Festiwal Tet w Nowym Orleanie obfituje w wietnamskie jedzenie | Gdzie NOLA je
To była mgła noc kilka lat temu, kiedy udałem się na festiwal Tet we wschodnim Nowym Orleanie. Może dlatego tak dokładnie to pamiętam.
Podróż spowijała mglista ciemność. To tylko zaakcentowało objawienie, które czekało nas, gdy wkroczyliśmy na teren festiwalu zbudowany wokół kościoła Marii Królowej Wietnamu. To było jak podniesienie kurtyny na scenie, która była jasna, radosna, tętniąca życiem świąteczna i zniewalająco pyszna.
Dzieci biegały po terenie, wiele z nich miało głupie sznurki, odbijając się rykoszetem między zabawami w stylu karnawałowym. Namiot pełen gier losowych tętnił życiem; kuchnie na świeżym powietrzu wydzielały dźwięki i aromaty trwającej wietnamskiej kuchni.
Tet to wietnamskie święto Nowego Roku Księżycowego. Święto przypada na 22 stycznia, przynosząc Rok Kota (lub Rok Królika z chińskiego zodiaku, który w tym roku różni się od wietnamskich obchodów swoim zwierzęcym znakiem). Wydarzenia wokół niego rozgrywają się w nadchodzących dniach.
Największym z nich jest Festiwal Tet, organizowany corocznie przez kościół Mary Queen of Vietnam, będący centralnym elementem życia społeczności w Village de L’Est, w większości wietnamskiej dzielnicy we wschodnim Nowym Orleanie. W tym roku fest odbywa się w dniach 27-29 stycznia.
Chociaż obejmuje wiele różnych aspektów, jedzenie jest tak przyciągające, że wydarzenie może przypominać wielki wietnamski festyn kulinarny, łączący uliczne jedzenie i domowe potrawy.
Tym, co czyni to jedzenie wyjątkowym, jest sposób, w jaki kościół organizuje się wokół niego.
W namiotach na całym terenie kilkanaście budek z jedzeniem jest obsługiwanych przez inną posługę w kościele. Członkowie tych ministerstw przygotowują i serwują jedzenie, często wykorzystując własne rodzinne przepisy. Dochody przynoszą korzyści kościołowi i własnym programom ministerstw.
„Jest tu jedzenie, którego nie znajdziesz w restauracjach” – powiedział Vinh Tran, diakon kościoła. „To domowa kuchnia naszych parafian”.
Kilka serwuje pho, podstawową zupę z makaronem ryżowym. Ale jedno ministerstwo, Zakon Najświętszej Marii Panny, przygotowuje zupę zwaną hu tieu, która jest regionalną specjalnością z delty Mekongu na południu Wietnamu. Ma lżejszy bulion i grubszy makaron przypominający udon i może zawierać mieszankę mięsa i owoców morza, powiedział Tran.
Inna grupa, duszpasterstwo mężczyzn, przygotuje w tym roku kozie curry i kaszankę.
Jest też trung vit long, czyli zapłodnione kacze jajo. Najbardziej znany jest pod filipińską nazwą kaczka balut i z wielu występów w programach podróżniczych o dziwnym jedzeniu. Przy wszystkich jego chrupiących kawałkach nie można przegapić, że zjadasz niewykluty zarodek kaczki, kiedy gryziesz.
Znajdziesz te same zszywki na różnych stoiskach, takie jak sajgonki, miski z makaronem ryżowym (bułka) i banh mi. Ale każdy pokazuje swój własny styl, zachęcając do jedzenia porównawczego.
„Jest trochę konkurencji”, powiedział Tran. „To jest w ich umysłach. To niewypowiedziane, ale wiem, że każdy chce stworzyć najlepsze danie”.
Inne powtarzające się potrawy festiwalowe to banh xeo, naleśnik z mąki ryżowej pożółkły od kurkumy i nabijany wieprzowiną, krewetkami i kiełkami oraz gofry pandanowe, które są zielone i mają kokosowy smak między chrupiącymi grzbietami.
Niektóre budki specjalizują się w deserach, szeregu dań na ciepło i na zimno. Jednymi z najbardziej przyciągających wzrok i pysznych są smażone banany, chuoi chien, które są grubo panierowane i maczane w gotujących się garnkach z olejem, aby wyłonić się z chrupiącymi skorupkami i kremowymi środkami, nadając kwiatowy smak gotowanego banana.
Z budek z napojami wydawane są ogromne ilości piwa, głównie Heinekena i Budweisera, jest też świeży sok z trzciny cukrowej (który jest orzeźwiający i wbrew powszechnym oczekiwaniom nie jest słodko-słodki).
Otwieranie drzwi
Na weekendowej imprezie kościoła Mary Queen of Vietnam dzieje się coś więcej niż tylko jedzenie i picie. W piątkowy wieczór zaczyna się taniec smoków, są też zespoły na żywo, pokazy mody, przejażdżki i gry dla dzieci, stoiska rzemieślnicze i więcej namiotów wypełnionych różnymi grami losowymi, w których ludzie uderzają pięściami pełnymi żetonów.
Oferta muzyczna poszerzyła się o bardziej mainstreamowe zespoły oprócz tradycyjnych i popowych wietnamskich zespołów. W tym roku obejmuje to No Idea Band (13:30-17:30, 28 stycznia) i Groovy 7 (13:00-17:00, 29 stycznia), dwa popularne zespoły z regionalnego obwodu imprezowego.
Tran powiedział, że kościół z dumą wita ludzi na festiwalu z całej społeczności i cieszy go widok coraz bardziej zróżnicowanej grupy uczestników biorących udział razem.
„Staramy się otworzyć drzwi dla wszystkich. To nie jest tylko dla naszej parafii, to jest dla wszystkich w Nowym Orleanie i ma pokazać, co może zaoferować Nowy Orlean Wschodni” – powiedział.
„Przez te trzy dni mam wrażenie, że ludzie zostawili swoje zmartwienia przy bramie. Chodzi o bycie razem, jedzenie, słuchanie muzyki, po prostu cieszenie się”.
Festiwal Tet w kościele Marii Królowej Wietnamu
14011 Dwyer Blvd.
18:00-23:00 27 stycznia; 10:00-23:00 28 stycznia; 10:00-22:00 29 stycznia
Wstęp wolny
Korekta: ta historia została zredagowana, aby zauważyć, że Tet oznacza Rok Kota, który różni się w tym roku od Roku Królika chińskiego zodiaku.
Nowy Rok Księżycowy, święto obchodzone w wielu krajach i społecznościach azjatyckich, przypada w tym roku 22 stycznia, przynosząc Rok Królika na Chi…
O tej porze roku pozdrowieniom często towarzyszy królewski tort. Jest wszędzie, w formach zarówno znanych, jak i tych, które wydają się…
W moim życiu sprawdza się powiedzenie: w Nowym Orleanie, kiedy spotykamy się w restauracji, już rozmawiamy o następnej, którą chcemy…
Mam nadzieję, że jesteś głodny. To, co masz tutaj, to 52 smaki, styl migawki, jedzenia w Nowym Orleanie przez kolejny pracowity rok obejmujący ten ev…