Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych 2023: Łódź jako teatralna stolicą Polski
![Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych 2023: Łódź jako teatralna stolicą Polski](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/02/my-way-fot-robert-jaworski-770x470.jpg)
- W Teatrze Powszechnym w Łodzi będzie można obejrzeć spektakle Krystyny Jandy, Anny Wieczur, Jana Klaty, Katarzyny Szyngiery, Piotra Cieplaka, Mai Kleczewskiej, Jakuba Skrzywanka i Krystiana Lupy. Festiwal jak zawsze będzie świętem teatru ważnego i różnorodnego.
- Teatr Powszechny w Łodzi zaprezentuje swoją prapremierę – „Bim-Bom-Boom. Kinokabaret”. Autorem scenariusza i reżyserem jest Michał Walczak.
- Tematem tegorocznej edycji Festiwalu zaproponowanym przez Ewę Pilawską jest „Wojna. Kobieta. Teatr”
- Szczegółowy program oraz bilety są dostępne na stronie Teatru Powszechnego
- XXIX Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych współfinansowany jest ze środków Miasta Łodzi.
Na inaugurację Krystyna Janda
Dyrektorka artystyczna i twórczyni Festiwalu Ewa Pilawska podkreśla: — Tę edycję Festiwalu dedykuję kobiecie — Krystynie Jandzie. Wybitnej artystce, której nie trzeba przedstawiać […] W teatrze jest mistrzynią – hipnotyzuje widzów, czego wielokrotnie doświadczaliśmy podczas Festiwalu. Od kilku dekad odnosi wielkie sukcesy i jest nagradzana na całym świecie. Obdarzona jest wielkim talentem, ale także dystansem i poczuciem humoru – co jest rzadkością. Zawsze odważnie i bezkompromisowo podąża własną drogą – kto inny zdecydowałby się otworzyć własny teatr? Podczas tej edycji zaprezentujemy najnowszy spektakl Krystyny Jandy – „My Way”, który stworzyła na swoje 70. urodziny. Otworzy on Festiwal – zapowiada Ewa Pilawska.
To pierwszy pokaz „My Way” poza Teatrem Polonia. Dwóm Pokazom Mistrzowskim będzie towarzyszyć konferencja teatrologiczna poświęcona twórczości Jandy. Krytycy teatralni opowiedzą o jej fenomenie — różnych okresach twórczości Jandy, a także zaangażowaniu w kwestie społeczne. Konferencja odbędzie się na Małej Scenie łódzkiego Teatru Powszechnego, będzie można oglądać ją także przez internet.
!["1989" (fot. Bartek Barczyk)](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/02/Festiwal-Sztuk-Przyjemnych-i-Nieprzyjemnych-2023-Lodz-jako-teatralna-stolica.webp)
„1989” (fot. Bartek Barczyk)
Rapowany hit o wolnej Polsce i dyskusja o istocie teatru
W kolejny weekend widzowie obejrzą dwukrotnie rapowany hit o drodze do wolnej Polski – „1989” w reżyserii Katarzyny Szyngiery (koprodukcja Teatru im. Słowackiego w Krakowie i Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego). Spektakl opowiada o najważniejszym momencie naszej najnowszej historii, o chwili, która wszystkich nas połączyła i pozwoliła wspólnie cieszyć się z bezkrwawego zwycięstwa. Przenosimy się w czasy schyłkowego PRL-u — oglądamy na scenie małżeństwa Wałęsów, Frasyniuków i Kuroniów oraz mnóstwo innych postaci obu stron tamtej politycznej rzeczywistości. Współczesny musical zostawia nas z gorzkim pytaniem: co nam z tej radości czerwca 1989 r. pozostało dzisiaj?
!["Sztuka intonacji" (fot. K. Bieliński)](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/02/1676378105_898_Festiwal-Sztuk-Przyjemnych-i-Nieprzyjemnych-2023-Lodz-jako-teatralna-stolica.webp)
„Sztuka intonacji” (fot. K. Bieliński)
W ten sam weekend będzie można obejrzeć „Sztukę intonacji” Tadeusza Słobodzianka w reżyserii Anny Wieczur z Teatru Dramatycznego w Warszawie. Bohaterami spektaklu są Mistrz, Uczeń (Jerzyk), Tadeusz i Ludwik, których pierwowzorami są Jurij Zawadski, Jerzy Grotowski, Tadeusz Kantor i Ludwik Flaszen, czyli wybitne postaci tworzące historię teatru. W małych zadymionych mieszkaniach, przy kawiarnianych stolikach, przy wódce i winie, toczą się rozmowy o istocie teatru. Na czym polega fenomen najbardziej uznanych twórców teatru XX wieku?
Wobec przemocy i wojny
Tematem tej edycji Festiwalu jest „Wojna. Kobieta. Teatr”. Ewa Pilawska pisze w tegorocznym „wstępniaku”: — Wojna uruchomiła w nas fundamentalne pytania. Gdzie zaczyna się przemoc? Gdzie są korzenie agresji? Co uruchamia przemocowe mechanizmy? Jak rodzi się potrzeba budowania porządku dominacji i podporządkowania? Czy moglibyśmy uniknąć wojennej machiny agresji, gdybyśmy na co dzień zwracali uwagę na jakość naszych relacji z ludźmi? Czy (z pozoru nieszkodliwa) przemoc, agresja i nękanie w codziennych gestach i zachowaniach mogą urosnąć do monstrualnych rozmiarów, których ostatnią i najbardziej radykalną fazą jest wojna? Czy, będąc obojętnymi na wszelkie formy przemocy, jesteśmy współwinni? – pyta Pilawska.
!["Czego nie widać" (fot. Natalia Kabanow)](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/02/1676378105_719_Festiwal-Sztuk-Przyjemnych-i-Nieprzyjemnych-2023-Lodz-jako-teatralna-stolica.webp)
„Czego nie widać” (fot. Natalia Kabanow)
Na postawione pytania teatr szuka odpowiedzi na różnych poziomach. W oryginalny sposób zrobił to Jan Klata, którego „Czego nie widać” (spektakl Teatru Wybrzeże) będzie można obejrzeć w Łodzi. Dla wielu było zaskoczeniem, że Klata (laureat Europejskiej Nagrody Teatralnej), słynący ze spektakli budzących kontrowersje i przekraczających społeczne decorum, sięga po klasykę farsy autorstwa Michaela Frayna. Tymczasem Klata bierze na warsztat ten gatunek, aby poddać go autorskiej dekonstrukcji i interpretacji na swój sposób. Trawestując formę farsy, Klata stawia pytania o teatr, aktorów i twórców. Jaki jest współczesny polski teatr? Czy, patrząc od kulis, możemy zobaczyć więcej? W farsowy korowód Frayna wplata współczesne wydarzenia — m.in. kontekst Rosji i wojny w Ukrainie. Tłem dla wydarzeń na scenie są ujęcia moskiewskiej parady na Dzień Zwycięstwa i utwory w stylu „Atomic Bomb” Williama Onyeabora. W dialogach pojawiają się nawiązania do trwającej wojny, podkreślające konieczność wychodzenia z domu w kamizelce kuloodpornej.
!["Spartakus. Miłość w czasach zarazy" (fot. Piotr Nykowski)](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/02/1676378106_709_Festiwal-Sztuk-Przyjemnych-i-Nieprzyjemnych-2023-Lodz-jako-teatralna-stolica.webp)
„Spartakus. Miłość w czasach zarazy” (fot. Piotr Nykowski)
Na Festiwalu widzowie zobaczą także spektakl „Spartakus. Miłość w czasach zarazy” z Teatru Współczesnego w Szczecinie. Twórcy podejmują problem samobójstw, które stają się coraz bardziej powszechne wśród nastolatków (w szczególności młodzieży LGBTQ+, która doświadcza różnych form przemocy z powodu swojej orientacji seksualnej). Reżyser spektaklu Jakub Skrzywanek (nagrodzony w ostatnim czasie m.in. „Paszportem Polityki”), realizując spektakl, zaprosił do współpracy kilkadziesiąt osób, przedstawicieli i przedstawicielki różnych środowisk (m.in. Koło Gospodyń Wiejskich, Lambdę Szczecin, artystki i artystów oraz lekarzy i ekspertów zajmujących się dziećmi i młodzieżą w kryzysie suicydalnym), aby podkreślić, że prawo do miłości i samostanowienia należy się każdemu, a troska o tych, którzy wołają o pomoc i akceptację, jest odpowiedzialnością nas wszystkich.
!["Sen srebrny Salomei" (fot. Karol Budrewicz)](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/02/1676378106_996_Festiwal-Sztuk-Przyjemnych-i-Nieprzyjemnych-2023-Lodz-jako-teatralna-stolica.webp)
„Sen srebrny Salomei” (fot. Karol Budrewicz)
Konflikt jest głównym tematem sztuki „Sen srebrny Salomei” Juliusza Słowackiego, jednego z klasycznych utworów polskiego romantyzmu. Spektakl w reżyserii Piotra Cieplaka na Festiwalu zaprezentuje Teatr Modrzejewskiej z Legnicy. Słowacki podejmuje historiozoficzne rozważania związane z konfederacją barską i założeniami towiańszczyzny. W wydaniu Ossolineum czytamy: „To wybitne i nieocenione dzieło, którego fabuła oparta jest na wydarzeniach rzezi ukraińskiej 1768 r., ukazuje konflikt narodowo-społeczny między polską szlachtą a ukraińskimi chłopami. Słowacki przedstawia świat dziwny, tajemniczy i pełen grozy, świat, którym nie kierują żadne racjonalne prawa, ale tajemne znaki i sny prorocze”. Jak dramat Słowackiego brzmi w 2023 r. i co może nam współcześnie powiedzieć? Przecież wydarzenia ze „Snu srebrnego Salomei” rozgrywają się latem 1768 r. na Podolu, ogarniętym buntem ukraińskiej ludności przeciwko „polskim panom”… Jak wybrzmiewają w kontekście trwającej w Ukrainie wojny? Co spektakl mówi o wolnościowym uporze Ukrainy i polsko-ukraińskich relacjach?
!["Ulisses" (fot. Natalia Kabanow)](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/02/1676378107_560_Festiwal-Sztuk-Przyjemnych-i-Nieprzyjemnych-2023-Lodz-jako-teatralna-stolica.webp)
„Ulisses” (fot. Natalia Kabanow)
„Ulisses” według Mai Kleczewskiej i nowy przekład Macieja Świerkockiego
Na „Ulissesa” (uznawanego za najwyższe osiągnięcie pisarskie Jamesa Joyce’a i jedno z arcydzieł światowej literatury) w reżyserii Mai Kleczewskiej festiwalowa publiczność pojedzie do Teatru Polskiego w Poznaniu. Dzień wcześniej na Małej Scenie łódzkiego Powszechnego odbędzie się spotkanie z Maciejem Świerkockim — pisarzem, scenarzystą, krytykiem, autorem nowego przekładu „Ulissesa” z 2022 r. oraz laureatem prestiżowych nagród (m.in. Nagrody im. Tadeusza Kotarbińskiego) za „Łódź Ulissesa” — swoisty przewodnik po powieści.
„Lektura dublińskiej epopei to porywająca przygoda – intelektualna, choć jednocześnie ludyczna, podobna do tej, jaką okazało się jej tłumaczenie, gdyż powieść tę można czytać również dla rozkoszy czysto estetycznych i emocjonalnych, płynących z obcowania z giętkim, pasjonującym, proteuszowym Słowem, na każdej stronie ustanawiającym własny, zaskakujący, a przez to przyjemny w epistemologicznym kontakcie kosmos elementów znaczących i znaczonych. Drugi polski przekład „Ulissesa” próbuje zwrócić uwagę i na tę jego epikurejską właściwość – w nadziei, że będzie odtąd czytany bardziej jako nadal żywa arcymistrzowska powieść, mniej zaś niczym legenda, dostępna jedynie dla wtajemniczonych” — napisał o „Ulissesie” Maciej Świerkocki.
„Joyce wyśmiewa wielkie pytania i wielkie odpowiedzi — filozoficzne, teologiczne, historiozoficzne. Ma dystans do wszystkiego, co człowiek intelektualnie buduje i tworzy, żeby zrozumieć swoją egzystencję. Przekonuje, że egzystencja jest właściwie doświadczeniem zmysłowym, a najważniejsza jest po prostu miłość. […] Joyce pokazuje uważność i skupienie na szczegółach dnia. Egzystencja jest złożona z prostych dni — jak większość dni, które przeżywamy. Wyjątkowe sytuacje zdarzają się nad wyraz rzadko. Joyce zaprasza do patrzenia na te zwykłe dni innymi oczami” – uważa reżyserka Maja Kleczewska.
![XXIX Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/02/1676378107_428_Festiwal-Sztuk-Przyjemnych-i-Nieprzyjemnych-2023-Lodz-jako-teatralna-stolica.webp)
XXIX Międzynarodowy Festiwal Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych
„Bim-bom-boom. Kinokabaret” – prapremiera Michała Walczaka
Na koniec marca Teatr Powszechny w Łodzi zaprezentuje prapremierę – „Bim-Bom-Boom. Kinokabaret” w reżyserii Michała Walczaka. To kolejna (po „Tańczącym z gwiazdami”) realizacja Michała Walczaka — dramaturga, reżysera, współtwórcy kultowego „Pożaru w Burdelu” i dyrektora warszawskiego Teatru Rampa – przygotowana dla Teatru Powszechnego w Łodzi. Inspiracją dla „Bim-Bom Boom. Kinokabaretu” jest gdański kabaret Bim-Bom, którego twórcami byli m.in. Zbigniew Cybulski i Bogumił Kobiela. Nie zabraknie jednak wątków łódzkich. Autor scenariusza znany z postdramatycznej formy swoich sztuk i licznych nawiązań do kodów popkultury, w związku z 600-leciem Łodzi planuje wpleść w sztukę odniesienia do postaci i wydarzeń związanych z łódzkim środowiskiem artystycznym. Jak sam zapowiada, swoim spektaklem będzie starał się odszukać język odreagowywania współczesnych lęków i oddać klimat artystycznej bohemy miasta.
!["Rodzeństwo" (fot. Marek Gardulski)](https://oen.pl/wp-content/uploads/2023/02/1676378107_313_Festiwal-Sztuk-Przyjemnych-i-Nieprzyjemnych-2023-Lodz-jako-teatralna-stolica.webp)
„Rodzeństwo” (fot. Marek Gardulski)
„Rodzeństwo” Lupy po 20 latach
Festiwal zakończą dwa Pokazy Mistrzowskie „Rodzeństwa” Thomasa Bernharda w reżyserii Krystiana Lupy. W 2023 r. „Rodzeństwo” powraca do Łodzi — niemal dwie dekady po pierwszym łódzkim pokazie spektaklu (zarazem pierwszym spotkaniu festiwalowej publiczności z teatrem Lupy). Spotkanie po latach przynosi zupełnie nową perspektywę i nowe piętra znaczeń. Arcymistrzowski spektakl i wybitne aktorstwo, które od premiery w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie rozwijają się i dojrzewają — wraz z twórcami i ich doświadczeniami. Jakie dodatkowe znaczenia przynosi dystans czasowy od premiery? Jakie piętno czas odciska na aktorach? Jak rozwija się tekst Bernharda w rękach Lupy, uznawanego za jednego z najwybitniejszych na świecie twórców teatralnych, którzy, interpretując twórczość Bernharda, potrafią w swoich spektaklach sięgnąć do najgłębiej, podskórnie zakodowanych intencji autora?
Dzień po pierwszej prezentacji „Rodzeństwa”, 2 kwietnia, na Małej Scenie Teatru Powszechnego w Łodzi odbędzie się spotkanie z Krystianem Lupą połączone z premierą książki „Krystian Lupa. Artysta. Wizjoner”, której wydawcą jest Teatr Powszechny w Łodzi.
Plebiscyt Publiczności
Jak zawsze, zwycięzców Festiwalu wybiorą widzowie w Plebiscycie Publiczności. Głosować będzie można na kartach do głosowania oraz za pośrednictwem strony internetowej.
News powstał w wyniku objęcia przez Onet patronatu nad XXIX Międzynarodowym Festiwalem Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych.