Finał WPL: Delhi Capitals, RCB w pogoni za pierwszym tytułem mistrzowskim franczyzy | Krykiet
![Finał WPL: Delhi Capitals, RCB w pogoni za pierwszym tytułem mistrzowskim franczyzy | Krykiet](https://oen.pl/wp-content/uploads/2024/03/ANI-20240229230-0_1710611157396_1710611189997-770x470.jpg)
Gdyby decydujące znaczenie miały same statystyki, drużyna Delhi Capitals (DC) Meg Lanning będzie faworyzowana w zwycięstwie w finale Women’s Premier League (WPL) przeciwko Royal Challengers Bengaluru (RCB) w niedzielę na stadionie Ferozeshah Kotla Ground.
Ale wielkie finały to często coś więcej niż zwykłe liczby. Nawet jeśli DC, wicemistrzostwo zeszłorocznej edycji inauguracyjnej, wskoczyło do finału, wygrywając sześć z ośmiu meczów, a RCB sapało i sapało, przegrywając połowę meczów grupowych.
W przededniu drugiego z rzędu finału Lanning chciał to właśnie podkreślić w sobotę.
Na konferencji prasowej przed meczem obaj kapitanowie hojnie rzucili stereotypem, że finał jest po prostu kolejnym meczem, a jednocześnie Lanning i jej odpowiedniczka z RCB Smriti Mandhana wyrazili nadzieję, że im się to uda.
Nawiązało się także towarzystwo wzajemnej adoracji między Lanningiem i Mandhaną, którzy mówili, że byli pod wielkim wrażeniem czystego uderzenia Australijczyka podczas indyjskiej podróży po Australii w 2016 roku.
„Zawsze ją podziwiałem i zawsze powtarzałem sobie, że jeśli chcesz być dobry na tym poziomie, powinieneś umieć odbijać tak jak ona. Ale jutro odłożę to wszystko na bok i skupię się na grze” – Mandhana uśmiechnął się.
Lanning odwzajemnił się, nazywając eleganckiego leworęcznego pałkarza „sprawdzonym zwycięzcą meczu”. „Wiemy, jak niebezpieczna potrafi być. Chcielibyśmy jutro jej unikać” – powiedziała o Mandhanie.
Obaj prowadzili od przodu. Inspirujące przywództwo i świetna forma Lanning – jest czołową strzelczynią DC z 308 runami – stały się siłą napędową kampanii DC, która zapewniła im serię czterech meczów bez porażki. Dwie porażki – z Mumbai Indians i UP Warriorz – miały miejsce po ostatniej i przedostatniej piłce, co oznaczało, że ich żołądek nadaje się na złom.
RCB było badaniem kontrastującym. Rozpoczęli turniej od zwycięstw z rzędu, przegrali cztery z pięciu kolejnych meczów.
Ale kiedy wydawało się, że ich eliminacja jest już blisko, znaleźli wybawiciela w Ellyse Perry. Utalentowany Australijczyk dwukrotnie odwrócił losy meczu w ciągu czterech nocy, gdy RCB pokonało obrońcę tytułu MI i wkroczyło do swojego dziewiczego finału.
Perry, pomarańczowy bramkarz z 312 runami, znów będzie w centrum uwagi, zwłaszcza że forma Mandhany będzie coraz słabsza. Gracz otwierający miał solidny początek sezonu WPL w fazie rozgrywek w Bengaluru, zdobywając 219 runów w pierwszych pięciu meczach. Wydaje się jednak, że powolny występ w Delhi zakłócił jej wyczucie czasu. Radość z oglądania, gdy Mandhana jest w dobrej formie, podczas czterech występów na Kotli wykonał zaledwie 50 okrążeń, ani razu nie osiągając 25.
Jednak na tej samej nawierzchni meloniki RCB radziły sobie świetnie, szczególnie w środkowych podaniach. Mandhana nabierze otuchy, patrząc na sposób, w jaki jej zespół obronił 135/6 w piątek, po tym jak MI wydawało się, że jest gotowy na zmianę wyniku. Shreyanka Patil, Sophie Molineux i Asha Sobhana łącznie dały 3/14 zwrotu w ostatnich trzech overach.
„Meloniki tamtego wieczoru były po prostu genialne. Nie miałem im do powiedzenia żadnych sztuczek, po prostu zrobili, co zrobili” – powiedział kapitan RCB.
DC rzadko musiało ciężko pracować na swoje zwycięstwa. Pomijając jednorazową wygraną z RCB w zeszłym tygodniu, dominowali w zwycięstwach i zdecydowanie przegrywali. Oprócz Lanninga DC będzie polegać na Shafali Vermie i Jemimie Rodrigues. Verma zapewniła fajerwerki na szczycie, notując 265 runów przy 155 trafieniach i będąc drugim najlepszym strzelcem wschodzącego DC. Tymczasem Jemimah zadała kilka kluczowych uderzeń w środkowej kolejności, a jej 235 runów również uzyskało doskonałą skuteczność uderzeń wynoszącą 155.
Na froncie kręgli posiadaczka Purple Cap Marizanne Kapp i Jess Jonassen z 11 bramkami poprowadzą DC, a Radha Yadav (10) i Shikha Pandey (8) zapewnią wsparcie. RCB nie ma wybitnego melonika, ale jako całość dał sobie radę. Patilowi, Molineuxowi i Sobhanie dorzućmy średnie tempo Perry’ego i mamy atak, który wydaje się czymś więcej niż tylko sumą jego części.
Tak czy inaczej, w niedzielę WPL będzie miało nowego zwycięzcę, co zakończy suszę trofeów dla obu franczyz. W IPL DC dotarło do jednego finału na 16 prób, podczas gdy RCB dotarło do trzech finałów, nie udało im się podnieść trofeum.
Zapytana o zbliżający się kawałek historii Mandhana bagatelizowała historyczne niepowodzenia męskich drużyn.
„Bardzo ważne było dla nas, aby nie łączyć naszych występów z tym, co dzieje się z mężczyznami. To powoduje dodatkową presję. Od samego początku myśleliśmy, aby nie stresować się zbytnio myśląc o tym, co wydarzyło się przez ostatnie 15 lat. ” powiedziała.
„Skupiamy się na procesie. Nie będzie żadnych zmian w sposobie, w jaki trenujemy z dnia na dzień. Potraktujemy to jak kolejny mecz”.
Śledź wszystkie najnowsze wiadomości o krykiecie, wyniki na żywo krykieta i harmonogram IPL 2024, aktualizacje meczów wraz z harmonogramem krykieta, WPL 2024 i inne powiązane aktualizacje na stronie internetowej i aplikacjach Hindustan Times