Świat

Filipiny twierdzą, że chiński statek staranował statek straży przybrzeżnej i łódź zaopatrzeniową w sporną mieliznę

  • 22 października, 2023
  • 5 min read
Filipiny twierdzą, że chiński statek staranował statek straży przybrzeżnej i łódź zaopatrzeniową w sporną mieliznę


Wysoki rangą urzędnik bezpieczeństwa Filipin powiedział Associated Press, że wśród filipińskich członków załogi nie było żadnych obrażeń i trwa ocena uszkodzeń obu statków.

Urzędnik powiedział, że dwa incydenty w pobliżu Second Thomas Shoal, gdzie Chiny wielokrotnie próbowały odizolować filipińską placówkę morską, mogły być gorsze, gdyby statki nie były w stanie szybko manewrować i oddalać się od chińskich statków. Urzędnik wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości ze względu na brak uprawnień do publicznego omawiania tej kwestii.

Ogromne roszczenia terytorialne Chin na Morzu Południowochińskim, w tym dotyczące wysp położonych bliżej wybrzeża Filipin, podniosły napięcie i sprowadziły na siebie Stany Zjednoczone, długoletniego sojusznika Filipin na mocy traktatu.

Warto przeczytać!  Wojna na Ukrainie kosztuje Moskwę więcej niż jej rekordowe przychody z energii

Użyła inicjałów oficjalnej nazwy Chin, Chińskiej Republiki Ludowej, oraz nazwy używanej przez Filipiny dla Second Thomas Shoal. Dodała, że ​​Waszyngton stoi wraz ze swoimi sojusznikami, aby pomóc chronić suwerenność Filipin oraz wspierać wolny i otwarty region Indo-Pacyfiku.

Chińska straż przybrzeżna stwierdziła, że ​​filipińskie statki „wpłynęły” na chińskie wody „bez zezwolenia” pomimo wielokrotnych ostrzeżeń radiowych, co skłoniło statki do ich zatrzymania. Za spowodowanie kolizji obwiniła statki filipińskie.

„Zachowanie strony filipińskiej poważnie narusza międzynarodowe przepisy dotyczące unikania kolizji na morzu i zagraża bezpieczeństwu żeglugi naszych statków” – stwierdziła chińska straż przybrzeżna w oświadczeniu zamieszczonym na swojej stronie internetowej.

Grupa zadaniowa rządu Filipin zajmująca się Morzem Południowochińskim stwierdziła, że ​​do kolizji doszło, gdy dwie filipińskie łodzie zaopatrzeniowe eskortowane przez dwa statki filipińskiej straży przybrzeżnej zmierzały w celu dostarczenia żywności i innych zapasów do placówki wojskowej znajdującej się pod chińską blokadą.

Stwierdzono, że działania chińskich statków „całkowicie rażąco lekceważyły ​​Kartę Narodów Zjednoczonych, Konwencję Narodów Zjednoczonych o prawie morza” oraz przepisy międzynarodowe mające na celu zapobieganie zderzeniom morskim.

Warto przeczytać!  Nie ma jeszcze ekonomicznego nokautu z powodu sankcji Zachodu wobec Rosji

Często zdarzały się sytuacje bliskie kolizji, gdy filipińskie statki dostarczały zaopatrzenie filipińskim żołnierzom piechoty morskiej i marynarzom stacjonującym na spornej mieliźnie. Jednak po raz pierwszy filipińscy urzędnicy zgłosili uderzenie w ich statki przez statki chińskie.

W przeszłości chińscy urzędnicy bagatelizowali twierdzenia, że ​​chińskie statki egzekwujące roszczenia terytorialne Pekinu były w rzeczywistości statkami paramilitarnymi udającymi łodzie rybackie.

Pomimo wysiłków Chin jedna z dwóch łodzi zdołała manewrować i dostarczyć zaopatrzenie małemu kontyngentowi stacjonującemu na pokładzie opuszczonego okrętu wojennego BRP Sierra Madre – podała grupa zadaniowa.

Morze Południowochińskie to jeden z najbardziej ruchliwych szlaków handlowych na świecie. Spory dotyczą Chin, Filipin, Wietnamu, Malezji, Tajwanu i Brunei i są uważane za punkt zapalny na delikatnej linii podziału w rywalizacji USA-Chiny w regionie.

Na początku sierpnia chiński statek straży przybrzeżnej użył armatki wodnej przeciwko jednej z dwóch filipińskich łodzi zaopatrzeniowych, aby uniemożliwić mu zbliżenie się do Drugiej Ławicy Thomasa. Oburzyło to prezydenta Ferdynanda Marcosa Jr. i skłoniło Departament Spraw Zagranicznych w Manili do wezwania ambasadora Chin w celu przekazania ostro sformułowanego protestu.

Warto przeczytać!  Rozmowy o bezpieczeństwie w Monachium naznaczone są globalnym niepokojem „strata-przegrana”.

Waszyngton zareagował ponawiając ostrzeżenie, że jest zobowiązany do obrony Filipin jako sojusznika traktatowego.

Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oskarżyło Waszyngton o „grożenie Chinom” poprzez podnoszenie możliwości aktywacji amerykańsko-filipińskiego traktatu o wzajemnej obronie. Pekin wielokrotnie ostrzegał USA, aby nie wtrącały się w regionalne spory terytorialne.

Ambasador Unii Europejskiej w Manili Luc Veron powiedział, że te incydenty, „ich powtarzanie się i nasilanie, są niebezpieczne i bardzo niepokojące”. Dodał, że UE przyłącza się do Filipin „w ich wezwaniu do pełnego przestrzegania prawa międzynarodowego na Morzu Południowochińskim”.

Orzeczenie arbitrażu z 2016 r. wydane na mocy Konwencji ONZ o prawie morza unieważniło roszczenia Pekinu ze względów historycznych do praktycznie całego Morza Południowochińskiego. Chiny odmówiły udziału w arbitrażu, o który wnioskowały Filipiny, odrzuciły tę decyzję i nadal się jej sprzeciwiają.

___

Powiązany pisarz prasowy Huizhong Wu z Bangkoku przyczynił się do powstania tego raportu.


Źródło