Świat

Fatima Payman: Jak „sztuczka” w Strefie Gazy podzieliła parlament Australii

  • 2 lipca, 2024
  • 8 min read
Fatima Payman: Jak „sztuczka” w Strefie Gazy podzieliła parlament Australii


Źródło obrazu, Zdjęcia Getty’ego

Tytuł Zdjęcia, Pani Payman jest pierwszą i jedyną polityczką federalną w Australii noszącą hidżab

  • Autor, Hannah Ritchie
  • Rola, Wiadomości BBC, Sydney

Kiedy Fatima Payman weszła na salę Senatu, aby zagłosować przeciwko swojemu rządowi, wiedziała, że ​​niesie to za sobą konsekwencje.

Australijska Partia Pracy przewidziała surowe kary dla osób podważających jej kolektywne stanowisko, a akty nieposłuszeństwa mogą skutkować wykluczeniem — to precedens mający 130-letnią historię.

Ostatni raz, kiedy któryś z polityków próbował swoich sił będąc u władzy, miało miejsce przed narodzinami pani Payman.

Ale w ostatni wtorek 29-latek właśnie to zrobił – przyłączył się do Partii Zielonych i niezależnych senatorów, aby poprzeć wniosek o utworzenie państwa palestyńskiego.

Oficjalnie rząd Australii popiera rozwiązanie dwupaństwowe, ale nie poparł wniosku, próbując – bez powodzenia – wprowadzić warunek, że jakiekolwiek uznanie powinno być „częścią procesu pokojowego”.

W ciągu kilku godzin pani Payman została tymczasowo zawieszona w prawach uczestnika imprezy, a do końca tygodnia miała zostać zawieszona na czas nieokreślony – po tym, jak publicznie obiecała, że ​​wróci na salę, jeśli tylko nadarzy się okazja.

„Swoimi działaniami i wypowiedziami senator Payman pozbawiła się przywileju uczestnictwa w federalnych prawyborach parlamentarnych Partii Pracy” – powiedział rzecznik rządu.

Premier i lider Partii Pracy Anthony Albanese wyraził się bardziej zwięźle: „Żaden człowiek nie jest ważniejszy od zespołu”.

W poniedziałek pani Payman odpowiedziała, że ​​została „wygnana” – wyjaśniając, że usunięto ją ze spotkań partyjnych, czatów grupowych i wszystkich komisji.

Odwołanie senatora, wybranego w parlamencie określanym jako najbardziej zróżnicowany w historii Australii, wywołało mieszane reakcje i pytania – głównie o to, czy uczciwe i praktyczne jest, aby politycy trzymali się linii w kwestiach dotyczących ich społeczności.

Źródło obrazu, Zdjęcia Getty’ego

Tytuł Zdjęcia, Protestujący zgromadzili się w miastach w całej Australii

Każdy krok wydawał się „kilometrową przebieżką”

Jako pierwsza i jedyna polityczka federalna nosząca hidżab, została opisana jako uosobienie najbardziej zmarginalizowanych grup społecznych w kraju: młodej kobiety, migrantki i muzułmanki.

Wspominała przejście przez salę Senatu jako „najtrudniejszą decyzję” w jej karierze politycznej, dodając, że każdy krok podczas tego krótkiego spaceru „wydawał się jej milą”.

29-latka stwierdziła jednak, że jest „dumna” z tego, co zrobiła, i „gorzko rozczarowana”, że inni nie poszli w jej ślady.

„Szedłem z moimi braćmi i siostrami wyznania muzułmańskiego, którzy powiedzieli mi, że czują się niesłyszani przez zbyt długi czas” – powiedziała.

Wojsko izraelskie rozpoczęło kampanię mającą na celu zniszczenie ugrupowania Hamas sprawującego władzę w Strefie Gazy w odpowiedzi na bezprecedensowy atak Hamasu na południowy Izrael 7 października, w wyniku którego zginęło około 1200 osób, a 251 wzięto jako zakładników.

Według ministerstwa zdrowia tego terytorium, kierowanego przez Hamas, od tego czasu w Strefie Gazy zginęło ponad 37 900 osób, w tym 23 w ciągu ostatniej doby.

Stało się to trudną kwestią polityczną w Australii, którą wszystkie strony starały się ostrożnie rozwiązać.

Podobnie jak miało to miejsce w wielu innych krajach, doszło tam do protestów ze strony społeczności żydowskiej i muzułmańskiej, a także do gwałtownego wzrostu islamofobii i antysemityzmu.

Źródło obrazu, Zdjęcia Getty’ego

Tytuł Zdjęcia, Minister środowiska Tanya Plibersek w poniedziałek uściskała panią Payman

Decyzja senatora spotkała się zarówno z pochwałami, jak i krytyką.

Anne Aly, która w 2016 r. została pierwszą muzułmanką wybraną do parlamentu Australii i była zagorzałą orędowniczką zakończenia konfliktu w Strefie Gazy, stwierdziła, że ​​nie zgadza się ze stanowiskiem pani Payman.

„Wybieram robienie rzeczy w sposób, który moim zdaniem będzie miał istotny wpływ na sytuację na miejscu. Fatima wybiera robienie tego po swojemu” – powiedziała agencji informacyjnej ABC.

„Parlamentarzyści pochodzą z różnych społeczności i środowisk, a próba zrównoważenia wszystkich tych perspektyw nie jest łatwa, ale musimy być przykładem dla społeczności australijskiej, jak dyskutować o trudnych kwestiach w atmosferze szacunku”.

Organy islamskie kraju również wydały wspólne oświadczenie, w którym określiły działania pani Payman jako „odważne” i wezwały Partię Pracy do „powtórzenia głosu ludzi, których reprezentuje”.

„Polityczne kalkulacje i próby przejścia na drugą stronę konfliktu mają niszczycielskie konsekwencje dla Palestyny ​​i ostatecznie zakończą się niepowodzeniem” – czytamy.

Ale pan Albanese nazwał rezolucję „sztuczką”, dodając: „Potrzebujemy naprawdę prawdziwych rozwiązań… ta sztuczka Zielonych została zaprojektowana, aby postawić Fatimę Payman w trudnej sytuacji. Została zaprojektowana, aby to zrobić”.

Kara nałożona na panią Payman przez pana Albanese’a była łagodniejsza niż całkowite wykluczenie, jakie przewiduje regulamin partii.

Pozostawił jej otwartą furtkę, aby mogła ponownie dołączyć do drużyny, jeśli będzie gotowa zmienić kurs: „Fatima Payman jest mile widziana i może wrócić do zespołu, jeśli zaakceptuje, że jest jego członkiem” – powiedział w wywiadzie w poniedziałek.

„Nie jest to symboliczny przedstawiciel”

W przeszłości australijscy politycy głosowali wbrew własnym przekonaniom, aby dostosować się do polityki partyjnej.

Parlamentarzyści LGBT — w tym obecna minister spraw zagranicznych Penny Wong — odczuwali podobny konflikt w klubie Partii Pracy, gdy oficjalnie sprzeciwiała się małżeństwom homoseksualnym.

Ta kwestia naraziła panią Wong na ataki personalne, jednak ona sama pozostała nieugięta, twierdząc, że cicha obrona praw człowieka w partii, a nie publiczna krytyka, jest lepszą drogą.

I mówi, że dopiero po dziesięciu latach działań udało się zalegalizować małżeństwa osób tej samej płci.

Ale zapytana, czy powinna była pójść za precedensem, pani Payman powiedziała: „Zajęło 10 lat, aby zalegalizować małżeństwa osób tej samej płci… Ci Palestyńczycy nie mają 10 lat”.

Źródło obrazu, Zdjęcia Getty’ego

Tytuł Zdjęcia, Penny Wong (po lewej) jest nieugięta, że ​​cicha działalność rzecznicza w obrębie partii jest preferowaną drogą

Zdaniem Kosa Samarasa – jednego z czołowych badaczy opinii publicznej w kraju – kontrastujące ze sobą podejścia odzwierciedlają zmieniające się oczekiwania australijskich obywateli.

Mówi, że rosnąca grupa młodych, wielokulturowych wyborców coraz bardziej opowiada się po stronie polityków, którzy nie boją się zajmować stanowiska w sprawach, które są „pasjonujące” dla ich wyborców.

Twierdzi również, że społeczności migrantów nie są już skłonne akceptować przekazów politycznych, które w istocie namawiają ich do „trzymania głowy w dół”.

„Australia ma okropną historię, zarówno z perspektywy społecznej, jak i partii politycznych – kiedykolwiek ktoś o zróżnicowanym pochodzeniu wyraża swoje poglądy, przytłaczająca większość każe mu się wycofać”.

„To formuła, która działa, gdy nowa grupa ludzi migruje do kraju i chce pozostać w cieniu, gdy zaczyna nowe życie – nie zadziała w przypadku dzieci tych migrantów. I właśnie o nich mówimy.

„To ludzie, którzy dorastali w kraju, w którym często czuli się outsiderami i nie są już gotowi milczeć” – dodaje, zwracając uwagę na niedawne badania przeprowadzone przez jego zespół, z których wynika, że ​​wiele młodych Australijek-muzułmanek uważa, że ​​nie mają głosu w polityce.

Pani Payman jest uchodźczynią, której rodzina uciekła z Afganistanu po tym, jak kraj ten wkroczył w ręce talibów w 1996 r.; twierdzi, że to właśnie te poglądy determinują jej politykę.

„Nie zostałam wybrana jako symboliczna przedstawicielka różnorodności” – powiedziała po swoim tymczasowym zawieszeniu w zeszłym tygodniu.

„Zostałem wybrany, aby służyć mieszkańcom Australii Zachodniej i podtrzymywać wartości zaszczepione we mnie przez mojego zmarłego ojca”.

Pani Payman uważa, że ​​rząd próbuje ją zastraszyć i zmusić do rezygnacji.

Jednak pan Albanese upiera się, że jego decyzja jest słuszna, podkreślając jednocześnie, że nie chodzi w niej o „stanowisko polityczne” pani Payman, lecz raczej o jej decyzję o „osłabieniu” swojej partii.

Przynajmniej na razie młody ustawodawca ślubował, że „powstrzyma się od głosowania w sprawach Senatu… chyba że pojawi się kwestia sumienia, w której będę stał na straży prawdziwych wartości i zasad Partii Pracy”.


Źródło