Sport

„Felt Like Ranji Trophy”: Shivam Dube o swoich zmaganiach z odbijaniem na boiskach w Nowym Jorku

  • 13 czerwca, 2024
  • 4 min read
„Felt Like Ranji Trophy”: Shivam Dube o swoich zmaganiach z odbijaniem na boiskach w Nowym Jorku





Przyzwyczajony do odbijania pasów w Indiach, wszechstronnie uderzający zawodnik Shivam Dube przyznał, że tory w dwóch tempach na mecze Pucharu Świata T20 w Nowym Jorku wprawiły go w takie oszołomienie, że niemal czuł się, jakby grał w grę Ranji Trophy. Gwiazda Chennai Super Kings odzyskała pewną formę dzięki 35-piłkom 31 w zwycięstwie siedmioma bramkami nad walczącą drużyną USA, które w środę zapewniło Indiom awans do etapu Super Eight. Wraz z meczami Super Eight Puchar Świata przeniósłby się całkowicie do Indii Zachodnich.

„Miałem problemy z formą i koncentrowałem się na swoim procesie” – powiedział Dube o swoich kolejnych porażkach z Irlandią i Pakistanem na międzynarodowym stadionie krykietowym hrabstwa Nassau.

„Ale tutaj nie było presji. Cały personel pomocniczy i trenerzy poparli mnie i powiedzieli: «To trudne, ale potrafisz trafiać szóstki, więc zastosuj to». „Nigdy nie wątpiłem w to, co zrobiłem w przeszłości. Po prostu uważam, że te warunki nie wymagają tego, czego dokonałem w CSK. Te warunki wymagają innego podejścia, dlatego dzisiaj uderzałem inaczej” – dodał.

Warto przeczytać!  Shastri zdumiony, gdy kapitan RCB Smriti Mandhana najgłośniej wiwatuje podczas finału WPL 2024: „Wiedz, że to Delhi, ale…” | Krykiet

Dube ma jeszcze przed sobą długą drogę, zanim naprawdę uzasadni swój wybór przed innym napastnikiem Rinku Singhiem, który znajduje się w rezerwach.

Po tym, jak znalazł się w głównym składzie Indii na Puchar Świata, Dube zdobył zaledwie 36 runów w pięciu rundach IPL. Jego problemy trwały nadal podczas Pucharu Świata, gdzie strzelił 14 goli (w meczu treningowym z Bangladeszem), 0 nie pauzował i 3 w trzech meczach, zanim w środę wreszcie oddał opanowane pukanie.

Goniąc za skromnym 111, Indie zostały zredukowane do 44/3 na trudnym boisku w Nassau. Dube również miał trudności z wyczuciem czasu podania piłki, otrzymując sześć dostaw, aby otworzyć swoje konto.

Mając dziewięć na 15 piłek, Dube w końcu zdołał w 15. minucie trafić na 87-metrową sześć piłek Coreya Andersona.

„Czułem się, jakbym (grał) w Ranji Trophy. Nie myślę o piłce białej” – zażartował Dube, opowiadając o oczekiwaniu na szóstkę.

„Warunki dyktują, jak chcesz tutaj grać. Musisz wybrać najlepszy strzał, aby trafić szóstkę. Dzisiaj czekałem na tę okazję.

„Nie jest łatwo tu przyjechać i zacząć uderzać od pierwszej piłki; musisz nie spieszyć się” – przyznał.

Warto przeczytać!  Kibice Euro 2024 zgadzają się z wściekłym Johnem Terrym w sprawie „haniebnej” relacji BBC na temat Cristiano Ronaldo

Być może nie lubił odbijać się na tych torach, ale grę w kręgle z pewnością lubił.

„Oczywiście brakuje mi sześciu uderzeń w CSK i w Indiach… trudno jest tu odbijać w takich warunkach, a także w siatkach. Zdecydowanie lepiej jest tutaj grać w kręgle, rzuciłbym więcej, ale zostałem trafiony sześcioma i nie dostał szansy” – powiedział.

Zapytany, czy chciałby „wymazać” trudne wspomnienia związane ze swoimi zmaganiami na tym stadionie, odpowiedział: „Nie wymażę tego z pamięci, bo to mój pierwszy Puchar Świata”. „Tylko odbijanie jest trudne – czy to najpierw gonić, czy odbijać. Ale dobrze współpracowaliśmy i zakończyliśmy mecz wcześniej, więc powiedziałbym, że gonienie było trochę łatwiejsze, ponieważ dzisiaj wygraliśmy” – powiedział.

„Piłka ślizga się, pozostaje nisko, trzyma się bokiem, a niektóre schodzą bardzo szybko z boiska – robi różne rzeczy. Trudno więc ocenić. Chyba nigdy nie widziałeś czegoś takiego w świecie T20 Filiżanka.” Dube obwiniał także za nieszczęścia swoje i innych mecze rozgrywane na prowizorycznym stadionie bez odpowiednich trybun dla widzów.

„Ze względu na tło jest to trochę trudne. Co więcej, jest dużo światła, więc trochę trudno jest ocenić piłkę” – powiedział.

Warto przeczytać!  Pomimo wiadomości potwierdzającej AFC, AIFF przekłada spadek w ISL | Wiadomości piłkarskie

Premier Indii, pałkarz Virat Kohli, sięgnął po złotą kaczkę, przedłużając swoją słabą passę po awansie na otwierającego megaimprezę. Do tej pory w trzech rundach zdobył punkty 1, 4 i 0.

Zapytany o brak formy starszego pałkarza, Dube odpowiedział: „Nie mogę nic powiedzieć o Viracie Kohli, ponieważ nie jestem Viratem Kohli”. „Jego zła passa oznacza, że ​​kilka razy odpadł tanio, ale w kolejnych trzech meczach wróci, strzelając setki bramek. Wszyscy znamy jego grę i sposób, w jaki gra” – powiedział Dube.

(Ta historia nie została edytowana przez personel NDTV i została wygenerowana automatycznie z kanału dystrybucyjnego.)

Tematy poruszone w tym artykule


Źródło