pierwsze dwa odcinki „Akolity” były pełne tajemnic i intryg, ale jedna szczególna postać wzbudziła ciekawość wśród fanów Gwiezdnych Wojen.
Gdy tylko premiera zakończyła się wielkim zwrotem akcji, na scenę wszedł zamaskowany złoczyńca. Mae (Amandla Stenberg) spotkała się z tą postacią, Lordem Sithów, nazywanym „Mistrzem”, pod koniec pierwszego odcinka „Zagubieni/Znalezieni”, ale tożsamość zamaskowanej postaci pozostawała niewidoczna, gdy stali z dala od dystans.
Mistrz najwyraźniej zlecił Mae zabicie Jedi, którzy byli obecni na jej rodzinnej planecie, kiedy jej rodzina zginęła w płomieniach, chociaż dał jasno do zrozumienia, że „Akolita zabija bez broni”. Widzowie dostrzegli tego wroga Jedi tylko raz podczas dwuczęściowej premiery, ale niektórzy fani uważają, że postać ta może ukrywać się na widoku.
Jedynym sojusznikiem Mae jest przebiegły handlarz imieniem Qimir (Manny Jacinto). Jest rzadkim głównym bohaterem w odległej galaktyce, ponieważ nie wydaje się być związany z żadną ze stron Mocy, a zamiast tego po prostu próbuje przetrwać. Jednak kilku fanów wierzy, że kryje się w nim coś więcej, niż na pierwszy rzut oka może się wydawać, a nawet może być Lordem Sithów.
Brat obronił się przed Mae trochę za łatwo, myślę, że Qimir mógłby być jej panem 👀#Akolita pic.twitter.com/GFqraBadCF
— BLURAYANGEL 🦇 (@blurayangel) 5 czerwca 2024 r
Qimir Manny’ego Jacinto ujawnia wyjątkowe umiejętności walki, zręcznie odwracając zasadzkę Mae. Powściągliwość Qimira ratuje oszołomioną Mae przed śmiercią od jej własnego ostrza…
Qimir to tajemniczy złoczyńca Sithów.
Zagadka rozwiązana. #Gwiezdne Wojny #Akolita #Disneya #Sithowie #Jedi #Kimir #Mae pic.twitter.com/9sZxSM4vOl
— Joey Technicolor (@JoeyTechnicolor) 5 czerwca 2024 r
Jego? #Akolita #Kimir pic.twitter.com/MYjZHgv0ns
— Komandor Brom Titus (@BromTitus) 5 czerwca 2024 r
Qimir jest w 1000% panem Mae, ale odgrywa rolę schluba, aby ukryć się na widoku i mieć na nią oko
— brett baumler 🏳️🌈 (@DoomerSkelly13) 5 czerwca 2024 r
#Akolita spoilery
Dzwonię teraz. Postać grana przez Manny’ego Jacinto, Qimir, jest mistrzem Mae. I nie ma pojęcia, co potwierdził Sol, mówiąc, że nie mogłaby powiedzieć, kim on jest, gdyby chciała.
Sithowie są przyzwyczajeni do życia w stanie dualności. Publiczna twarz i ich prawdziwa tożsamość Sithów.
— hellsw0rth (@hellsw0rth) 5 czerwca 2024 r
więc Qimir jest całkowicie Lordem Sithów, prawda? uderza Mae w związku z rozstaniem Sidiousa i Palpatine’a. postać Lorda Sithów z jednej strony, a następnie osobowość sprzymierzeńca w stylu „Jestem tylko chłopcem, jestem tylko małym urodzinowym chłopcem”, której używa, aby wpłynąć na nią tak, aby nie zdawała sobie sprawy, że to wciąż on
— Alexis (@alex1sandyou) 5 czerwca 2024 r
Mój #Akolita przepowiednia dla mistrza Mae to Qimir. Nie kupuję jego bełkotu. Myślę, że to przykrywka.
— ✶✶Jon Forsythe i wsparcie dla nieskończonych graczy✶✶ (@JonJForsythe) 5 czerwca 2024 r
Fakt, że Qimir zaczął recytować pierwszą linijkę Kodeksu Sithów (mantrę wyrażającą podstawowe wierzenia Sithów) podczas rozmowy z Mae, podsycił spekulacje, że jest Sithem lub przynajmniej jego zwolennikiem. „Jedi usprawiedliwiają swoją galaktyczną dominację w imię pokoju i pokoju…” – zaczyna, zanim Mae kończy: „to kłamstwo”.
„Przysięgam, że Qimir skończy jako Sith. Z łatwością pokonał Mae, a oni mówili o «nie mów Mistrzowi, że to zrobiłem», skoro to prawdopodobnie on, więc on już wie” – teoretyzował jeden z Redditorów. „Sithowie musieli w tym czasie ukrywać swoją prawdziwą tożsamość, więc przypomina to teorię Dartha Jar Jara o sprawianiu wrażenia niekompetentnego, aby nikt cię nie podejrzewał”.
„Zdecydowanie ma o wiele więcej do powiedzenia, niż na pierwszy rzut oka wydaje się być bardziej zainteresowany Sithami niż Mae. Mówi nawet kilka rzeczy zgodnych z doktrynami Sithów” – ktoś inny zauważył w innej dyskusji na Reddicie, podczas gdy trzecia zabezpieczyła się zakłady: „To kolejny akolita i obaj rywalizują o to miejsce (albo to ON).”
Ponieważ pozostało jeszcze sześć odcinków „Akolity”, jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić, czy którakolwiek z tych teorii okaże się prawdziwa – ale fani bez wątpienia będą nadal szukać wskazówek na temat tego, kto stoi za Mistrzem w miarę kontynuacji serii Disney+ Gwiezdne Wojny (o ile nie jest zbyt rozproszony przez uroczego droida Oshy, Pipa).
IGN udostępnia pozbawioną spoilerów recenzję premiery oraz pełną analizę krytyczną z oceną 6/10. „Pierwsze dwa odcinki The Acolyte stanowią ekscytujące wprowadzenie na żywo do The High Republic, ale nie do końca oddają klimat klasycznych Gwiezdnych Wojen” – zauważa, dodając, że czasami wydaje się to „paskudne pod względem tonalnym i wizualnym”.
Adele Ankers-Range jest niezależną pisarką zajmującą się rozrywką dla IGN. Możesz ją śledzić na X/Twitterze Tutaj.