Filmy

Fincher musiał walczyć z „idiotycznym” studiem

  • 28 sierpnia, 2024
  • 5 min read
Fincher musiał walczyć z „idiotycznym” studiem


Sigourney Weaver mówi, że studio 20th Century Fox, odpowiedzialne za film „Obcy 3”, oraz reżyser filmu David Fincher przebywali na różnych planetach podczas kręcenia filmu fabularnego z 1992 roku.

Weaver powiedział Deadline, że młody Fincher, debiutujący jako reżyser, musiał „walczyć każdego dnia” o swoją wizję trzeciej odsłony serii. Oryginalny „Obcy” został wyreżyserowany przez Ridleya Scotta; „Obcy” został wyreżyserowany przez Jamesa Camerona. Całkiem niezły rodowód.

Chociaż Fincher bez wątpienia odczuwał presję, idąc w ich ślady, Weaver twierdzi, że studio postąpiło „idiotycznie”, walcząc z nowicjuszem o kontrolę kreatywną.

„Czułem, że David musiał dzwonić i walczyć każdego dnia, abyśmy mogli nakręcić to, co chciał następnego dnia. I żałuję, że nie miał szansy, aby uczynić scenariusz swoim własnym, zanim zaczęliśmy”, powiedział Weaver. „To bardzo utrudnia kręcenie filmów”.

Sylvester Stallone jako Dwight „Generał” Manfredi z oryginalnej serii Paramount+ TULSA KING. Zdjęcie: Brian Douglas/Paramount+. © 2022 Viacom International Inc. Wszelkie prawa zastrzeżone.
James Ivory i Ismail Merchant

Dodała, że ​​oryginalny scenariusz, napisany przez Vincenta Warda, zawierał historię o mnichach w klasztorze. Jej postać Ripley miała być w śpiączce przez połowę filmu.

„Bardzo odczuwałem brak wsparcia ze strony studia” – powiedział Weaver. „To był moment przejściowy, kiedy studia przestały myśleć „róbmy świetne filmy” i zaczęły myśleć „nie traćmy pieniędzy”. Mieli świetny pomysł, żeby zatrudnić Davida Finchera do jego pierwszego filmu, ale potem nie wspieranie go było idiotyczne”.

Warto przeczytać!  Henry Cavill żartuje po napisach końcowych po występie Supermana w „Czarnym Adamie”.

Fincher od tamtej pory zdystansował się od „Obcego 3”. Weaver to rozumie.

„Ostatnio usłyszałam, że David wycofał się z projektu i jest mi z tego powodu przykro, ponieważ uwielbiałam z nim pracować i myślę, że zrobiliśmy dobry film” – powiedziała. „Cieszę się, że dostał szansę na zrobienie swojej wersji. To był świetny zespół”.

Weaver dodała o swojej serii: „To była świetna przygoda, wszyscy ci różni reżyserzy, różne historie i różne ewolucje Ripley. […] Czuję, że ona nigdy nie jest daleko ode mnie, ale z drugiej strony nie przeczytałem jeszcze scenariusza, który mówiłby „musisz to zrobić”. Więc dla mnie ona jest w tym innym wymiarze, bezpieczna przed Obcym ​​na razie. Naprawdę o tym nie myślę, ale wiesz, to nie jest zupełnie niemożliwe i z pewnością wielu dobrych filmowców inspiruje się tym materiałem. Jak bardzo publiczność naprawdę potrzebuje lub chce kolejnego filmu o Ripley? Naprawdę nie siedzę i nie myślę o tym, ale gdyby się pojawił, rozważyłbym go. Pojawił się wiele razy, ale jestem też zajęty innymi rzeczami. Ripley zasłużyła na odpoczynek.

Warto przeczytać!  Zapowiada się premiera kinowa dokumentu „Unia” o pracownikach Amazona

Weaver powiedziała, że ​​nie zaproponowano jej udziału w kontynuacji filmu „Obcy: Romulus”.

„Nie było żadnej dyskusji o tym, że Ripley będzie w tym filmie” – powiedział Weaver. „Nie widziałem nowego filmu. Może go obejrzę. Życzę im wszystkiego najlepszego”.

Ale nie liczcie na to, że Fincher pojawi się z nią na pokazie.

W 2003 roku Fox wydał „Assembly Cut”, który rzekomo miał być rekonstrukcją wizji Finchera. (Film został pierwotnie ponownie zmontowany po pokazach testowych.) Obsada i ekipa „Obcego 3” pomogli zmontować tę nową wersję, ale Fincher nie był w nią zaangażowany.

Fincher powiedział The Guardian w 2009 r., że „wiele osób nienawidziło 'Obcego 3′, ale nikt nie nienawidził go bardziej niż ja”. Wspominał, że „został z niego zwolniony trzy razy” podczas dwuletniej produkcji.

„Musiałem walczyć o każdą rzecz. Nikt nie nienawidził tego bardziej niż ja; do dziś nikt nie nienawidzi tego bardziej niż ja” – powiedział Fincher. „To był chrzest bojowy. Byłem bardzo naiwny. Przez wiele lat obracałem się wśród ludzi, którzy finansują filmy i ludzi, którzy są tam, aby zawierać umowy na filmy. Ale zawsze miałem naiwne wyobrażenie, że każdy chce robić filmy tak dobre, jak to tylko możliwe, co jest głupie. Więc dowiedziałem się na tym filmie, że nikt tak naprawdę nie wie, więc nikogo to nie musi obchodzić, więc to zawsze będzie twoja wina”.

Warto przeczytać!  Romulus dowodzi, że praktyczni ksenomorfowie są zawsze lepsi

Dodał: „Zawsze myślałem: 'Cóż, na pewno nie chcesz mieć logo 20th Century Fox na gównianym filmie.’ A oni na to: 'Cóż, byleby się otworzyło.’ Więc nauczyłem się wtedy być po prostu agresywnym dupkiem, co tak naprawdę oznaczało: 'Musisz dostać to, czego potrzebujesz, żeby z tego wyjść.’ Musisz walczyć o rzeczy, w które wierzysz i musisz być mądry w tym, jak to pozycjonujesz, żeby nie stać się tylko białym szumem. W tym filmie byłem tym facetem, który ciągle był głosem 'Musimy to zrobić lepiej, musimy to zrobić, to nie ma sensu.’ I wkrótce było jak w Peanuts: WOP WOP WOP WOP WOP! Mówili: 'On znowu to robi, pieni się na ustach, wydaje się taki namiętny.’ Nie obchodziło ich to”.


Źródło