Biznes

Fiat 126p sprzedany za 96 tys. zł. O takiej wersji jeszcze nie słyszałeś

  • 24 lutego, 2023
  • 4 min read
Fiat 126p sprzedany za 96 tys. zł. O takiej wersji jeszcze nie słyszałeś


Fiat 126p Bis oferowany przez paryski dom aukcyjny Artcurial zmienił właściciela za – uwaga – 20 264 euro, co w przeliczeniu na złotówki daje kwotę około 96 tysięcy. Skąd wzięła się tak astronomiczne cena?

Przypomnijmy – Fiat 126p Bis w ogromnej mierze był dziełem polskich konstruktorów, a w koncernie Fiata uznać go można za „przedskoczka” dla modelu Cinquecento. W oparciu o chłodzoną cieczą jednostkę napędową Bisa powstał silnik Fiata Cinquecento 700.

Fiaty 126p w wersji Bis produkowano w latach 1987-1991. Sęk w tym, że w aukcji widnieje rocznik… 1999. 

Z opisu aukcji dowiadujemy się, że nietypowy Maluch cabrio to niefabryczna przeróbka niemieckiej firmy POP. W rzeczywistości – jak czytamy w serwisie wybórkierowców.pl – mamy jednak do czynienia z – o wiele rzadszą – odmianą. Za przeróbkę odpowiadać ma włoska manufaktura Gavello.

Na taki rodowód wskazują detale jak poszycia drzwi i niektóre elementy wystroju wnętrza. Włoskie pochodzenie potwierdzać ma również fakt, że auto sprowadzono do Francji właśnie z Włoch, skąd przyjechać miało w roku 2015.

Warto przeczytać!  Skandal z pociągami firmy Newag. "Zostaliście złapani na gorącym uczynku"

Na cenę niewątpliwie wpływa idealny stan (z opisu wynika, że auto wygląda jak „prawie nowe”) i fakt, że – według różnych źródeł – całkowita produkcja kabrioletów Gavello na bazie Fiata 126p Bis nie przekroczyła 300 egzemplarzy.

Co ciekawe, podobny egzemplarz – samochód z 1988 roku – oferowany jest właśnie na sprzedaż w Polsce. Auto z przebiegiem 48 tys. km wycenione zostało przez sprzedającego na 48,9 tys. zł.

Przy okazji warto przypomnieć pokrótce historię samego Fiata 126p Bis, który sam w sobie stanowić może ciekawostkę, zwłaszcza dla młodszych czytelników. W 1985 roku w Polsce zrodził się pomysł głębokiej modernizacji Fiata 126p i uczynienia z niego pojazdu o bardziej uniwersalnym – „rodzinnym” – charakterze. Efekt prac polskich inżynierów zadebiutował oficjalnie w 1987 roku, na salonie samochodowym we Frankfurcie. Auto otrzymało nazwę Polski Fiat 126p Bis.

Dzięki nowej – zintegrowanej z tylną szybą – tylnej klapie, która – w przeciwieństwie do pierwowzoru – otwierała się ku górze, poczciwy „Maluch” stał się wreszcie pełnoprawnym hatchbackiem w nowoczesnym rozumieniu tego słowa. Drobna, z pozoru, zmiana w konstrukcji karoserii w praktyce była prawdziwą rewolucją. Wymagała bowiem gruntownej modernizacji jednostki napędowej, która otrzymała układ chłodzenia cieczą.

Sam silnik, którzy umieszczony był w pozycji leżącej (mocno pochylony wprawo), zabudowano w osobnym przedziale pod podłogą tylnego bagażnika. Dostępu do niego broniła specjalna gródź z dużym otworem rewizyjnym, podobnie jak miało to np. miejsce w Volkswagenie T3.

Konstrukcyjnie jednostka o pojemności skokowej była bardzo zbliżona do tej, jak trafiła pod maskę Fiata X1/79 czyli – produkowanego wyłącznie w Polsce – Cinquecento.

Motor miał „całkowicie” aluminiową konstrukcję – ze stopów metali lekkich wykonano kadłub, miskę olejową oraz głowicę cylindrów. Motor rozwijał moc 25,2 KM i 47 Nm. W efekcie auto przyspieszało od 100 km/h w około 33 sekundy i rozpędzało się do prędkości maksymalnej 110 km/h.

W sumie zakładzie FSM w Tychach powstało 190 361 egzemplarzy Polskiego Fiata 126 p Bis.

***


Źródło

Warto przeczytać!  Przydział IPO Bansal Wire zostanie sfinalizowany dzisiaj: najnowszy GMP, przewodnik krok po kroku, jak sprawdzić status